Poniekąd o to chodzi - za wynajem niech obciążą importera/producenta, bo to zdaje się, że tam jest ośrodek decyzyjny. Na gorszej klasy auto nie trzeba się godzić, no ale zgadzam się - nie po to kupowałem swoje, tak wyposażone jak się chciało, żeby się z tego nie korzystać.kmw pisze: ↑04 wrz 2024, 17:12W drugiej opcji, to pewnie zrobisz przysługę serwisowi, bo za używanie przez Ciebie auta obciążą importera/producenta i zarobią na tym, a auto, owszem, dadzą (choć teoretycznie nie muszą), ale niższej klasy, mniejszy silnik, gorsze wyposażenie (tak jak ja miałem), a ja np. używam haka w swoim aucie, zastępczego raczej nie dostanę z hakiem, bo powiedzą, że mają tylko to co mają. Więc zapłaciłeś za Atekę, a będziesz jeździł Polo albo Ibizą przez nie wiadomo ile jeszcze miesięcy.
Tak czy siak, na razie sytuacja jest patowa