Pierwsze w Polsce forum dyskusyjne fanów Seata Ateca i Cupry Ateca
https://www.ateca-klub.pl:443/forum/
https://www.ateca-klub.pl:443/forum/viewtopic.php?f=10&t=1291
Z silnikiem nic się nie dzieje ,ale bez powodu sam się nie uruchomi ,często po zgaszeniu przez stop start wystarczy dotknąć kierownicy i silnik się uruchomi , przy park pilocie można wyłączyć stop start i szczerze nigdy się nie zastanawiałem czy można wyłączyć przy działającej kamerce czy czujnikach ,chcesz by przy parkowaniu się nie aktywował i tyle tak ?rybsko pisze: ↑10 sie 2022, 6:28System START / STOP. Czy jest jakiś sposób (poza wcześniejszym wyłączeniem) aby uniknąć jego zadziałania podczas np. parkowania? Już któryś raz z kolei miałem taką sytuację że kończę parkowanie (z odpalonymi kamerami 360) i silnik gaśnie, po czym od razu się odpala, podczas gdy w zasadzie ja już jestem w pozycji końcowej i mógłby zostać wyłączony... Nie mam wrażenia, że zrobiłem cokolwiek aby się wyłączył, a już tym bardziej aby się włączył. Pal licho, że pewnie wyglada jakbym nie miał kontroli nad pojazdem, ale zastanawiam się czy to jego odpalanie pozostaje bez szkody dla silnika...
Tak na szybko pomyślałem, że to mogłoby wystarczyć, ale może jest to bardziej skomplikowane.tomal218 pisze: ↑10 sie 2022, 18:14Z silnikiem nic się nie dzieje ,ale bez powodu sam się nie uruchomi ,często po zgaszeniu przez stop start wystarczy dotknąć kierownicy i silnik się uruchomi , przy park pilocie można wyłączyć stop start i szczerze nigdy się nie zastanawiałem czy można wyłączyć przy działającej kamerce czy czujnikach ,chcesz by przy parkowaniu się nie aktywował i tyle tak ?
Oczywiście, i tu jakoś powoli wyrabiam nawyk jednoczesnego ręcznego odpalania 360 i wyłączania s&s, ale jednak narazie skuteczność fifty-fifty 
Możesz wypiąć pas bezpieczeństwa przed parkowaniem i S&S nie zadziała, bo zapięty pas jest warunkiem koniecznym...choć to nie do końca dobry pomysł, bo póki auto w ruchu, pasy powinny być zapięte.
Hehe, no aż tak zdesperowany to nie jestem
A pasy u mnie święte, z prawami fizyki nie dyskutuję W międzyczasie przypomniałem sobie, że jakiś czas temu w dyskusji na temat S/S kogoś denerwowało takie zachowanie, że dojeżdża do świateł i jeszcze podczas ostatnich dosłownie centymetrów jazdy już się wyłącza, a zaraz za chwilę włącza się, żeby zaraz znów się wyłączyć. Ta koncepcja Sailora z dotykaniem kierownicy miałaby tu sens. Także zachowanie S/S pozostawia jeszcze sporo do życzenia, przynajmniej w Atekach i według mnie powinna istnieć możliwość regulacji, ustawiania jego reakcji,zachowania w niektórych konkretnych powtarzających się sytuacjach, chociażby właśnie jak opisane przez Ciebie parkowanie, czy ten dojazd do świateł. Według mnie wystarczyłoby na przykład odczekanie kilku, może kilkunastu sekund (możliwość zmiany tej wartości, bo każdy może mieć inne sytuacje, styl jazdy) od zatrzymania do wyłączenia. Ekologia ekologią, ale najważniejsze powinno być nieutrudnianie kierowcy życia i niedenerwowanie go takimi dziwnymi zachowaniami.
przecież o to co piszesz zadbał producent dając przycisk w bardzo wygodnym miejscu (nie to co skoda) trzeba się tylko nauczyć z niego korzystać bo nic nie zastąpi logicznego myślenia..Misiek pisze: ↑11 sie 2022, 0:13W międzyczasie przypomniałem sobie, że jakiś czas temu w dyskusji na temat S/S kogoś denerwowało takie zachowanie, że dojeżdża do świateł i jeszcze podczas ostatnich dosłownie centymetrów jazdy już się wyłącza, a zaraz za chwilę włącza się, żeby zaraz znów się wyłączyć. Ta koncepcja Sailora z dotykaniem kierownicy miałaby tu sens. Także zachowanie S/S pozostawia jeszcze sporo do życzenia, przynajmniej w Atekach i według mnie powinna istnieć możliwość regulacji, ustawiania jego reakcji,zachowania w niektórych konkretnych powtarzających się sytuacjach, chociażby właśnie jak opisane przez Ciebie parkowanie, czy ten dojazd do świateł. Według mnie wystarczyłoby na przykład odczekanie kilku, może kilkunastu sekund (możliwość zmiany tej wartości, bo każdy może mieć inne sytuacje, styl jazdy) od zatrzymania do wyłączenia. Ekologia ekologią, ale najważniejsze powinno być nieutrudnianie kierowcy życia i niedenerwowanie go takimi dziwnymi zachowaniami.
bez cięcia i lutowania kabli wszystko na oryginalnych wtyczkachChłopaki w serwisie chętnie by popatrzyli ale jak to stwierdzili to trzeba poszukać gdzie to jest i jak to zrobić, bo wcześniej tego nie robili. Cena? To zależy ile czasu mu zajmie. Teraz pytanie do ludzi z Białegostoku ktoś posiada OBD11 i wspomoże w tym temacie ?:)sailor 88 pisze:Zapytać może, ale nawet gdyby chcieli i umieli, to tego oficjalnie nie zrobią, bo to jest zmiana, która wykracza poza standardy fabryczno-serwisowe...no chyba, że pan Gienek po godzinach...
