aigner pisze: ↑05 lut 2022, 21:03
Rafiner pisze: ↑05 lut 2022, 16:28
aigner pisze: ↑05 lut 2022, 1:32
Polift odtwarza, ale jakość nagłośnienia Beats jest tak tragiczna, że nic jej nie pomoże
To subiektywna opinia. Nie ma się co nią kierować, tak samo jak moją, że gra spoko.
Trzeba sprawdzić samemu w dwóch wersjach z i bez beats.
Trzeba tylko mieć dwa samochody z różnymi sprzętami audio, co nie jest łatwe.
Zamawiając Beats, może oczekiwałem zbyt wiele, ale nastawiałem się na to, że jak sobie usiądę i zapodam ulubione kawałki, to pokiwam z uznaniem głową i będę miło zadowolony. Niestety po pierwszym odsłuchu kopara mi opadła i pomyślałem, że może coś w fabryce pomylili... nawet poszedłem do bagażnika zobaczyć, czy na pewno nikt nie zwędził subwoofera
Szczerze mówiąc do dziś (po roku) uważam, że te ponad 2000 dopłaty za Beats, to były najgorzej wydane pieniądze w życiu. Nigdy więcej!
No niestety Beats, to nie jest ŻADNA znana marka jak Harman Kardon, czy Dynaudio (że o innych, równie znanych nie wspomnę) instalowane w innych wcale nie luksusowych, prestiżowych, drogich markach. W ogóle z kupowaniem czegokolwiek, to kupujemy w zasadzie prawie zawsze w ciemno, chyba że mamy możliwość dokładnego, dogłębnego i przez odpowiednio długi czas sprawdzenia, przetestowania kupowanego produktu. Ja sobie wykombinowałem takie stwierdzenie, że prawie zawsze kupujemy wyobrażenia i oczekiwania związane z produktem, ponieważ pomimo naczytania się nierzadko bardzo entuzjastycznych i pozytywnych testów i ocen innych nigdy nie wiemy, jak my sami na to zareagujemy, czy będzie nam całkowicie pasował, odpowiadał. Tym bardziej, że audio, to takie draństwo, że bardzo zależy od słuchu i upodobań użytkownika, słuchacza i ZAWSZE oceniamy to bardzo subiektywnie. Każdy ma inne uszy, krzywą "słyszalności" poszczególnych dźwięków, poza tym każdy ma inne upodobania jeśli chodzi o konkretny zakres dźwięków : jeden lubi dużo basu, inny średnicy, kolejny dużo wysokich, a jeszcze inny będzie akceptował wyłącznie naturalne brzmienie o płaskim przebiegu krzywej i zawsze będzie oceniał sprzęt poprzez właśnie te swoje indywidualne upodobania. Szkoda, że przed dokonaniem wyboru nie miałeś możliwości choć trochę posłuchania tego nagłośnienia, bo nie sądzę, że słuchałeś, ale mimo to po zakupie okazał się kompletną klapą, tak jakbyś słuchał innego systemu, a dostał zupełnie inny. Mimo zadowolenia z tego systemu kolegi Rafinera, to jednak na forum bardzo przeważająca większość narzekała na niego podobnie jak Ty. Poza tym wszystko zależy także od tego z czym się porównuje konkretny system, do czego jest się już przyzwyczajonym gdzie indziej, w domu, w telewizorze, przy komputerze, w drugim samochodzie, w kinie. Jeżeli gdzie indziej dźwięk nam odpowiada, to zawsze będziemy inny porównywali do niego, do tego, który nam najbardziej odpowiada. Wiem, że teraz to już przysłowiowa musztarda po obiedzie, ale większość na forum radzi normalny, nie Beats podstawowy system fabryczny plus wymiana głośników i wytłumienie drzwi, to podobno przynosi większe efekty niż domówienie Beats, a przy okazji jest na ogół trochę taniej. Dla bardziej wymagających, ale i mogących dopłacić, można także zaproponować wymianę także i wzmacniacza lub także ewentualnie i dołożenie jakiegoś procesora dźwięku. W dobrym, z wieloletnią renomą, zakładzie zrobią prawie że salę koncertową, to będzie kosztowało, ale jak komuś bardzo zależy i dużo będzie słuchał w samochodzie, to warto.