Nie wiem jak szybko jadę... czyli kwestia głośności silnika.
-
- Posty: 493
- Rejestracja: 30 gru 2018, 0:09
- Samochód: 2.0 TSI
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowań: 22 razy
Nie wiem jak szybko jadę... czyli kwestia głośności silnika.
No tak, to drugi temat z cyklu "chyba jestem jakis dziwny", ale zapytam... Nie ukrywam ze jednym z powodow wyboru Ateki bylo polaczenie SUV`a z bardzo dobrym przyspieszeniem jak na tego typu auto. Ale w moim starym sportowym aucie nie patrzylem sie nigdy na predkosciomierz - wiedzialem po tym jak silnik "burczy" z jaka predkoscia mniej wiecej jade.
W Atece sobie przyspieszam, auto jest ciche... potem patrze na predkosciomierz - i widze 120 km/h, a jestem kurde w miescie... Troche za duzo
Czytalem w roznych postach, w ktorych ktos mowi, ze Ateka ma za twarde zawieszenie, wiec wybral inne auto. Dla mnie jest super mieciutka, ale ja porownuje to do zupelnie innego auta. Tak samo moze byc z glosem silnika - moze ktos powie, ze Ateka jest fatalnie wygluszona i denerwuje go bardzo glosny dzwiek silnika. Problem w tym, ze ja silnika nie slysze w ogole. Na poczatku mi sie to podobalo, teraz mnie denerwuje, bo brak mi tej funkcji poznawczej co do predkosci auta (obrotow silnika).
Pytanie "czy da sie to gdzies podglosnic" bedzie glupie, ale... czy wy ten silnik w ogole slyszycie i to kwestia tego ze musze sie przyzwyczaic, czy wy w ogole tak nie podchodzicie do dzwieku silnika, ze dzieki niemu cokolwiek wiecie o predkosci ?
W Atece sobie przyspieszam, auto jest ciche... potem patrze na predkosciomierz - i widze 120 km/h, a jestem kurde w miescie... Troche za duzo
Czytalem w roznych postach, w ktorych ktos mowi, ze Ateka ma za twarde zawieszenie, wiec wybral inne auto. Dla mnie jest super mieciutka, ale ja porownuje to do zupelnie innego auta. Tak samo moze byc z glosem silnika - moze ktos powie, ze Ateka jest fatalnie wygluszona i denerwuje go bardzo glosny dzwiek silnika. Problem w tym, ze ja silnika nie slysze w ogole. Na poczatku mi sie to podobalo, teraz mnie denerwuje, bo brak mi tej funkcji poznawczej co do predkosci auta (obrotow silnika).
Pytanie "czy da sie to gdzies podglosnic" bedzie glupie, ale... czy wy ten silnik w ogole slyszycie i to kwestia tego ze musze sie przyzwyczaic, czy wy w ogole tak nie podchodzicie do dzwieku silnika, ze dzieki niemu cokolwiek wiecie o predkosci ?
- l3niwi3c
- Posty: 312
- Rejestracja: 20 paź 2017, 7:40
- Lokalizacja: Białystok
- Samochód: Ateca 1.4 TSI 150 KM XC
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowań: 3 razy
Re: Nie wiem jak szybko jadę... czyli kwestia głośności silnika.
Odpowadam: Tak jesteś dziwny
Nie wiem, może wcześniej jeździłeś traktorem, ale dźwięk silnika słuchać przy jeździe. Jak stoi to mam problem czasami czy pracuje czy nie. Podejrzewam, że to kwestia przyzwyczajenia i czasu spędzonego w aucie. Podgłośnić można - zrób dziurę w tłumiku
Nie wiem, może wcześniej jeździłeś traktorem, ale dźwięk silnika słuchać przy jeździe. Jak stoi to mam problem czasami czy pracuje czy nie. Podejrzewam, że to kwestia przyzwyczajenia i czasu spędzonego w aucie. Podgłośnić można - zrób dziurę w tłumiku
Ateca XCELLENCE | 1.4 TSI 150KM FWD | DSG | Samoa Orange | Felgi 18 cali - PERFORMANCE 36/1| Alcantara Brown | Pakiet Comfort+ | COMFORT ASSISTANT | Podgrzewana przednia szyba | Alarm | Elektrycznie i Bezdotykowo otwierane drzwi bagażnika | Wirtualny kokpit
-
- Posty: 171
- Rejestracja: 24 lip 2018, 7:39
- Lokalizacja: Kraków i okolice
- Samochód: Ateca Excellence 2.0 TSI 4drive
- Podziękował: 0
- Otrzymał podziękowań: 3 razy
Re: Nie wiem jak szybko jadę... czyli kwestia głośności silnika.
