flash pisze: ↑13 lis 2023, 21:05
krowka1978 pisze: ↑13 lis 2023, 14:25
W tych cenach rozumiem nie macie w gratisie uszkodzonych gwintów, śrub i gniazd felg?
Piszę na podstawie własnego doświadczenia sprzed lat, gdzie to po kilku takich wymianach i wizytach w ASO (zdejmowali w ramach przeglądu) w jednym kole odkręcały się wszystkie śruby, nieważne jak się dokręciło, wkręcały się jak w masło. Fartem wystarczył zakup nowych śrub, obyło się bez wymiany piasty i felgi alu. Podsumowując. Używają klucza dynamometrycznego ustawionego na 140Nm, czy dla pewności tylko pneumat?
Niestety mało kto zwraca na to uwagę, nadal są jednostki, które twierdzą, że koło jest dobrze przykręcone, gdy poskaczesz na kluczu, a gwinty muszą zajęczeć.
Od tamtego momentu przy montażu kół grzebię tylko ja. Niestety nikomu nie ufam po wielu doświadczeniach w budowlance, mechanice itd.
Nie, nie mam.
"Przypadkowe" uszkodzenia mogą pojawić się wszędzie, nawet w zakładzie premium z wysokimi cenami.
Nie szukajmy dziury w całym.
Chodzi mi o to, żeby ich pilnować, bo słabo będzie, gdy w czasie jazdy koło sobie w bok odjedzie, albo śrub nie będzie można ruszyć w razie awarii... Uderzenia poluzowanej felgi o piastę przy prędkości 100km/h nie dają przyjemnego uczucia, w szczególności na przedniej osi, trzeba się zatrzymać natychmiast bez względu na warunki drogowe. Przerobiłem to, jednej śruby już nie było... Odkąd przy kołach robię tylko ja, jakieś 14 lat, nigdy ponownie nie zdarzyła się sytuacja, że koło się poluzowało. Dokręcam momentami 115Nm w GP (tu miałem jaja po fachowcach), w 500X 120Nm (w ASO na przeglądach nie pozwoliłem zdjąć kół, gumiarze nigdy nie dotykali), w Atece pierwsza zmiana i 140Nm (jak w instrukcji) - gumiarze i ASO też nie dotkną
Po fabryce pięknie odkręca się śruby, po "naszych" przedłużki, udary itp., albo samoistnie
120-140Nm to nie są jakieś nie wiadomo jak duże wartości, to odkręca się ręką kluczem z zestawu.
I jeszcze jedno. Ilu gumiarzy/ASO używa nasadek z powłoką ochronną, żeby nie porezać gniazd w felgach?
To już temat wizualny, ja nie lubię rys. Osobiście nie miałem okazji zobaczyć, odkręcają/dokręcają pneumatami z nasadkami bez osłonek - żeby nie było, kiedyś widziałem gumiarza z dynamometrem. Na półce takie nasadki u mnie są
Mowa oczywiście o alufelgach, bo przy stalowych to można co najwyżej porezać gniazda kołpaków, jeżeli te są mocowane śrubami.
Jeszcze jedna ważna sprawa. Czy któremuś z Was jakiś gumiarz/ASO powiedziało, żeby po około 40km sprawdzić dokręcenie śrub kół?
Pewnie nie, to dlatego pneumatami dowalają, dla pewności