O jakości wnętrza raz jeszcze...

Dyskusje na temat Seata Ateca I generacji (2016-)
Awatar użytkownika
tweety
Posty: 56
Rejestracja: 14 sie 2018, 10:36
Lokalizacja: Warszawa
Samochód: ATECA FR 2.0 TSI DSG 4DRIVE
Podziękował: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Re: O jakości wnętrza raz jeszcze...

Post autor: tweety »

Nie wiem czy pechowy czy nie, wiem że jeździłem wieloma autami z przeszytą kierownicą i w żadnym nitka nie była tak szorstka i ostra jak w Atece. Po prostu nieprzyjemnie się tą kierownicę trzyma. Może jak się zetrze trochę to się wygładzi, póki co staram się tak trzymać kierownicę, żeby palce nie opierały się na nitce.

Ja też odbywałem jazdy testowe i to jest dla mnie wielka nauczka na przyszłość. Za bardzo się podekscytowałem zawieszeniem, silnikiem, bajerami i innymi pierdołami i po prostu na większość mankamentów związanych z jakością wnętrza nie zwróciłem uwagi. Tak samo jak na żenującą ilość i funkcjonalność schowków, fatalnie dopasowany program skrzyni DSG, czy idiotyczny wręcz system wyboru trybów jazdy w którym nigdy nie mogę mieć odpowiedniego ustawienia i które z dupy wraca do normal po każdym zgaszeniu silnika. Przy następnym aucie na pewno nie popełnię już tych błędów, a na razie zostałem się z nauczką w postaci auta za które zapłaciłem worek pieniędzy a które mnie codziennie wk*****...



Sponsor

Re: O jakości wnętrza raz jeszcze...

Sponsor


dario37
Posty: 1138
Rejestracja: 06 maja 2017, 10:28
Lokalizacja: Oława
Samochód: Seat Ateca 1.4TSI /KIA SPORTAGE MHEV 2022 BL
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Re: O jakości wnętrza raz jeszcze...

Post autor: dario37 »

;) Myśle,że słowa niecenzuralne są nie na miejscu.... ;)
Seat Ateca 1.4 TSI DSG7 /KIA SPORTAGE MHEV 2022 BL

Awatar użytkownika
tweety
Posty: 56
Rejestracja: 14 sie 2018, 10:36
Lokalizacja: Warszawa
Samochód: ATECA FR 2.0 TSI DSG 4DRIVE
Podziękował: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Re: O jakości wnętrza raz jeszcze...

Post autor: tweety »

dario37 pisze:
02 lis 2018, 23:10
;) Myśle,że słowa niecenzuralne są nie na miejscu.... ;)
Idealnie oddają moje odczucia, ale jeżeli komuś przeszkadzają lub są niezgodne z regulaminem to proszę o ocenzurowanie 😋

Awatar użytkownika
sticker
Posty: 14
Rejestracja: 28 lut 2018, 14:58
Lokalizacja: wielkopolska
Samochód: SEAT Ateca Xcellence 2.0 TSI 4x4 DSG7 Panorama hak
Podziękował: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Re: O jakości wnętrza raz jeszcze...

Post autor: sticker »

Tweety - każda uwaga jest cenna - i pochwała i krytyka. Daje to obraz przyszłym potencjalnym użytkownikom, którzy rozważają kupno Ateci. Ale Twój przypadek wydaje się wyjątkowy - sprzedaj ją i w końcu będziesz szczęśliwy :) Może ktoś inny doceni zalety Twojego samochodu.... Tylko daj znać co kupiłeś i czy jesteś zadowolony. :) Dzięki

dario37
Posty: 1138
Rejestracja: 06 maja 2017, 10:28
Lokalizacja: Oława
Samochód: Seat Ateca 1.4TSI /KIA SPORTAGE MHEV 2022 BL
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Re: O jakości wnętrza raz jeszcze...

Post autor: dario37 »

Nie mnie to oceniać.Jest Admin i Moderator.Ja wyraziłem swoje zdanie,że nie jest to Forum,żeby rzucać kur.......Swoje niezadowolenie mogłes pokazac u Dealera,kupując auto.Jednak jak sam napisałeś byłeś tak podjarany,że nie zwróciłes uwagi na pewne rzeczy.Tyle w temacie.
Seat Ateca 1.4 TSI DSG7 /KIA SPORTAGE MHEV 2022 BL

Felix
Posty: 339
Rejestracja: 27 maja 2018, 21:08
Samochód: Seat Leon FR
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowań: 12 razy

Re: O jakości wnętrza raz jeszcze...

