Analogowy człowiek vs Elektroniczny samochod
-
- Posty: 120
- Rejestracja: 30 sty 2019, 21:35
- Samochód: Ateca
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowań: 0
Re: Analogowy człowiek vs Elektroniczny samochod
To auto jest mega multimedialne i nowoczesne jak na konkurencję, nie robi jedynie znaków interpunkcyjnych w dyktowanych wiadomościach przy AA. Wjeżdżasz na autobanę i ograniczasz swoje ruchy do cyknięcia kierunkowskazu i zmiany pasa ruchu, całą resztę auto zrobi samo o ile trzymasz dłonie na kierownicy. Niedługo pewnie tu przeczytam, że jego minus to fakt, że nie potrafi zaspokoić seksualnie kierowcy w czasie jazdy.
- Endrju
- Moderator
- Posty: 3726
- Rejestracja: 11 maja 2017, 0:50
- Lokalizacja: Świdwin
- Samochód: Seat Ateca FL 1.5 TSI 150KM
- Podziękował: 89 razy
- Otrzymał podziękowań: 153 razy
Re: Analogowy człowiek vs Elektroniczny samochod
Panowie proszę o nie pisanie postów nie związanych z tematem. Bądźmy dla siebie bardziej wyrozumiali. Jeżeli będziecie kontynuowali wpisy tego typu to zamknę temat.
- majcher
- Posty: 349
- Rejestracja: 31 gru 2016, 18:24
- Lokalizacja: Radom
- Samochód: Cupra Formentor VZ
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowań: 9 razy
Re: Analogowy człowiek vs Elektroniczny samochod
Seat hiszpański - koncern niemiecki, to skąd pewność że oryginalne menu było napisane po angielsku?
Formentor VZ
Arona FR 1.0 DSG
był Ateca 1.4TSI
Arona FR 1.0 DSG
był Ateca 1.4TSI
-
- Posty: 339
- Rejestracja: 27 maja 2018, 21:08
- Samochód: Seat Leon FR
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowań: 12 razy
Re: Analogowy człowiek vs Elektroniczny samochod
Od jakiegoś czasu oficjalnym językiem korporacyjnym w VAG jest angielski
Inna sprawa, że doskonale rozumiem Teo w tym aspekcie. Angielski jest naturalnym językiem w IT (i wszystkim co z IT pokrewne, czyli np. oprogramowanie w samochodach, telefonach, czy obecnie również pralkach, lodówkach itp.), a tłumaczenia często są BARDZO mylące. W niektórych przypadkach naprawdę łatwiej zmienić język, niż domyślać się co tłumacz miał na myśli...
Ogólnie widzę obecnie w tym wątku jedno wielkie czepianie się Teo. I o ile sam uważam, że część jego problemów jest wydumanych (np. czytanie SMS w różnych językach), o tyle w niektórych przypadkach okazało się, że coś jest na rzeczy (np. zbyt miękki dla Teo pedał gazu).
Dlatego może dajcie sobie troszkę na wstrzymanie, że jeżeli nie macie nic konstruktywnego do dodania w wątku, bo nabijanie się z autora wątku nie świadczy o niektórych osobach dobrze...
Inna sprawa, że doskonale rozumiem Teo w tym aspekcie. Angielski jest naturalnym językiem w IT (i wszystkim co z IT pokrewne, czyli np. oprogramowanie w samochodach, telefonach, czy obecnie również pralkach, lodówkach itp.), a tłumaczenia często są BARDZO mylące. W niektórych przypadkach naprawdę łatwiej zmienić język, niż domyślać się co tłumacz miał na myśli...
Ogólnie widzę obecnie w tym wątku jedno wielkie czepianie się Teo. I o ile sam uważam, że część jego problemów jest wydumanych (np. czytanie SMS w różnych językach), o tyle w niektórych przypadkach okazało się, że coś jest na rzeczy (np. zbyt miękki dla Teo pedał gazu).
Dlatego może dajcie sobie troszkę na wstrzymanie, że jeżeli nie macie nic konstruktywnego do dodania w wątku, bo nabijanie się z autora wątku nie świadczy o niektórych osobach dobrze...
