Koszty utrzymania Ateci
-
- Posty: 65
- Rejestracja: 02 kwie 2017, 21:58
- Lokalizacja: Dębno
- Samochód: Seat Ateca 1,4TSI STYLE Samoa Orange
- Podziękował: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Re: Koszty utrzymania Ateci
Moja Ateca w mieście spala średnio 7,4 l. benzyny. W trasie ( autostrada ) 7,8 przy tempomacie ustawionym 135 km/h . A koszty to tylko paliwo i myjnia.
- Endrju
- Moderator
- Posty: 3727
- Rejestracja: 11 maja 2017, 0:50
- Lokalizacja: Świdwin
- Samochód: Seat Ateca FL 1.5 TSI 150KM
- Podziękował: 89 razy
- Otrzymał podziękowań: 153 razy
Re: Koszty utrzymania Ateci
Ja swoją zrobiłem niewiele ponad 2k km i średnia wychodzi ok. 7.5l wiec nie jest źle. Przy jeździe w nocy do 100km/h udało mi się zejść poniżej 6l.
Tutaj od początku.
A to dzisiaj ,spalanie po mieście od zimnego startu, dystans ok 7km.
Tutaj od początku.
A to dzisiaj ,spalanie po mieście od zimnego startu, dystans ok 7km.
Re: Koszty utrzymania Ateci
Po pierwszym tysiącu mniej więcej pół na pół miasto (Kraków, Ktaowice) i autostrada w okolicy 140km/h +-10 średnio bierze 7.5l... jak dla mnie baaaardzo dobrze
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
- Endrju
- Moderator
- Posty: 3727
- Rejestracja: 11 maja 2017, 0:50
- Lokalizacja: Świdwin
- Samochód: Seat Ateca FL 1.5 TSI 150KM
- Podziękował: 89 razy
- Otrzymał podziękowań: 153 razy
Re: Koszty utrzymania Ateci
Ja średnia z 2400 km mam 7.2l wiec uważam ze w granicach 7l to nie będzie problemu żeby zmieścić się ze spalaniem.
- Janisz
- Posty: 665
- Rejestracja: 20 maja 2017, 14:34
- Lokalizacja: Gdańsk
- Samochód: Seat Ateca 1.4 TSI 150KM DSG 4drive
- Podziękował: 0
- Otrzymał podziękowań: 11 razy
Re: Koszty utrzymania Ateci
To powiem Wam, że ja nie mogę pochwalić się takimi wynikami.
Jazda w mieście - spalanie średnio 10 litrów, ale i bywa że osiągam wyniki z miejskiej jazdy - 13 lub 14 litrów. Nie mówię tu oczywiście o krótkich odcinkach.
Trasa Elbląg - Gdańsk, trasa po części ekspresowa wpadająca obecnie w remontowany odcinek gdzie jedzie się spokojnie - rekord spalania ok 8 litrów
Trasa 440km, która wiodła przez drogi ekspresowe i mniejsze mieściny (zdjęcie poniżej)
image uploader
Zapewne większe spalanie spowodowane jest napędem 4drive. Kupując Atece spalanie nie było dla mnie priorytetem ale patrząc na to ile palił Leon 2.0 TFSI po chipie na ponad 240KM to mam mieszane uczucia.
Jazda w mieście - spalanie średnio 10 litrów, ale i bywa że osiągam wyniki z miejskiej jazdy - 13 lub 14 litrów. Nie mówię tu oczywiście o krótkich odcinkach.
Trasa Elbląg - Gdańsk, trasa po części ekspresowa wpadająca obecnie w remontowany odcinek gdzie jedzie się spokojnie - rekord spalania ok 8 litrów
Trasa 440km, która wiodła przez drogi ekspresowe i mniejsze mieściny (zdjęcie poniżej)
image uploader
Zapewne większe spalanie spowodowane jest napędem 4drive. Kupując Atece spalanie nie było dla mnie priorytetem ale patrząc na to ile palił Leon 2.0 TFSI po chipie na ponad 240KM to mam mieszane uczucia.
- Endrju
- Moderator
- Posty: 3727
- Rejestracja: 11 maja 2017, 0:50
- Lokalizacja: Świdwin
- Samochód: Seat Ateca FL 1.5 TSI 150KM
- Podziękował: 89 razy
- Otrzymał podziękowań: 153 razy
Re: Koszty utrzymania Ateci
Musisz jesz ze wziąść pod uwagę miasto po którym jeżdżę ja a Ty (i tutaj jest ważne uzupełnienie profilu tak jak to zrobiłem ja i Janisz bo wiem gdzie mieszka z profilu) u mnie nie ma prawie korków a u Ciebie to lepiej nie mówić. 4drive to pewnie ok 1l więcej niż w ośce a mnie do 1.5kkm palił o jakiś litr więcej, teraz ok 7l przy układaniu silnika ok. 8l. Myślę że za jakiś 1tys. km w trasie zejdzie do 8l w 4drive.
- Janisz
- Posty: 665
- Rejestracja: 20 maja 2017, 14:34
- Lokalizacja: Gdańsk
- Samochód: Seat Ateca 1.4 TSI 150KM DSG 4drive
- Podziękował: 0
- Otrzymał podziękowań: 11 razy
Re: Koszty utrzymania Ateci
Zgadza się, że charakterystyka miasta ma duży wpływ na spalanie. U mnie silnik raczej się już dotarł bo na liczniku jest w granicach 3100km. Po 3500km robię wymianę oleju i filtra oleju. Nie łudzę się, że spalania spadnie.
Odnośnie spalania. Dziś jazda do galerii przez niezakorkowane miasto, jazda wg. mnie normalna, odległość ok. 12km - spalanie 9,7 L
Zauważyłem też jedną ważną rzecz. Ameryki raczej nie odkryłem ale to moje pierwsze auto z automatem. Akurat na dzisiejszej trasie do galerii jechałem ulicą, gdzie różnica poziomów pomiędzy jej początkiem a końcem wynosi (załóżmy, że 40m). Długość tej ulicy to ok. 2,3km. Jadąc w trybie "D" auto wrzuca za każdym jak najwyższy bieg i utrzymuje jak najniższe obroty. Przełączając na zjeździe auto w tryb "S" auto utrzymuje wyższe obroty na 3 biegu. Reasumując, takim zabiegiem udaje mi się zbić spalanie o niecały 1 litr. Sprawdzone kilkukrotnie.
Odnośnie spalania. Dziś jazda do galerii przez niezakorkowane miasto, jazda wg. mnie normalna, odległość ok. 12km - spalanie 9,7 L
Zauważyłem też jedną ważną rzecz. Ameryki raczej nie odkryłem ale to moje pierwsze auto z automatem. Akurat na dzisiejszej trasie do galerii jechałem ulicą, gdzie różnica poziomów pomiędzy jej początkiem a końcem wynosi (załóżmy, że 40m). Długość tej ulicy to ok. 2,3km. Jadąc w trybie "D" auto wrzuca za każdym jak najwyższy bieg i utrzymuje jak najniższe obroty. Przełączając na zjeździe auto w tryb "S" auto utrzymuje wyższe obroty na 3 biegu. Reasumując, takim zabiegiem udaje mi się zbić spalanie o niecały 1 litr. Sprawdzone kilkukrotnie.