Dokładnie
Też mam wymianę za jakiś miesiąc Kupiłem olej castrol 3w30 i teraz nie wiem co mam robić Chyba odeśle i kupie 0w20
Co o tym myślicie ?
Pozdrawiam
Dokładnie
Przecież Castrol 5w30 cały czas jest w ofercie Seata jako olej zalewany fabrycznie,więc nie widzę podstaw zeby go nie uzyc.patryk7133 pisze: ↑17 sie 2018, 13:04Dokładnie
Też mam wymianę za jakiś miesiąc Kupiłem olej castrol 3w30 i teraz nie wiem co mam robić Chyba odeśle i kupie 0w20
Co o tym myślicie ?
Pozdrawiam
Jak słusznie zauważył i napisał poniżej kolega zinger: "ZWARIOWAĆ IDZIE"!!! Coraz więcej teorii i coraz więcej rodzajów olejów, zarówno pod względem lepkości, jak i klas jakości. Co gorsza, coraz więcej producentów nie podaje w kartach charakterystyki produktów istotnych parametrów, pozwalających poznać rzeczywistą klasę i wartość oleju. Znane koncerny, zdobywszy niegdyś renomę na produkcji olejów prawdziwie syntetycznych, dzisiaj produkują oleje hydrokrakowane i sprzedają pod tytułem "Full Synthetic". Np. Motul produkuje jeden prawdziwy syntetyk (Motul 300V) nadający się do jazdy na torze, reszta to hydrokraki, co wcale nie oznacza, że są to złe oleje. Kiedyś bardzo dobry olej musiał być tworzony w oparciu o bazy syntetyczne (drogie i trudne w produkcji), dzisiaj taki olej można stworzyć w oparciu o bazy półsyntetyczne (tanie), bo są dostępne bardzo zaawansowane technologicznie dodatki do oleju, znakomicie poprawiające walory użytkowe oleju, zbliżając je parametrami do syntetycznych. A te najbardziej nawet syntetyczne mają i tak domieszki baz mineralnych (15-25%), bo nie wszystkie dodatki do oleju są w stanie rozpuścić się w bazie syntetycznej. Reasumując, stosować należy dowolnej marki olej, spełniający określoną normę wymaganą przez producenta auta, kupiony z pewnego źródła. Najważniejszą rzeczą jest jednak częstość zmian i przebieg jaki może znieść olej. Jakość współczesnych olejów kształtują dodatki w większym stopniu, niż baza, a te nieuchronnie tracą właściwości z czasem i przebiegiem(rozpad pod wpływem temp., utlenianie, zużycie etc.) Po roku olej traci co najmniej połowę, pierwotnych właściwości chroniących silnik(na podstawie analizy chemiczno-fizycznej oleju, każdy może wysyłając próbkę, taką zrobić) i należy go bezwzględnie wymienić, nawet przy przebiegu np. 5 tyś.km! Jeżeli chodzi o przebieg, to auto eksploatowane w większości na krótkich dystansach (i nie musi to być miasto) powinno mieć wymianę co 10-12 tyś, a jeżdżące w "trasie" co 12-15 tyś. To są przykazania dla osób chcących perfekcyjnie zadbać o auto.Janisz pisze: ↑17 sie 2018, 11:06Sailor88 na dzień dzisiejszy jaki polecisz najlepszy olej do 1.4 TSI - 5W40 i 5W30? No chyba, że teraz coś się zmieniło i mam szukać oleju z inną normą.
Kiedyś wymieniałeś jako dobre pełne syntetyki:
5W40:
- Liqui Moly 5W40 Synthoil High-Tech
5W30:
- Millers Oils XF Longlife 5W30
- MOTUL SPECIFIC 504.00/507.00 5W30
Obecnie stosuję Liqui Moly 5W40 Synthoil High-Tech. Co polecisz na najbliższą wymianę. Dodam, że auto po uruchomieniu z rana, po przejechaniu 1km wjeżdża od razu na drogę ekspresową (może ma to jakieś znaczenie).
Bez przesady! Kupiłeś, zalewaj! W poprzednim aucie jeździłem na tym cały czas i było super!patryk7133 pisze: ↑17 sie 2018, 13:04Dokładnie
Też mam wymianę za jakiś miesiąc Kupiłem olej castrol 3w30 i teraz nie wiem co mam robić Chyba odeśle i kupie 0w20
Co o tym myślicie ?
