Ładowanie akumulatora EFB
-
- Posty: 38
- Rejestracja: 19 paź 2019, 14:12
- Lokalizacja: Płock
- Samochód: Ateca FL
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
Re: Ładowanie akumulatora EFB
Zaryzykowałem i właczyłem funkcję Recond w Cteku. wszystko ok, akumulator podładowany, Jeszcze raz dzięki sailor 88. Zawsze mozna na Ciebie liczyć
-
- Posty: 818
- Rejestracja: 07 paź 2018, 19:02
- Samochód: Seat Ateca 1.5 TSI DSG FR
- Podziękował: 90 razy
- Otrzymał podziękowań: 89 razy
Re: Ładowanie akumulatora EFB
Przeczytałem teraz o 18.15, a dzisiaj o 8 rano włączyłem zapłon podczas ładowania. Hmm
Czyli te błedy będą widzieć podczas przeglądu za miesiąc ?
PS. Mam odpięty kabelek.
Ateca 1.5 tsi DSG, Radium Grey, wersja FR + extrasy.
- sailor 88
- Posty: 1379
- Rejestracja: 27 maja 2017, 9:33
- Lokalizacja: Białystok
- Samochód: Nissan Qashqai E-POWER : był Seat Ateca 1,6TDI
- Podziękował: 86 razy
- Otrzymał podziękowań: 386 razy
Re: Ładowanie akumulatora EFB
Wszystko zależy od napięcia ładowania prostownika/ładowarki, bo dopiero powyżej 15,5V sterownik może uznać napięcie zasilające za wysokie i błędy mogą się zapisać, ale to o niczym nie świadczy, ani niczym nie skutkuje. Jest to automatyczne zabezpieczenie się sterownika przed uszkodzeniem poprzez odcięcie zasilania, czyli rodzaj bezpiecznika, a sam błąd nie pozwala na identyfikację przyczyny takiego stanu rzeczy. Równie dobrze może pochodzić z alternatora przy uszkodzonym regulatorze napięcia, ale jeżeli jest w kategorii <sporadyczny>, serwis powinien go po prostu skasować. A na czas serwisu kabelek podepnij...
...Spieszmy się kochać diesel'e, tak szybko odchodzą...
-
- Posty: 818
- Rejestracja: 07 paź 2018, 19:02
- Samochód: Seat Ateca 1.5 TSI DSG FR
- Podziękował: 90 razy
- Otrzymał podziękowań: 89 razy
Re: Ładowanie akumulatora EFB
A to spoko, ja mam tego cteca co daje 14.6V max , tego niby do S/S. Wiec bledow nie bedzie.
Daje 3,8A max, a ozywil mi aku w Fabii rozladowane do 7,2V. Juz myslalem ze do piachu, ale raz na 24h, drugi 24h i jezdzi. Z tym, ze na 14,6V dawalo z 5h, potem 12h 13,7V i przechodzi w podtrzymanie.
A kabelek podepnę serwis za 2 miesiace.
Daje 3,8A max, a ozywil mi aku w Fabii rozladowane do 7,2V. Juz myslalem ze do piachu, ale raz na 24h, drugi 24h i jezdzi. Z tym, ze na 14,6V dawalo z 5h, potem 12h 13,7V i przechodzi w podtrzymanie.
A kabelek podepnę serwis za 2 miesiace.
Ateca 1.5 tsi DSG, Radium Grey, wersja FR + extrasy.
-
- Posty: 85
- Rejestracja: 02 sie 2020, 22:37
- Samochód: Leon DKZA
- Podziękował: 18 razy
- Otrzymał podziękowań: 17 razy
Re: Ładowanie akumulatora EFB
Tak w ramach dodania od mnie dwóch groszy. U mnie w Leonie 2.0TSi oryginalny akumulator (EFB 69Ah Moll) poadł po 2,5 roku użytkowania. Ponieważ ASO się na mnie wypieło (akumulatory mają tylko 2 lata gwarancji) kupiłem Bannera (72Ah). Nówka sztuka, naładowana przez sklep "pod korek". Jak jechałem do domu z sklepu (po uspokojeniu choinki na zegarach) i ustawieniu odpowiednich parametrów w OBD11, akumulator (podgląd przez OBD11) nie ładował się w ogóle. To stanowi potwierdzenie, że samochód nie stara się utrzymywać naładowanie akumulatora na 100%.
Oczywiście na początku myślałem, że mam dupnięty alternator, ale wziąłem sobie persen (na spokojność) i zaczekał do rana. Poszedłem do auta no i napięcie było około 12,6V ( po otwarciu auta). Po uruchomieniu auta alternator chwilę podał napięcie 13,7V i potem spadł. Teraz po kilku miesiącach przestałem się schizować i już mnie nie dziwi że SOC wynosi około 80%. Z tego też wynika napięcie na klemach. Jeśli przy 100% mamy napięcie około 13,7V to przy 80% będzie mniej. Ja mam wyłączony programowa S/S od pierwszego dnia przez ASO. Mało hamuję (taka szkoła). Jednak ostatnio przegoniłem auto na odcinku 2500km i z ciekowości (choć byłem wykończony) sprawdziłem napięcia i stopień ładowania - SOC 82% napięcie po godzinie z jakimś hakiem 12,6V.