Post autor: Felix »

tweety pisze:
02 lis 2018, 22:08
Ja też odbywałem jazdy testowe i to jest dla mnie wielka nauczka na przyszłość. Za bardzo się podekscytowałem zawieszeniem, silnikiem, bajerami i innymi pierdołami i po prostu na większość mankamentów związanych z jakością wnętrza nie zwróciłem uwagi. Tak samo jak na żenującą ilość i funkcjonalność schowków, fatalnie dopasowany program skrzyni DSG, czy idiotyczny wręcz system wyboru trybów jazdy w którym nigdy nie mogę mieć odpowiedniego ustawienia i które z dupy wraca do normal po każdym zgaszeniu silnika. Przy następnym aucie na pewno nie popełnię już tych błędów, a na razie zostałem się z nauczką w postaci auta za które zapłaciłem worek pieniędzy a które mnie codziennie (cenzura)...
Jak już mówiłem, jesteś pierwszą osobą, która narzeka na przeszycia kierownicy...
Jakość wnętrza jest adekwatna do klasy i ceny samochodu. Jest po prostu dobra. Każdemu producentowi zdarzy się gorszy egzemplarz i od tego jest gwarancja, żebyś mógł jechać do ASO w celu usunięcia ew. skrzypienia.
Ilość i jakość schowków jest taka sama, jak w większości samochodów. Czasem bywa ich więcej (głównie w vanach), czasem są lepiej wykończone (zwykle w droższych samochodach). Ale każdy ma inne potrzeby. W Leonie mam tyle samo schowków i są tak samo wykończone i nigdy nie narzekałem.
Działanie DSG raczej wszyscy chwalą, a Ty piszesz o "fatalnie dopasowanym programie". No comment...
Nie bardzo rozumiem o co chodzi z wyborem trybów jazdy. Jest taki sam, jak w każdym innym samochodzie. Masz tryby zdefiniowane i tryb indywidualny, który możesz sobie skonfigurować. A powrót silnika i skrzyni do trybu normal wynika niestety z przepisów. Chodzi o sposób homologacji samochodów i to, że pomiary wykonywane są właśnie w tym trybie. Też mnie to denerwuje, ale to nie wina VAG.
Jak już ktoś napisał - sprzedaj ten samochód jak tak Cię wkurza i kup coś innego. Może Fabię? ;)
Moje wrażenie, że kupując Atecę sprzedaje spodziewałeś się Audi albo Mercedesa tylko się pogłębia...

Awatar użytkownika
tweety
Posty: 56
Rejestracja: 14 sie 2018, 10:36
Lokalizacja: Warszawa
Samochód: ATECA FR 2.0 TSI DSG 4DRIVE
Podziękował: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Re: O jakości wnętrza raz jeszcze...

Post autor: tweety »

Wszystko co tu napisałem to oczywiście tylko i wyłącznie moja subiektywna opinia i nie będę tu nikogo przekonywał, że mam rację. Po prostu może komuś kto jeszcze Ateci nie kupił przyda się ten wątek, spojrzy na nią troszkę bardziej krytycznie i podejmie decyzję o jej zakupie bardziej świadomie niż ja.

Rozumiem, że dla niektórych jakoś wnętrza Ateci jest ok i uważają, że jest adekwatna do ceny. Ja tak nie uważam i porównuje do auta 10 krotnie tańszego a nie do segmentu premium typu BMW czy Merc, więc naprawdę byłem świadomy tego że Seat to nie premium ale nie sądziłem że jest to aż takie dziadostwo. ASO na zgłoszenia o skrzypieniu wzrusza ramionami i mówi że ten typ tak ma, więc to żadne rozwiązanie. O DSG to poczytaj sobie w innych wątkach bo sporo jest opinii że jest niedopasowane do tego silnika zupełnie. Na normalu zamula strasznie i na siłę co i rusz wrzuca jak najwyższy bieg, na sporcie w sumie zachowania nie zmienia tylko trzyma dwa biegi niżej cały czas. Na żadnym ustawieniu nie działa to tak jak powinno. Schowki? Proszę Cię... Schowek pasażera do którego nie wchodzi nic poza kartkami papieru? Kpina! Różnych wymiarów trzymacze na kubek które jeszcze są pod podłokietnikiem co mega utrudnia korzystanie z nich? Boczne kieszenie miernej pojemności za to tak długie w tył, że w ich czeluściach na bank będą się gubiły drobne przedmioty bo nie da rady nawet sięgnąć do końca? Wybór trybów? Czemu DCC mam podpięte pod tryby i nie mogę go regulować oddzielenie? Dlaczego czułość pedału gazu jest spięta z trybem DSG? Suma summarum macham tym głupim pokrętłem i nigdy do końca auto nie jest ustawione tak jakbym chciał...

Co do porad o sprzedaży - tak, oczywiście zgadzam się z Wami i bardzo mocno to rozważam.