- thecichy
- Posty: 449
- Rejestracja: 14 paź 2018, 18:38
- Lokalizacja: Łódź
- Samochód: Seat Ateca FR 2.0 TSI
- Podziękował: 11 razy
- Otrzymał podziękowań: 22 razy
Re: Analogowy człowiek vs Elektroniczny samochod
Teo, szczerze mówiąc współczuję Ci bardzo... Paradoks Twoich "problemów" z nowym samochodem polega na tym, że z jednej strony wydają się być dla Ciebie bardzo dotkliwe, z drugiej strony ciężko je w jakikolwiek sposób zidentyfikować (potwierdzić). Sam jestem wysoki (193 cm wzrostu) i mam długie nogi i stopy (48) i pozycja za kierownicą jest jedną z tych lepszych jakie doświadczyłem a odległość i "miękkość" pedału gazu jest dla mnie bardzo optymalna i zbliżona do wielu innych samochodów, którymi jeździłem -> nie ma tu mowy o jakimkolwiek zmęczeniu czy bólu nogi (??). Co do multimediów i elektroniki, uwierz mi, że w Atece cała ta "komputeryzacja" jest bardzo dobrze i optymalnie zaprojektowana, wielu producentów samochodów albo nie oferuje takiego wyposażenia albo wykonała to po prostu gorzej (znacznie mniej intuicyjnie). Owszem, może i znajdzie się coś lepszego w jakimś aspekcie ale uważam, że Ateca pod tym względem jest na bardzo dobrym poziomie. Wydaje mi się, że Twój problem bardziej polega po prostu na zmianie przyzwyczajeń, no chyba, że faktycznie nie sprawdziłeś dokładnie tego co zamierzasz kupić co wywołało spiralę wynajdowania problemów...
Spróbuj mimo wszystko metodą prób i błędów odnaleźć prawidłową pozycję za kierownicą, jeżeli zamierzasz zmienić sprężynę pedału gazu, spoko (kto Ci zabroni) a co do reszty, no cóż trzeba trochę potrenować i się jej nauczyć i to dotyczy każdego z nas (chyba, że faktycznie jest jakaś wada, wówczas nie powinieneś mieć dużego problemu z jej usunięciem w ASO).
Pozdrawiam!
Spróbuj mimo wszystko metodą prób i błędów odnaleźć prawidłową pozycję za kierownicą, jeżeli zamierzasz zmienić sprężynę pedału gazu, spoko (kto Ci zabroni) a co do reszty, no cóż trzeba trochę potrenować i się jej nauczyć i to dotyczy każdego z nas (chyba, że faktycznie jest jakaś wada, wówczas nie powinieneś mieć dużego problemu z jej usunięciem w ASO).
Pozdrawiam!
- thecichy
- Posty: 449
- Rejestracja: 14 paź 2018, 18:38
- Lokalizacja: Łódź
- Samochód: Seat Ateca FR 2.0 TSI
- Podziękował: 11 razy
- Otrzymał podziękowań: 22 razy
Re: Analogowy człowiek vs Elektroniczny samochod
Taki mały uzupełniający spojlerek, navi w nowej Mazdzie 3
-
- Posty: 493
- Rejestracja: 30 gru 2018, 0:09
- Samochód: 2.0 TSI
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowań: 22 razy
Re: Analogowy człowiek vs Elektroniczny samochod
No coz.. jak dla mnie za to wiekszosc postow w tym wątku to nie rzeczowa dyskusja, tylko udowadnianie sobie samemu ze auto jest idealne i udowadniający sami sobie udowadniają, ze nie tyle auto jest bez wad, co przeciez ze MUSI byc bez wad, SKORO juz je kupilem.
Ludzie sa rozni. To ze kogos noga nie boli - grotuluje, ma szczescie - ale a tu tez tacy ktorzy wspominali, ze wlasnie ich boli. Ktos nawet wstawil zdjecia, ze w identyczny pedale gazu w Aronie jest sprezyna, a tu NIE MA. Czyli obiektywna roznica w oporze jest. Jedni uwazaja, ze po angielsku czytanie jest chore, bo oni wola po polsku, ale sa tez tacy, ktorzy uwazaja, ze jezyk angielski jest smieszny w samochodzie itd itp.