Niestety bez ostrej rzeźby w tym całym inteligentnym ładowaniu, akumulatory będą ciągle niedoładowane. Mało to historii o tym jak np Toyota w Yarisach dała tak małe aku, że po tygodniu są totalnie rozładowane. VAG też miał taką przygodę. Kiedyś rozmawiałem z kolegą i ten mi powiedział (mam nadzieję, ze nie przekręcam), że naładowanie akumulatora do ok 80% (czy to kwasiak czy litowe) akumulatory jest najłatwiejsze i najszybsze bo można to robić wysokim prądem. To widać np po telefonach komórkowych. Pierwsze 80% ładuje się jak wściekłe ale ostatnie 20% wolno i jest relatywnie mało efektywne.
Ja to już zlałem. Układ ładowania u mnie w Leosiu jaki i u rodziców w T-Roc'u (1,5TSI) wygląda identycznie. Problem jest, że mój Moll zdechł (prawdopodobnie padłą cela bo nie chciał nawet utrzymać 12V) a u rodziców Varta z pierwszego montażu, wesoło działa już 5 rok (dopiero rok temu wyłączyłem S/S). Kolega ma identycznego Leon'a ale z Exide i też zero problemów (tak jak ja ma wyłączony S/S od samego początku). Taki urok. Mam nadzieję, ze Banner Jest na tyle dobry jakościowo (wielu moich znajomych go ma w autach), że wytrzyma niż ten Moll.
Oczywiście na początku myślałem, że mam dupnięty alternator, ale wziąłem sobie persen (na spokojność) i zaczekał do rana. Poszedłem do auta no i napięcie było około 12,6V ( po otwarciu auta). Po uruchomieniu auta alternator chwilę podał napięcie 13,7V i potem spadł. Teraz po kilku miesiącach przestałem się schizować i już mnie nie dziwi że SOC wynosi około 80%. Z tego też wynika napięcie na klemach. Jeśli przy 100% mamy napięcie około 13,7V to przy 80% będzie mniej. Ja mam wyłączony programowa S/S od pierwszego dnia przez ASO. Mało hamuję (taka szkoła). Jednak ostatnio przegoniłem auto na odcinku 2500km i z ciekowości (choć byłem wykończony) sprawdziłem napięcia i stopień ładowania - SOC 82% napięcie po godzinie z jakimś hakiem 12,6V.
Niestety bez ostrej rzeźby w tym całym inteligentnym ładowaniu, akumulatory będą ciągle niedoładowane. Mało to historii o tym jak np Toyota w Yarisach dała tak małe aku, że po tygodniu są totalnie rozładowane. VAG też miał taką przygodę. Kiedyś rozmawiałem z kolegą i ten mi powiedział (mam nadzieję, ze nie przekręcam), że naładowanie akumulatora do ok 80% (czy to kwasiak czy litowe) akumulatory jest najłatwiejsze i najszybsze bo można to robić wysokim prądem. To widać np po telefonach komórkowych. Pierwsze 80% ładuje się jak wściekłe ale ostatnie 20% wolno i jest relatywnie mało efektywne.
Ja to już zlałem. Układ ładowania u mnie w Leosiu jaki i u rodziców w T-Roc'u (1,5TSI) wygląda identycznie. Problem jest, że mój Moll zdechł (prawdopodobnie padłą cela bo nie chciał nawet utrzymać 12V) a u rodziców Varta z pierwszego montażu, wesoło działa już 5 rok (dopiero rok temu wyłączyłem S/S). Kolega ma identycznego Leon'a ale z Exide i też zero problemów (tak jak ja ma wyłączony S/S od samego początku). Taki urok. Mam nadzieję, ze Banner Jest na tyle dobry jakościowo (wielu moich znajomych go ma w autach), że wytrzyma niż ten Moll.
- tomal218
- Posty: 920
- Rejestracja: 19 sty 2018, 11:46
- Lokalizacja: BYTOM
- Samochód: Seat Ateca MY18
- Podziękował: 36 razy
- Otrzymał podziękowań: 50 razy
Re: Ładowanie akumulatora EFB
Mój ma ponad 5 lat od nowości i ma się świetnie i według mnie jak takie ciulowe to lądowanie to powinien już dawno paść bo mam auto od nowości od 09/01/18 a przebieg to 35 kkm wiec mało jeżdżę ,a może tak szybko padają te akumulatory bo duże przebiegi
oso soplón !!!
- tomal218
- Posty: 920
- Rejestracja: 19 sty 2018, 11:46
- Lokalizacja: BYTOM
- Samochód: Seat Ateca MY18
- Podziękował: 36 razy
- Otrzymał podziękowań: 50 razy
-
- Posty: 85
- Rejestracja: 02 sie 2020, 22:37
- Samochód: Leon DKZA
- Podziękował: 18 razy
- Otrzymał podziękowań: 17 razy
-
- Posty: 97
- Rejestracja: 10 cze 2022, 13:31
- Samochód: Ateca 1,5 DSG MJ 2023
- Podziękował: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 17 razy
Re: Ładowanie akumulatora EFB
Jeśli używa się Start-Stop akumulator czasem po 5 latach nagle traci na swojej pojemności. W moim SuperB było wszystko Ok i nagle jednego dnia.... problem z rozruchem... aku do wymiany.