Re: Wady Seata Ateci
: 21 lip 2018, 10:39
Być może że Hyundai mniej skrzypi ale silnikiem i skrzynia mnie nie porwał. Niby 177KM ale Ateca 150KM a koreanca zostawia od pierwszego metra.
Pierwsze w Polsce forum dyskusyjne fanów Seata Ateca i Cupry Ateca
https://www.ateca-klub.pl:443/forum/
Generalnie, to na początku miałem ten sam "problem" w moim obecnym Leonie, ale jeden gość zmienił nieco moją ocenę; chyba nie jest to do końca wadą. Przykładowo zimą, kiedy nasze samochody rano czasem wyglądają jak rzeźby lodowe, zamknięte lusterka, które automatycznie otworzą się przy otwieraniu samochodu mogą się uszkodzić. A dnia poprzedniego nie będziemy pamiętać aby ich nie składać, albo pogoda wcale nie będzie sugerować takiej lodowej porannej aury.
No właśnie, po co w obecnych czasach ten napęd optyczny? Ja od pięciu lat jeżdżę Leonem i chyba tylko raz wsadziłem w ten napęd CD z kolędami, które wciąż tam do dziś tkwi. Problem jest z obsługą tego napędu - możliwe praktycznie tylko przez pasażera.
Powstrzymałby się od takiego uogólnienia. Serwis, w którym ja serwisuje od prawie pięciu lat mojego Leona jest wzorowy. Polecam.
A o jakim modelu Hyundai'a mówisz?Barton pisze: ↑21 lip 2018, 8:21Kia nie oglądam, ale przyglądałem się Hyundaiowi i to był jeden z najlepiej wykonanych samochodów ze wszystkich dziesięciu jakimi się interesowałem.
Mnie czeka wizyta w aso, bo w środku drzwi coś mocno hałasuje, zwłaszcza na nierównościach, a na bruku to radio potrafi zagłuszyć
Pewnie już ktoś to gdzieś napisał na forum, ale wydaje mi się, że info o możliwości odbioru przyciskiem "OK" pojawia się na wyświetlaczu między zegarami, ale podczas jazdy łatwo to przeoczyć.szczekas pisze: ↑24 lis 2017, 9:38Wszystko byłoby pięknie, gdyby nie to, że przez to zniknął klawisz odbioru połączenia z podłączonego po BT telefonu.
Niby duperel, ale albo ja czegoś nie widzę, albo nie ma możliwości łatwego odebrania połączenia i trzeba albo wybrać opcję odbioru prawą gałką (chociaż nie ma takiej wyraźniej wzmianki) albo na ekranie dotykowym, co wymusza oderwanie wzroku od drogi...
Coś tu jest słabo pomyślane moim zdaniem.
Sprawdź ułożenie okularów w schowku. Do póki sam nie doświadczyłem tego to nie wierzyłem, że może to dochodzić z tego miejsca. Dałbym sobie rękę uciąć, że to szyba pasażera lub coś na wysokości podłokietnika w tamtych drzwiach. Oczywiście nie wykluczone, że coś jest nie tak z Twoimi drzwiami.BlackAteca pisze: ↑12 sie 2018, 19:581. Coś tam mi brzęczy z prawej strony - mam wrażenie jakby to szyba w drzwiach pasażera drgała. Nie mogę zlokalizować, bo jak jechałem jako pasażer to nie było jak na złość słychać. Jak jadę sam, to słyszę codziennie i wcale nie musi to być na bardzo nierównej drodze. Przy następnej wizycie w ASO zgłoszę.
120-130 to jest max do komfortowej rozmowy... boczne podmuchy wiatru są odczuwalne, często to czuję wyprzedzając wysokie pojazdy np. tiry.BlackAteca pisze: ↑12 sie 2018, 19:582. Wg mnie duże szumy opływającego powietrza - słychać już nawet przed 100 km/h. Słyszałem to też na jazdach testowych ale zbagatelizowałem. Dodatkowo mam wrażenie pewnej podatności na boczne podmuchy wiatru. Ogólnie pewnie bym się temu wszystkiemu nie dziwił, ale poprzednio miałem Skodę Yeti, która jest raczej kanciastym samochodem i nie miałem takich atrakcji. Naprawdę u Was nie ma tych szumów?
Ja mam FWD więc problemu z siatkami nie ma ;DBlackAteca pisze: ↑12 sie 2018, 19:583. W wersji 4Drive trochę niepraktyczny bagażnik. Nie ma w nim uchwytów do rozciągnięcia siatki (a w FWD są). Żeby mi bagaż nie latał, kupiłem taki szajs na rzepy (takie ścianki ograniczające) - w miarę trzyma, ale szału nie ma.