Strona 7 z 7
Re: Seat Ateca, a warunki zimowe
: 17 gru 2022, 12:12
autor: Bonifacy
Re: Seat Ateca, a warunki zimowe
: 17 gru 2022, 15:28
autor: Misiek
Bardzo dobry pomysł i robi wrażenie solidnego. Nie widziałem najpierw sposobu mocowania, ale później przeklikałem następne obrazki i to bardzo dobry pomysł, to mocowanie do felg. Jeżeli nikt tego kiedyś nie buchnie, to będzie bardzo skuteczne. Ciekaw jestem tylko, tak jak z folią o której piszę poniżej, jak to się zdejmuje, bo jeżeli po prostu ściągając, to można porysować lakier. A ja niedawno widziałem nagranie jak ktoś na parkingu ściągał z samochodu, całego, nawet z bokami, po prostu kawał folii, na przykład ogrodniczej. Nie wydaje mi się to jednak rozsądne, ponieważ on tą folię razem ze śniegiem po prostu ciągnął po karoserii i według mnie istnieje bardzo duże ryzyko porysowania lakieru, tym bardziej że takie szorowanie może być wielokrotne.
Re: Seat Ateca, a warunki zimowe
: 19 gru 2022, 19:40
autor: rybsko
Ja nawet łóżka nie lubię ścielić na dzień/noc, bo zapala mi się lampka "uwaga! nadmiarowa upierdliwa czynność"
Ta sama lampka mi się zapala kiedy wyobrażam sobie ubieranie i ściąganie tej "piżdżamy"...
Co do samej skuteczności, podejrzewam, że jakaś jest. Pytanie tylko jakim kosztem. Przy ostatnich opadach, kiedy bywało po 20cm śniegu na dachu, to i tak potrzebna jest spora praca. I co potem z tym materiałem? Do bagażnika? Do piwnicy?
No i jeszcze pytania egzystencjalne. Kiedy to nakładać? Zaraz po zaparkowaniu auta pod domem? Czy może dopiero przed pójściem spać?
Ubiorę od razu, a potem okaże się, że godzinę później trzeba znów gdzieś jechać... Z kolei jeśli na wieczór, to trzeba ekstra przespacerować pod blok. Codziennie? Czy tylko przed dużymi opadami? Ile przyodziań okaże się niepotrzebne? Ile razy będę ubierał za późno?
Myślę, że fajne rozwiązanie na długotrwałą ochronę przed warunkami atmosferycznymi i czynnikami zewnętrznymi. Jako codzienny towarzysz często używanego samochodu - nie dla mnie.
Re: Seat Ateca, a warunki zimowe
: 21 gru 2022, 11:53
autor: mc4
Co do tych zimowych problemów to ja jeszcze dodam od siebie, szeroki pasek "martwej strefy" wycieraczek, po stronie kierowcy, 5cm pasek wzdłuż słupka. Zbierają się tam resztki lodu/śniegu, co znacznie pogarsza widoczność. W moim poprzednim aucie - Octavia 3, wycieraczki dochodziły do krawędzi szyby, nie wiem czemu w Atece nie mogłoby być tak samo.
Re: Seat Ateca, a warunki zimowe
: 12 lut 2023, 16:39
autor: DamianT
rybsko pisze: ↑19 gru 2022, 19:40
Ja nawet łóżka nie lubię ścielić na dzień/noc, bo zapala mi się lampka "uwaga! nadmiarowa upierdliwa czynność"
Ta sama lampka mi się zapala kiedy wyobrażam sobie ubieranie i ściąganie tej "piżdżamy"...
Co do samej skuteczności, podejrzewam, że jakaś jest. Pytanie tylko jakim kosztem. Przy ostatnich opadach, kiedy bywało po 20cm śniegu na dachu, to i tak potrzebna jest spora praca. I co potem z tym materiałem? Do bagażnika? Do piwnicy?
No i jeszcze pytania egzystencjalne. Kiedy to nakładać? Zaraz po zaparkowaniu auta pod domem? Czy może dopiero przed pójściem spać?
Ubiorę od razu, a potem okaże się, że godzinę później trzeba znów gdzieś jechać... Z kolei jeśli na wieczór, to trzeba ekstra przespacerować pod blok. Codziennie? Czy tylko przed dużymi opadami? Ile przyodziań okaże się niepotrzebne? Ile razy będę ubierał za późno?
Myślę, że fajne rozwiązanie na długotrwałą ochronę przed warunkami atmosferycznymi i czynnikami zewnętrznymi. Jako codzienny towarzysz często używanego samochodu - nie dla mnie.
Załóż to na mokre auto i poczekaj na mróz... Akcja w stylu magnesy neodymowe w paczkomacie..
Re: Seat Ateca, a warunki zimowe
: 12 lut 2023, 17:16
autor: Misiek
DamianT pisze: ↑12 lut 2023, 16:39
...
Akcja w stylu magnesy neodymowe w paczkomacie..
Właśnie niedługo planuję zamówić kilka różnych i nawet o tym nie pomyślałem, ale to faktycznie może być niezła "zabawa", także z kurierem, jak będzie chciał ją wyciągnąć z paki i razem pójdzie jeszcze kilka innych paczek
Re: Seat Ateca, a warunki zimowe
: 12 lut 2023, 17:26
autor: kapelusznik
Paczkomat się wywróci przy próbie wyciagnięcia. (nie są przymocowane na stałe do ziemi tylko stoją na nóżkach).
Nie wiem czy nie lepsze od neodymów są pudełka robione idealnie na wymiar skrytki w paczkomacie.
Kurier łatwo włoży ale żeby wyjąć to trzeba mieć palce pianisty albo mechanika od wymiany żarówek w autach.
