Bezwzględnie 0w30 jest lepszym wyborem! Im niższa temp. krzepnięcia, tym mniejsze opory przepływu, a tym samym lepsza pompowalność oleju i mniejsze opory w węzłach tarcia przy zimnym starcie. I wyznacznikiem nie są tylko temperatury otoczenia, -10, czy -20*C, w których eksploatujemy auto. Jeżeli przyjmiemy, że temperatura robocza oleju to 90*C i ma on wtedy optymalne parametry smarne(odpowiednią gęstość, zwaną współczynnikiem lepkości) to im "lepszy" olej, tym jego parametry "na zimno" będą bardziej zbliżone do optymalnych. Jeżeli zastosujemy olej, który jest jeszcze płynny w temp. -60*C, to w temp. -15*C jego płynność jest rewelacyjna, a jeśli zastosujemy olej o płynności np. -30*C, to w -15*C jego gęstość, a za tym pompowalność nie będą już takie super. Poza tym wyprodukowanie oleju 0w30 wymusza zastosowanie dużo lepszych baz olejowych (konieczny duży udział % w składzie baz syntetycznych) i bardziej zaawansowanego pakietu dodatków niż w przypadku oleju 5w30.PiotrekDriver pisze: ↑22 sty 2019, 21:15Sailor widze ze posiadasz sporą wiedzę na temat oleju Dużo już czytałem, i mam dylemat nad tym czy wybrać 0w30 czy jednak 5w30? Czy temperatura krzepniecia jest tutaj najwazniejsza ? Czy na nasz klimat (gdzie zima to zazwyczaj max -15) potrzebne jest 0w30? Samochód garażuje, robie do 15k km rocznie , chciałbym wybrać najlepszy olej, jednak zastanawiam się czy do takich warunków dla TSI jednak 5w30 nie bedzie lepszy niż 0w30? Jak uważasz ?
Dzieki za odpowiedz z góry
Reasumując, najlepszym wyborem(gwarancja najwyższych parametrów) będzie zastosowanie oleju 0w30 spełniającego najbardziej restrykcyjne obecnie normy tzn. (ACEA C-3), (VW 504 00/507 00), (Mercedes-Benz 229.51). Pominąłem oleje 0w20, bo te wymagają zmian konstrukcyjnych w silnikach (spasowanie elementów trących). Ale nowe konstrukcje już je tolerują, np.(1.5 TSI) może pracować na oleju zgodnym z normą 508 00/509 00. Mnie w tym wszystkim głównie chodzi o to, aby kupno określonego oleju i zapłata za niego, była adekwatna do jakości produktu. Ale tak nie jest, niestety, dlatego zmusiło mnie to do dogłębnego zweryfikowania teorii smarowania i rynku olejów.