Pozdrawiam
To zależy od serwisu. Do niedawna, nawet w koncernie VW/Audi przegląd wykonywano tylko na materiałach własnych, zawyżając wielokrotnie marżę na olej i części. Niektóre do dzisiaj próbują przy tym obstawać, bo to przecież "żyła złota", więc szantażują lub zastraszają klienta. Obecnie VW/Audi/Skoda/Seat dopuszcza stosowanie własnych materiałów pod warunkiem, że spełniają normy. Zeszli z tonu, bo obecnie, w świetle teraźniejszych przepisów nie ma nawet obowiązku dokonywania przeglądów okresowych (gwarancyjnych) w autoryzowanym serwisie marki posiadanego auta. Można to uczynić w serwisie niezależnym, pod warunkiem, że posiada on odpowiedni certyfikat na takie czynności i dokona wpisu do książki przeglądów. Czyli, nie traci się uprawnień gwarancyjnych i w razie usterki, udajemy się do serwisu macierzystego, bo naprawy gwarancyjne już tylko w ASO . Niezależne serwisy marek premium (Mercedes, Volvo, Porsche, Lexus, BMW) oferują przeglądy gwarancyjne mniej więcej za połowę ceny serwisu autoryzowanego, a są to czasem kwoty niebagatelne w ASO (np. przegląd Porsche Panamera-ok.4 tyś.zł)mrborsuk pisze: ↑17 sie 2018, 19:23To ja mam takie pytanie jak do własnego oleju ma się gwarancja na silnik? Nie wiem jak jest w grupie VAG ale mam jeszcze Kia Sportage z 2016r i jak chciałem przyjechać z własnym olejem (bo Kia zalewa LOTOS) to kierownik serwisu powiedział ze owszem mam takie prawo ale będzie to odnotowane w książce i jeżeli cokolwiek stanie się z silnikiem to oni nie podejmują naprawy do momentu zbadania parametrów oleju znajdującego się w silniku. Jeśli parametry nie będą odpowiadać to tracę gwarancje na silnik. A co kupujemy nigdy nie wiemy.
Na czym opierasz stwierdzenie, że to"jeden z najlepszych na świecie"? Przejrzałem kartę specyfikacji technicznej tego oleju i żadnej rewelacji na skalę światową tam nie znalazłem. Co więcej, producent nie precyzuje dokładnie ważnych parametrów, ukrywając je pod stwierdzeniami poniżej lub powyżej danej wartości. Jeżeli parametry są ponadprzeciętne, to się je podaje, jeżeli takie sobie, ukrywa. Poza tym olej ten nie posiada żadnej aprobaty ważnych koncernów motoryzacyjnych oprócz FIAT-a, w tym VW/Audi, więc teoretycznie nie może być stosowany w czasie opieki gwarancyjnej producenta. Jest też stosunkowo drogi! W/g mnie to niczym nie wyróżniający się olej, ze średniej półki.
Sens jest taki (dla producenta, przede wszystkim!!!), że stosowanie oleju o niskiej lepkości(lekkobieżnego) wpływa znacząco na spadek emisji CO2, a o to właśnie bije się motoryzacyjny świat. Pytanie tylko jest takie, czy nie odbywa się to kosztem trwałości silnika (pogorszenie własności smarnych oleju). Producent twierdzi, że nie, jednocześnie ukrywając skrzętnie informację, jakim olejem zalewany jest silnik fabrycznie? Żadne źródła tego nie ujawniają, a nawet pytania serwisantów na szkoleniach w centrali, pozostają bez odpowiedzi. Oficjalna nota głosi, że zasadniczo wszystkie silniki z serii EA 211 (1.0 TSI, 1.2 TSI, 1.4 TSI, 1.5 TSI) oferowane od 2012 roku są dostosowane do oleju Longlife IV (jako VW 508 00/509 00) i mogą go otrzymywać jako pierwsze napełnienie od 45. tygodnia 2016 roku. Mogą jednak być napełniane olejem w starszej wersji Longlife III (VW 504 00). Dopuszcza się również stosowanie oleju o specyfikacj VW 502 00 i lepkości SAE 5W-40 w ustalonym interwale wymiany (maksymalnie 15 000 km lub rok). Instrukcje, czasem jeszcze inaczej, a w serwisach "wolna amerykanka". Rano jedna wersja, a po południu inna, bo zmienił się "Pan" w recepcji i głosi już inne poglądy.