Nie chcę być złośliwy, dlatego nic nie napiszę.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
- Posty: 137
- Rejestracja: 25 lut 2018, 14:59
- Lokalizacja: Lubin
- Samochód: Seat Ateca 1,4 TSI XC DSG7
- Podziękował: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Re: Nie wiem jak szybko jadę... czyli kwestia głośności silnika.
Być może masz problem ze słuchem który straciłeś w poprzednim aucie bo ja jadąc silnik słyszę. Producenci zabijają się by udowodnić że to ich auto jest najlepiej wyciszone, a tu takie klocki. Wywal wszystkie możliwe wygłuszenia być może pomoże. Jak nie to dorzuć jakiś sportowy wydech, ewentualnie pozostaje demontaż wydechu Na końcu aparat słuchowy A tak na poważnie to szkoda to wogóle komentować.
-
- Posty: 1138
- Rejestracja: 06 maja 2017, 10:28
- Lokalizacja: Oława
- Samochód: Seat Ateca 1.4TSI /KIA SPORTAGE MHEV 2022 BL
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
Re: Nie wiem jak szybko jadę... czyli kwestia głośności silnika.
Panowie,nie przesadzajcie Ateka nie jest tragicznie głośna.U mnie do 140 jest ok.Natomiast @Teo napisał,że jest" super mięciutka" i tu moim zdaniem przesadził.
Seat Ateca 1.4 TSI DSG7 /KIA SPORTAGE MHEV 2022 BL
- chris
- Posty: 410
- Rejestracja: 21 kwie 2018, 20:14
- Samochód: Cupra Ateca 2.0TSI 300KM
- Podziękował: 30 razy
- Otrzymał podziękowań: 67 razy
Re: Nie wiem jak szybko jadę... czyli kwestia głośności silnika.
Powoli robi się naprawdę śmiesznie z tymi wszystkimi problemami z którymi boryka się Kolega Teo w swoim Seacie
A to pedał gazu za miękki i noga boli a to, że Ateca jest za cicha i 120km/h na liczniku...
Za chwilę pewnie będzie w szoku, że kierownica jest okrągła i jak się nią kręci to koła się skręcają w lewo lub w prawo
A tak już całkiem poważnie
@Teo możesz napisać konkretnie jakim to "starym sportowym" modelem auta jezdziłeś wcześniej bo może to wiele wyjaśnić dlaczego Ateca na każdym kroku Ciebie tak zaskakuje
A to pedał gazu za miękki i noga boli a to, że Ateca jest za cicha i 120km/h na liczniku...
Za chwilę pewnie będzie w szoku, że kierownica jest okrągła i jak się nią kręci to koła się skręcają w lewo lub w prawo
A tak już całkiem poważnie
@Teo możesz napisać konkretnie jakim to "starym sportowym" modelem auta jezdziłeś wcześniej bo może to wiele wyjaśnić dlaczego Ateca na każdym kroku Ciebie tak zaskakuje
- thecichy
- Posty: 449
- Rejestracja: 14 paź 2018, 18:38
- Lokalizacja: Łódź
- Samochód: Seat Ateca FR 2.0 TSI
- Podziękował: 11 razy
- Otrzymał podziękowań: 22 razy
Re: Nie wiem jak szybko jadę... czyli kwestia głośności silnika.
