Ateca Klub

Pasek płaskiej gumy odcięty z dywanika gumowego wsunięty w szczelinę między poszyciem wew. a zew.

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

Akurat mam nadmiarowe dywaniki

Po prawie czterech latach użytkowania (10.2017) Ateci:

1. Wytarta gałka zmiany biegów jakby auto miało przejechane 200 k a ma zaledwie 70
2. Pękający mieszek zmiany biegów na zgięciach materiału,
3. Dziwne bąble na plastiku kierownicy,
4. Szwankująca klimatyzacja zimą chłodzi mimo ustawionej temperatury na 22 a latem gdy jest wyłączona nagle grzeje ,
5. Kamera cofania wyłącza się w trakcie manewrów (podobno się przeładowuje obraz, ten typ tak ma . cyt. serwis)
6.. Serwis w Szczecinie nie widzi problemu,
7. Yuotube raz można przełączać utwory , innym razem nie.
8. Telefon z androidem widzi sms, , Iphone raz tak raz nie z naciskiem na nie,
9. Wymienione wycieraczki nadal nie docierają środkowej części szyby.

Ogólnie masakra i nigdy więcej Seata i chyba grupy VW tez w wydaniu Krotoski-Cichy obecnie Zasada -Cichy.
Po wielu latach przywiązania do grupy, zakupu nowych samochodów tym razem wybiorę innego producenta.
Ten poziom zasługuje na pozycję Hyundaia z 1995 ro u a nie markę 2021 reklamującą Leona Cuprę za cenę Mercedesa. Przy takim wykończeniu , serwisie i gwarancji gwarantującej tylko zarobek serwisowi to żenada.

Ogólnie to odnoszę wrażenie, że niektórzy myślą, że te samochody są bez wad, a jak przyjdzie co do czego to okazuje się, że wady mają tylko ten i nigdy więcej tej marki. Polecam zaglądać na inne fora i znajdziecie dokładnie to samo. Nie ma znaczenia czy Porsche, Seat, Kia czy inny. Znaczenia również nie ma cena. Wady są i będą w każdym modelu.

piotrzet pisze: ↑

29 lip 2021, 9:30

Ogólnie to odnoszę wrażenie, że niektórzy myślą, że te samochody są bez wad, a jak przyjdzie co do czego to okazuje się, że wady mają tylko ten i nigdy więcej tej marki. Polecam zaglądać na inne fora i znajdziecie dokładnie to samo. Nie ma znaczenia czy Porsche, Seat, Kia czy inny. Znaczenia również nie ma cena. Wady są i będą w każdym modelu.

Wszystko się zgadza, ale jeżeli akurat w jego egzemplarzu nagromadziło się sporo mocno przeszkadzających mu wad, usterek, to nie ma się co dziwić, że taki ma stosunek do marki. Poza tym każdy jest czuły, przeczulony na co innego i to co jednemu bardzo przeszkadza, innemu może być wręcz całkowicie obojętne. Dajmy na to ja jestem bardzo czuły na twardość, miękkość zawieszenia i trochę się obawiam, ponieważ inni użytkowcy piszą, że nawet przy DCC jest dość twarde - jak dla mnie mogłoby, powinno być typowo amerykańskie.

Pewnie że każdy ma wady a jeszcze trzeba patrzeć ile konkretnych aut się sprzedaje. Na forum Opla kiedyś ktoś napisał że Passat to lipne auto bo na forum piszą non stop że mają usterki, tylko Passatów sprzedano wtedy ponad 2mln a Vectry 650tys. Oczywiście zaraz ktoś powie że Ateca nie jest zbyt popularna ale cała grupa vag już jest.

Misiek pisze: ↑

29 lip 2021, 11:40

piotrzet pisze: ↑

29 lip 2021, 9:30

Ogólnie to odnoszę wrażenie, że niektórzy myślą, że te samochody są bez wad, a jak przyjdzie co do czego to okazuje się, że wady mają tylko ten i nigdy więcej tej marki. Polecam zaglądać na inne fora i znajdziecie dokładnie to samo. Nie ma znaczenia czy Porsche, Seat, Kia czy inny. Znaczenia również nie ma cena. Wady są i będą w każdym modelu.

Wszystko się zgadza, ale jeżeli akurat w jego egzemplarzu nagromadziło się sporo mocno przeszkadzających mu wad, usterek, to nie ma się co dziwić, że taki ma stosunek do marki. Poza tym każdy jest czuły, przeczulony na co innego i to co jednemu bardzo przeszkadza, innemu może być wręcz całkowicie obojętne. Dajmy na to ja jestem bardzo czuły na twardość, miękkość zawieszenia i trochę się obawiam, ponieważ inni użytkowcy piszą, że nawet przy DCC jest dość twarde - jak dla mnie mogłoby, powinno być typowo amerykańskie.

Ale ja nie pisałem, że nie zgadzam z tym co napisał. Tylko żeby był świadomy, że w innych markach mogą spotkać go takie same rzeczy.

No oczywiście a nawet mogą być większe buble.

A czasami jest tak, że dwóch kierowców tego samego samochodu ma odmienne zdanie. Na przykład, mi pasują przednie fotele, a mojej żonie nie pasują w ogóle Chodzi o te "podniesienia" na bokach siedziska. No cóż, obcinać nie będę, ale wydaje mi się, że gdyby moja żona przejechała się dłużej przed kupnem, to byśmy nie kupili Ateki. Na szczęście siedziała krótko W sumie, muszę przyznać, że nie ma to jak fotele i zawieszenie, które miałem wiele lat w C5. Bajka.

Przepraszam ale tu nie chodzi o niewygodne siedzenia tylko wnętrze , które nie odpowiada przebiegowi.
Jestem kobietą i dbam o samochód i boli mnie to jak mimo dbałości wychodzą co chwilę takie kwiatki.
Serwis kłoci się z importerem kto powinien to naprawić i ponieść koszty a tracę tylko ja bo nie robią nic. Na końcu klient zostaje z problemem bo gwarancja zaraz mija.
Mamy również z VAG Scirocco od nowości rocznik 2010 i wnętrze nawet nie muśnięte czasem. Żałuje , ze zaoszczędziłam parę groszy i nie wybrałam Tiguana.
Ateca uwiodła mnie reflektorami i zadziornym wyglądem ale jak widać ładne opakowanie to nie wszystko