Awatar użytkownika
Endrju
Moderator
Posty: 3725
Rejestracja: 11 maja 2017, 0:50
Lokalizacja: Świdwin
Samochód: Seat Ateca FL 1.5 TSI 150KM
Podziękował: 88 razy
Otrzymał podziękowań: 153 razy

Re: O jakości wnętrza raz jeszcze...

Post autor: Endrju »

I tutaj się z Tobą zgadzam. Po to jest forum aby wyrażać swoje zachwyty albo rozterki, proszę jedynie nie używać słów nie niecenzuralnych.
Jest- Seat Ateca FL 1.5 TSI ACT DSG7 150KM Xperience
Był - Seat Ateca 1.4 TSI ACT DSG7 150KM Xcellence
Obrazek

Awatar użytkownika
paprotek
Posty: 501
Rejestracja: 08 cze 2017, 6:49
Lokalizacja: Warszawa
Samochód: Ateca FR 2.0 TSI
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowań: 2 razy

Re: O jakości wnętrza raz jeszcze...

Post autor: paprotek »

Kurde, chłopak się wkurzył, rzucił ku***, a wy wszyscy jak panny na dworze królewskim się obruszyliście. Tym bardziej, że nie było to wycelowane w kogoś z forum, a tylko w stan emocjonalny w jakim się znajduje. Dajcie spokój...

Co do jakości, ja nie pojadę po swojej Atece tak jak tweety, ale tapicerka u mnie też skrzypi, więc nie ma co się zachwycać i przesadzać w drugą stronę i jak co niektórzy wychwalać jej pod niebiosa. W moim przypadku tapicerka + działanie DSG też powoduje wzrost ciśnienia, więc domyślam się, że u innych może być jeszcze gorzej z emocjami.

Awatar użytkownika
chris
Posty: 410
Rejestracja: 21 kwie 2018, 20:14
Samochód: Cupra Ateca 2.0TSI 300KM
Podziękował: 30 razy
Otrzymał podziękowań: 67 razy

Re: O jakości wnętrza raz jeszcze...

Post autor: chris »

Zgadzam się z Tobą Paprotek ;)
@Tweety wprawdzie nie jestem użytkownikiem Seata Ateca ale doskonale rozumiem Twoje rozczarowanie i szczerze współczuję problemów z którymi się borykasz :(
Nie ma co tutaj udowadniać, że skoro u innych użytkowników nitka na kierownicy nie jest szorstka
to u Ciebie też z pewnością taka powinna być... ;)
Byłeś Seatem tak oczarowany, że popełniłeś klasyczny błąd nie zwracając uwagi na jago mankamenty :?

Ja np. odbyłem dwa razy 2 godzinną jazdę testową Skodą Karoq i bardzo mnie drażniła kierownica, która w porównaniu z kierownicą w nowym Tiguanie była twarda jak skała.Dlatego ostatecznie właśnie lepsze materiały wnętrza zdecydowały o wyborze VW a nie Skody 8-)

Wiem, że mądry Polak po szkodzie ale niech Twój wątek i Twoje niezadowolenie z Seata będzie przestrogą dla innych osób, że nowe auto nie należy kupować tylko oczami ale spokojem,opanowaniem i rozumem.

Kilka lat temu też strasznie się podjarałem pewnym modelem auta, które w szale euforii zakupiłem i na efekty mojego braku doświadczenia nie trzeba było długo czekać bo po 2 latach je sprzedałem tracąc niepotrzebnie pieniądze i przy okazji nerwy.
Wiadomo człowiek uczy się na własnych błędach i dzisiaj jestem już bardziej doświadczony i bez odbycia kilkugodzinnej jazdy testowej najlepiej z kimś zaufanym kto na chłodno oceni dany model auta nie zaczynam z dealerem żadnego tematu w sprawie zakupu.
Jeżeli dealer proponuje tylko 15 min jazdę testową w swojej obecności po, której mamy podjąć decyzję o zakupie to efekty pozniej są opłakane i kończą się z zasady totalnym rozczarowaniem ale już po wyjechaniu z salonu :?
Uciekać z takiego salonu jak najdalej :)
Kłania się tutaj czysta psychologia w ,której dealerzy są szkoleni,także Panowie nie dajcie się nabierać na takie chwyty :oops:

A wracając do Seata Ateca to ja po krótkiej jezdzie testowej byłem mega zachwycony wygodnymi fotelami z alcantary ale zawieszenie było dla mnie zbyt sztywne i niekomfortowe dlatego zrezygnowałem ostatecznie z tego modelu :(
Co do wnętrza i jakości plastików to moim zdaniem tragedii jakiejś specjalnej nie ma ,oglądałem niedawno nową Hondę CR-V i tam to dopiero jest tragedia ale wiadomo punkt widzenia zależy od punktu siedzenia ;)


ODPOWIEDZ