Ateca Klub

Po przejechaniu 6,5 tys. km pojawiły się przeraźliwe chrobotania i trzeszczenie drzwi. Każde najechanie na nierówność to szok dla moich uszów. Im wolniej przejeżdżam tym gorzej tak jakby cała tapicerka się ściskała i ocierała o to co się za nią znajduję. Już nawet głośne słuchanie radia nie pomaga. Czy ktoś ma coś podobnego i próbował zgłaszać do serwisu?

Rzuć okiem na mój post (i przeszukaj wątek, bo wcześniej też było poruszane). Nie jesteś sam – wiele osób się z tym zmaga, podobno naprawiają na gwarancji, sam będę wkrótce próbował.

Gdzieś przeoczyłem te wpisy. Dzisiaj znalazłem przyczynę tych trzasków, tak mi się wydaje. Dociskając na zewnątrz auta drzwi, a właściwie górnej ramki szyby, wtedy pojawiają się owe chrobotania i trzaski. Tak jakby drzwi były źle wyregulowane za mocno się uginają w porównaniu z drzwiami pasażera. Jakby miały głębiej się schować i być może uszczelki nie dość mocno dociskają i się ocierają gdy się przejeżdża przez nierówności, kiedy buda mocno pracuje. Będę z tym jechał do serwisu.

Aaaa, to ten problem
VAG ma jakiś problem z tymi filcowymi uszczelkami wokół szyb i to one ocierając o blachę wydają ten dźwięk.
Problem znany i serwis ma specjalny płyn do tych uszczelek, który pomaga na jakiś czas.
Znam to z autopsji z Leona. Na pewno występuje też w golfie i octavii.
Problem występuje głównie jak jest gorąco i sucho.
Pomaga też smarowanie tych filcowych uszczelek lub po prostu częstsze mycie samochodu. Przynajmniej u mnie.

Dokładnie o to właśnie chodzi. Szkoda tylko że nie wyeliminowali tego defektu w fazie projektu tylko ciągną dalej. Płyn do uszczelek, no nieźle. Chyba będę regularnie jeżdził na smarowanie połączone z myciem gratis.

Ten płyn to silikon w sprayu

Niemcy na forum też o tym pisali

Powinni dorzucać zgrzewkę silikonu przy odbiorze auta Das Auto

@Manex, no niestety ten problem ciągnie się za VAG od lat i występuję w wielu modelach.

@patryk7133, z tego co wiem, to płyn używany w serwisie nie jest silikonem w sprayu.
Kiedyś pytałem o to z ciekawości w serwisie i nie powiedzieli mi nic więcej, poza tym, że buteleczka kosztuje ponad 100zł.
Teraz szukałem na szybko i wydaje mi się, że to poniższy produkt:

Wygląda na to, że jest to DuPont Krytox brandowany przez VW.
https://en.wikipedia.org/wiki/Krytox

Znajomy z serwisu VW w Gdańsku powiedział mi, że u nich używają tego produktu:
http://czyszczenia.pl/katalog/904info.pdf

Za "wypsikanie" całego auta kasują 150zł

Ciekawe że jeszcze pieniądze za to biorą