Re: Jaki bagażnik na rowery.
: 17 kwie 2019, 11:18
Wracając do bagażnika
Miałem do tej pory trzy platformy i w skrócie przestawię moje spostrzeżenia:
1. Nie oszczędzać na bagażniku, jest to zakup na lata. Zwłaszcza jak sporo jeździsz na rowerze i lubisz odwiedzać nowe miejsca.
Zazwyczaj droższe są lepszej jakości, lżejsze, mają sprytniejsze rozwiązania montażu na haku jak i mocowań rowerów.
2. Najlepiej platformę zobaczyć na żywo, przymierzyć się do niej z rowerem, a jeszcze lepiej z dwoma czy nawet trzema.
Nie jest to łatwe, ale uwierz mi warto zadać sobie trochę trudu i to sprawdzić. Niektóre bagażniki są tak źle zaprojektowane, że ułożenie na nich 2-3, już nie mówię o 4 rowerach graniczy z cudem i potrafi mocno uprzykrzyć życie.
3. Rodzaj przewożonych rowerów, największym wyzwaniem są rowery enduro i dh czyli takie z pełnym zawieszeniem. Nietypowe kształty ramy z damperem powodują trudność w znalezieniu odpowiedniego miejsca na przykręcenie łap od bagażnika. Problem może stanowić też baza kół, obecne rowery są bardzo długie, a nie każdy bagażnik jest przystosowany do szerokości większej niż 1200-1250mm. Również szerokość opon ma znaczenie, większość rynienek jest projektowana do opon w rozmiarze 2-2.2. Obecnie w enduro używa się opon 2,5-2,6 i szerszych.
Rowery MTB są szersze same w sobie, a zwłaszcza tylna piasta. Większość bagażników oferuje rozstaw rynienek między sobą w okolicach 180mm, co powoduje później ekwilibrystykę układaniu rowerów żeby wzajemnie się nie rysowały. Najlepszym rozwiązaniem jest bagażnik o rozstawie mocowań ~220mm (w moim przypadku, gdzie jeżdżę na rowerze enduro ten parametr okazał się kluczowy do w miarę komfortowego montowania rowerów na bagażnik).
Protip: jeżeli masz zamiar wozić 2 rowery mtb to warto rozważyć kupno bagażnika z trzema mocowaniami. Pozwoli to na dużo łatwiejszy montaż rowerów na skrajnych rynnach.
4. Jeśli ktoś przewozi rowery szosowe/trekingowe ma dużo łatwiejsze zadanie. Z tego co zauważyłem większość bagażników jest właśnie projektowane pod tego typu rowery i nie musi, aż tak starannie przyglądać się rozwiązaniom jakie zastosowali producenci. Z dużym prawdopodobieństwem zakładanie rowerów na platformę nie będzie stanowiło większego problemu.
5. Warto kupić bagażnik, który ma możliwość rozbudowy o kolejne mocowanie.
Miałem do tej pory trzy platformy i w skrócie przestawię moje spostrzeżenia:
1. Nie oszczędzać na bagażniku, jest to zakup na lata. Zwłaszcza jak sporo jeździsz na rowerze i lubisz odwiedzać nowe miejsca.
Zazwyczaj droższe są lepszej jakości, lżejsze, mają sprytniejsze rozwiązania montażu na haku jak i mocowań rowerów.
2. Najlepiej platformę zobaczyć na żywo, przymierzyć się do niej z rowerem, a jeszcze lepiej z dwoma czy nawet trzema.
Nie jest to łatwe, ale uwierz mi warto zadać sobie trochę trudu i to sprawdzić. Niektóre bagażniki są tak źle zaprojektowane, że ułożenie na nich 2-3, już nie mówię o 4 rowerach graniczy z cudem i potrafi mocno uprzykrzyć życie.
3. Rodzaj przewożonych rowerów, największym wyzwaniem są rowery enduro i dh czyli takie z pełnym zawieszeniem. Nietypowe kształty ramy z damperem powodują trudność w znalezieniu odpowiedniego miejsca na przykręcenie łap od bagażnika. Problem może stanowić też baza kół, obecne rowery są bardzo długie, a nie każdy bagażnik jest przystosowany do szerokości większej niż 1200-1250mm. Również szerokość opon ma znaczenie, większość rynienek jest projektowana do opon w rozmiarze 2-2.2. Obecnie w enduro używa się opon 2,5-2,6 i szerszych.
Rowery MTB są szersze same w sobie, a zwłaszcza tylna piasta. Większość bagażników oferuje rozstaw rynienek między sobą w okolicach 180mm, co powoduje później ekwilibrystykę układaniu rowerów żeby wzajemnie się nie rysowały. Najlepszym rozwiązaniem jest bagażnik o rozstawie mocowań ~220mm (w moim przypadku, gdzie jeżdżę na rowerze enduro ten parametr okazał się kluczowy do w miarę komfortowego montowania rowerów na bagażnik).
Protip: jeżeli masz zamiar wozić 2 rowery mtb to warto rozważyć kupno bagażnika z trzema mocowaniami. Pozwoli to na dużo łatwiejszy montaż rowerów na skrajnych rynnach.
4. Jeśli ktoś przewozi rowery szosowe/trekingowe ma dużo łatwiejsze zadanie. Z tego co zauważyłem większość bagażników jest właśnie projektowane pod tego typu rowery i nie musi, aż tak starannie przyglądać się rozwiązaniom jakie zastosowali producenci. Z dużym prawdopodobieństwem zakładanie rowerów na platformę nie będzie stanowiło większego problemu.
5. Warto kupić bagażnik, który ma możliwość rozbudowy o kolejne mocowanie.