Strona 1 z 21

Ładowanie akumulatora EFB

: 25 maja 2020, 22:59
autor: mg70
Cześć,

Mam fabrycznie zamontowany akumulator EFB dedykowany do systemu start-stop (2,0 TSI 4Drive).
Czy można doładowywać go w pojeździe bez odpinania klem?
Jeżeli tak, to jakie dopuszczalne max. napięcie podczas ładowania.
W przyp ładowarek automatycznych ładować programem do AGM (max. 14,7 V - np. ładowarka Cetek MXS 5,0) czy programem do aku standardowych (max. 14.4 V)?
Przy jakim napięciu zmierzonym na akumulatorze EFB podczas spoczynku należy go podładować (np. po długim postoju lub po zabawie multimediami) - kiedy jest taka potrzeba/kryterium?

Re: Ładowanie akumulatora EFB

: 25 maja 2020, 23:49
autor: sailor 88
Ładowarkami automatycznymi można ładować akumulatory bez odpinania klem. Należy wybrać możliwie najwyższe napięcie (z reguły 14,8V), bo i tak tego typu urządzenia nie doładują więcej, jak 80% pojemności akumulatora (nie odbudowują pełnej gęstości elektrolitu). Ale za to są bezpieczne, nie przeładują baterii i mogą długo pozostawać w trybie konserwacji, bez nadzoru.
Napięcie określające kondycję akumulatora, musi być mierzone po odpięciu klem (instalacja auta ciągle pobiera energię) i najlepiej w korelacji z gęstością elektrolitu, dlatego w przypadku wątpliwości lepiej i prościej po prostu podłączyć ładowarkę, która uzupełni ewentualny ubytek energii.
Natomiast pełne odbudowanie pojemności z odzyskaniem gęstości elektrolitu odbywa się przy napięciu 16,2 V, a do tego potrzebny jest prostownik, najlepiej z regulacją, miernik, aerometr(lub refraktometr) i odrobina wiedzy.

P.S. Z praktycznego punktu widzenia, napięcia rzędu 16,2 V nie uszkadzają instalacji auta, sam ładuję bez odpinania klem, ale generalnie się tego nie poleca. A akumulator EFB ładuje się tak samo jak akumulatory kwasowe zwykłe typu Ca/Ca, którego jest tylko ulepszoną wersją w kwestii przepływu i gromadzenia energii.

Re: Ładowanie akumulatora EFB

: 26 maja 2020, 10:07
autor: Orłoś
Sailor 88 szacunek za Twoją wiedzę kolego. Jestem pod wrażeniem po raz kolejny.
Root dodaj jakieś lajki albo piwa do forum;)

Re: Ładowanie akumulatora EFB

: 26 maja 2020, 12:41
autor: dario37
Orłoś pisze:
26 maja 2020, 10:07
Sailor 88 szacunek za Twoją wiedzę kolego. Jestem pod wrażeniem po raz kolejny.
Root dodaj jakieś lajki albo piwa do forum;)
To postaw Marynarzowi browara,a nie "Root dodaj" :D

Re: Ładowanie akumulatora EFB

: 26 maja 2020, 12:56
autor: Orłoś
Nie ma problemu, mogę postawić jak najbardziej. Zresztą dobrze by było jakbyśmy przy prawdziwym piwie pogadali o naszych Atekach :D
Tylko Oława i Białystok ode mnie z Kaszub to kawałek jest ;)

Re: Ładowanie akumulatora EFB

: 26 maja 2020, 13:08
autor: dario37
Orłoś pisze:
26 maja 2020, 12:56
Nie ma problemu, mogę postawić jak najbardziej. Zresztą dobrze by było jakbyśmy przy prawdziwym piwie pogadali o naszych Atekach :D
Tylko Oława i Białystok ode mnie z Kaszub to kawałek jest ;)
No tak,kawałek jest,3-4 razy w roku jestem w Bydgoszczy a kawałek w bok Szczytno(tam jestem 2 razy w roku),więc może sie kiedyś spotkamy.... :D

Re: Ładowanie akumulatora EFB

: 26 maja 2020, 21:30
autor: mg70
Dzięki za wyczerpującą odpowiedź. :)
Czy zacisk ujemny z ładowarki podłączać bezpośrednio do klemy "-" aku, czy w inne miejsce (czy jest tam jakiś moduł monitorujący napięcie na aku)?

Re: Ładowanie akumulatora EFB

: 26 maja 2020, 23:16
autor: sailor 88
mg70 pisze:
26 maja 2020, 21:30
Czy zacisk ujemny z ładowarki podłączać bezpośrednio do klemy "-" aku, czy w inne miejsce (czy jest tam jakiś moduł monitorujący napięcie na aku)?
Można bezpośrednio do klemy, ale jest specjalnie przeznaczony do tego uchwyt (blaszka) przykręcona razem z przewodem masowym do karoserii za akumulatorem, zaznaczona na zdjęciu. Natomiast moduł monitorujący parametry akumulatora (temperatura, napięcie i rezystancja wewnętrzna) jest zintegrowany z ujemną klemą akumulatora i dochodzi do niego dwuprzewodowe złącze.

Przy okazji: W sieci krąży informacja, że wypięcie tej kostki załatwia problem systemu START/STOP, czyli wyłącza go. I rzeczywiście tak się dzieje, z tym że wyłączenie tego modułu pozbawia sterownik możliwości tzw. inteligentnego ładowania akumulatora i jest on ładowany w tradycyjny sposób tzn. stałym napięciem, bez względu na obciązenie. Absolutnie nie polecam powyższej metody.

Obrazek

Re: Ładowanie akumulatora EFB

: 27 maja 2020, 0:42
autor: mg70
Dzięki za pomoc.

Reasumując: "+" z ładowarki bezpośrednio do klemy "+" aku, a "-" z ladowarki - do blaszki (blaszka jest tylko przy klemie "-").

Gdy "-" ładowarki ktoś podłączy bezpośrednio do klemy "-" zamiast do blaszki, to z tym zintegrowanym modułem na tej klemie i tak nic się nie nawyrabia?

Re: Ładowanie akumulatora EFB

: 27 maja 2020, 9:55
autor: sailor 88
mg70 pisze:
27 maja 2020, 0:42
Reasumując: "+" z ładowarki bezpośrednio do klemy "+" aku, a "-" z ladowarki - do blaszki (blaszka jest tylko przy klemie "-").

Gdy "-" ładowarki ktoś podłączy bezpośrednio do klemy "-" zamiast do blaszki, to z tym zintegrowanym modułem na tej klemie i tak nic się nie nawyrabia?
Dokładnie tak, ta "blaszka" to też dodatkowe podłączenie bieguna ujemnego zasilania zastępczego (akumulatora lub zasilacza), który stosuje się na czas wymiany akumulatora zasadniczego, aby podtrzymać zasilanie sieci elektrycznej auta. Podłączając się do blaszki, można swobodnie odkręcać i manewrować klemą ujemną, którą odłącza się jako pierwszą. Podobnie przy podłączaniu przewodów rozruchowych, zacisk ujemnego zamiast do klemy, powinno się podłączać też do blaszki, aby ewentualne iskrzenie oddalić od korpusu akumulatora.

Praktyczna uwaga: Jeżeli zamierzasz częściej doładowywać akumulator, warto zaopatrzyć się (co lepsze ładowarki mają w komplecie) w złącze na stałe podpięte (przykręcone) do zacisków akumulatora. Po otwarciu maski jeden ruch i akumulator się ładuje.
Obrazek