Czy przesadził? Troszeczkę ale nie za bardzo Ja też obawiałem się, że na 19' będzie twarda jak decha a jest, oczywiście nie powiem, że miękko ale dla mnie osobiście bardziej komfortowo niż w niższych samochodach, którymi jeździłem (znacznie twardsza np. była Vectra B na 16').
- Orłoś
- Posty: 122
- Rejestracja: 30 maja 2018, 15:47
- Lokalizacja: pomorskie
- Samochód: Ateca Xcellence 2.0 TSI
- Podziękował: 13 razy
- Otrzymał podziękowań: 9 razy
Re: Nie wiem jak szybko jadę... czyli kwestia głośności silnika.
Nie obraź się, ale czytając Twoje posty mam wrażenie, że:
1. Ktoś zmusił Cię do kupienia Seata Ateca lub
2. Przed zakupem nie sprawdziłeś w ogóle rynku motoryzacyjnego.
Szukasz samych wad zamiast cieszyć się samochodem.
Nie wiem jak inaczej to skomentować
1. Ktoś zmusił Cię do kupienia Seata Ateca lub
2. Przed zakupem nie sprawdziłeś w ogóle rynku motoryzacyjnego.
Szukasz samych wad zamiast cieszyć się samochodem.
Nie wiem jak inaczej to skomentować
Ateca Xcellence | 2.0 TSI 190KM | DSG7 | 4Drive | Magnetic Brown | Felgi 18" PERFORMANCE 36/2 MACHINED | Felgi 17" ABRERA II | Alcantara Black | Panorama | Comfort Assistant Plus | Podgrzewana przednia szyba | Navi | Elektryczna klapa bagażnika | Widok 360 | Ładowanie Qi | VC
-
- Posty: 493
- Rejestracja: 30 gru 2018, 0:09
- Samochód: 2.0 TSI
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowań: 22 razy
Re: Nie wiem jak szybko jadę... czyli kwestia głośności silnika.
Odpowiadajac hurtem: przesiadlem sie z 20 letniej mazdy 323 ze sportowym silnikiem, ktorego wkrecalem do 5-6 tys, ktora bardzo kochalem, ale czas na zmiane, bo rdza ją dopadla
Ale na codzien jezdze tez nowym dostawczakiem, wiec to nie jest tak, ze nie mialem nigdy stycznosci z nowymi autami (to tak pod kątem tego pedalu gazu o czym jest w innym temacie).
Natomiast akurat ten temat jest troche zartobliwy - szkoda, ze nie wszyscy to zauwazyli, natomiast przynajmniej proponuje podejsc do niego w taki sposob, ze to punkt widzenia inny niz wasz, a moze sie to kiedys komus innemu jeszcze przydac. Wydaje mi sie ze takze od tego sa fora.
Ale na codzien jezdze tez nowym dostawczakiem, wiec to nie jest tak, ze nie mialem nigdy stycznosci z nowymi autami (to tak pod kątem tego pedalu gazu o czym jest w innym temacie).
Natomiast akurat ten temat jest troche zartobliwy - szkoda, ze nie wszyscy to zauwazyli, natomiast przynajmniej proponuje podejsc do niego w taki sposob, ze to punkt widzenia inny niz wasz, a moze sie to kiedys komus innemu jeszcze przydac. Wydaje mi sie ze takze od tego sa fora.
-
- Posty: 1076
- Rejestracja: 11 wrz 2017, 23:53
- Lokalizacja: Nowa Ruda i Ludwigshafen
- Samochód: Seat Ateca1,4 TSI DSG7 Xcellence Comfort+Assistant
- Podziękował: 29 razy
- Otrzymał podziękowań: 45 razy
Re: Nie wiem jak szybko jadę... czyli kwestia głośności silnika.
Pytanie "czy da sie to gdzies podglosnic" bedzie glupie, ale... czy wy ten silnik w ogole slyszycie i to kwestia tego ze musze sie przyzwyczaic, czy wy w ogole tak nie podchodzicie do dzwieku silnika, ze dzieki niemu cokolwiek wiecie o predkosci ?
Da się
Można też tak:
https://www.kufatec.com/de/sound-booster-pro/
Pozdrawiam