O ile jestem dobrze poinformowany to 2.0 TDI i TSI mają DQ500.
2.0 litre versions of the SEAT Ateca are coming through with the VAG DQ500 7-speed wet clutch DSG rather than the DQ250 6-speed wet clutch DSG.
O ile jestem dobrze poinformowany to 2.0 TDI i TSI mają DQ500.
2.0 litre versions of the SEAT Ateca are coming through with the VAG DQ500 7-speed wet clutch DSG rather than the DQ250 6-speed wet clutch DSG.
Podaj źródło... Wg. mojej wiedzy wszystkie nowe 2.0 TSI z mniejszą mocą mają DQ380 lub DQ381
sprawdz w serwisie bo u mnie tego nie ma (a sorry to byla testowka). w sport reaguje jak wiertarka. ze cos jest nie tak utwierdza mnie twoj wpis o kick downie. on czasem u mnie jest ciut jakby za brutalny i czuc drobne szarpniecie przy gwaltownym przyspieszaniu. moze nie docisnales pedalu gazu do konca, on ma jakby dwa stopnie. teraz sie do tego przyzwyczailem ale na poczatku bylo to dla mnie dziwnevong74 pisze: ↑17 sty 2018, 19:11Moim zdaniem w 2.0 TSI jest coś nie tak z ustawieniami DSG i to zabiera frajdę z mocniejszego silnika. Co komu z tych 190 KM, skoro przy każdym wciśnięciu gazu skrzynia reaguje z dużym lagiem, jest to mocno irytujące. W trybie sport było niewiele lepiej. 1.4 zbierał się bez żadnej zwłoki (mimo że ma jeszcze ten uklad odłączania 2 cylindrów, który cały czas działał). Ciekaw jestem czy stali użytkownicy 2.0 też mają takie odczucia...
moze miales jakis wadliwy egzemplarz testowy jak kolega powyzej bo roznice 40 koni i 70 niutkow odczuje kazdy od samego poczatku
Wciskałem gaz do oporu, a kickdowna nie było, dopiero za trzecią próbą odpalił... Może faktycznie z tą testówką było coś nie tak, skoro ogólnie było mulenie i inne niedobre wrażenia (to co pisałem - trochę takie charczenie silnika na małej prędkości czy po odpuszczeniu gazu - jakby miał wtedy za niskie obroty)fuelcare pisze: ↑17 sty 2018, 19:32sprawdz w serwisie bo u mnie tego nie ma (a sorry to byla testowka). w sport reaguje jak wiertarka. ze cos jest nie tak utwierdza mnie twoj wpis o kick downie. on czasem u mnie jest ciut jakby za brutalny i czuc drobne szarpniecie przy gwaltownym przyspieszaniu. moze nie docisnales pedalu gazu do konca, on ma jakby dwa stopnie. teraz sie do tego przyzwyczailem ale na poczatku bylo to dla mnie dziwne
Ze swoich obserwacji wiem że tiguan kumpla w 1.4 fwd dsg nie ma podejścia bo zrobiliśmy test koło le clerka i nie trzeba naprawdę czekać do 100 km by widzieć różnicę. I to by się pokrywało z moimi odczuciami na jeździe próbnej choć ateca na papierze ma w tej samej mocy chyba ciut lepszą dynamikę. Fakt że nie wiem jak na dynamikę tiguana wpływa 6 biegowa skrzynia.