Konkrety? Mam wstawic filmik jak mi obroty kangurują na jedynce? Jak resetuje sie jedno z ustawien infotainmentu kiedy uwaga - otwieram drzwi kierowcy (potwierdzone u sprzedawcy - sam probowal, bo nie wierzyl) ? Po co, skoro i tak zostane wysmiany. Pokazuje w tym temacie swoje wlasne problemy z autem, wiele z tych problemow jest czysto subiektywnych i nawet na poczatku to przyznalem. I to powod, zeby sie z tego wysmiewac? rozumiem ze jetescie fanami marki wiec jakikolwiek problem by nie byl, to on znaczenia i tak nie bedzie mial. Ok. Ale jak dla mnie to po podpada pod zwyke trollowanie, chyba ze to forum kadzenia marce do czego sie nie stosowalem. Juz nie mowiac o tym idiotycznym poscie o wykluczeniu z forum - mrugniecie okiem specjalnie nie zmienilo wymowy.
Ludzie sa rozni. To ze kogos noga nie boli - grotuluje, ma szczescie - ale a tu tez tacy ktorzy wspominali, ze wlasnie ich boli. Ktos nawet wstawil zdjecia, ze w identyczny pedale gazu w Aronie jest sprezyna, a tu NIE MA. Czyli obiektywna roznica w oporze jest. Jedni uwazaja, ze po angielsku czytanie jest chore, bo oni wola po polsku, ale sa tez tacy, ktorzy uwazaja, ze jezyk angielski jest smieszny w samochodzie itd itp.
Konkrety? Mam wstawic filmik jak mi obroty kangurują na jedynce? Jak resetuje sie jedno z ustawien infotainmentu kiedy uwaga - otwieram drzwi kierowcy (potwierdzone u sprzedawcy - sam probowal, bo nie wierzyl) ? Po co, skoro i tak zostane wysmiany. Pokazuje w tym temacie swoje wlasne problemy z autem, wiele z tych problemow jest czysto subiektywnych i nawet na poczatku to przyznalem. I to powod, zeby sie z tego wysmiewac? rozumiem ze jetescie fanami marki wiec jakikolwiek problem by nie byl, to on znaczenia i tak nie bedzie mial. Ok. Ale jak dla mnie to po podpada pod zwyke trollowanie, chyba ze to forum kadzenia marce do czego sie nie stosowalem. Juz nie mowiac o tym idiotycznym poscie o wykluczeniu z forum - mrugniecie okiem specjalnie nie zmienilo wymowy.
- Endrju
- Moderator
- Posty: 3726
- Rejestracja: 11 maja 2017, 0:50
- Lokalizacja: Świdwin
- Samochód: Seat Ateca FL 1.5 TSI 150KM
- Podziękował: 89 razy
- Otrzymał podziękowań: 153 razy
Re: Analogowy człowiek vs Elektroniczny samochod
Teo i pomysł z wstawieniem filmiku jest bardzo dobry. To jest konkretna usterka która nie powinna występować. Chętnie obejrzę znikające dane albo falujace obroty, bo ja akurat nie mam takich kwiatków.
-
- Posty: 720
- Rejestracja: 10 lut 2019, 18:41
- Samochód: SEAT ATECA 1.5 DSG
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowań: 40 razy
Re: Analogowy człowiek vs Elektroniczny samochod
sam jestem bardzo tego ciekawy... bo to ewidentnie usterka
co do sprężyny na pedale gazu - przecież to całkowicie inne rozwiązania bo i inne auta
pokaż takie rozwiązanie w atece które jest u jednych a nie ma u drugich
co do reszty postów/spostrzeżeń ….. wybieranie głosowe to przecież jakaś porażka w stosunku do googla ,podobnie z głosem w nawigacji, rozpoznawanie z windowsa co za problem ŻADEN tylko KASA<KASA za licencje i tyle
skoro SEAT potrafi zaoszczędzić 4 złote na bilecie parkingowym to na pewno wywali miliony na licencje
co do sprężyny na pedale gazu - przecież to całkowicie inne rozwiązania bo i inne auta
pokaż takie rozwiązanie w atece które jest u jednych a nie ma u drugich
co do reszty postów/spostrzeżeń ….. wybieranie głosowe to przecież jakaś porażka w stosunku do googla ,podobnie z głosem w nawigacji, rozpoznawanie z windowsa co za problem ŻADEN tylko KASA<KASA za licencje i tyle
skoro SEAT potrafi zaoszczędzić 4 złote na bilecie parkingowym to na pewno wywali miliony na licencje