Strona 1 z 2

piszczenie czegos przy rozgrzanym silniku i wolnej jeżdzie

: 01 wrz 2020, 12:45
autor: reality
Witam serdecznie - dawno się nie odzywałem, bo i nic się nie działo..., ale teraz dość pilnie potrzebuję pomocy merytorycznej z Waszej strony... Otóż w maju podczas przeglądu zgłosiłem usterkę w serwisie SEATA. (moje auto to: SEAT Ateca FR 2.0 benzyna 4x4 automat produkcja X.2017 r., przebieg na dziś to około 30 tyś km). Mianowicie, kiedy silnik jest zimny wszystko gra, ale kiedy przejadę już tak z 15km (i silnik solidnie się nagrzeje) i np. manewruje przed marketem na parkingu, albo jadę w korku po rondzie (chodzi o niskie prędkości - rzędu 25km/h-35km/h) to wtedy gdy przy tej niskiej prędkości zaczynam dodawać lekko gazu zaczyna pojawiać się taki dziwny pisk spod maski (nie są to hamulce bowiem słychać to ewidentnie spod maski i chyba bardziej jest słyszalny od strony pasażera)... Pisk ustaje gdy przekroczy się tak mniej więcej 35km/h... Potem znowu trzeba przejechać szybciej parę kilometrów i gdy pojawia się kolejne zmniejszenie prędkości podczas jakiś następnych powolnych manewrów - pisk ten znów się pojawia... Wiosną było to dość sporadyczne i ciche, ale teraz powtarza się już niemalże za każdym razem... Trochę mnie to niepokoi i irytuje bo obecnie jest to już słyszalne nawet przy zamkniętych oknach... W maju serwis SEATA podczas przeglądu zbył mnie tym, że podobną sytuację mieli ponoć w swojej demówce i "samo się to naprawiło po jakimś czasie", więc powiedzieli żebym się nie przejmował, poza tym auto jest na gwarancji więc nie ma powodu do obaw, ale powoli zaczyna mi to zwyczajnie przeszkadzać... Ma ktoś z Was podobnie? Co to może być? Gdy jadę wolno na zimnym silniku i dodam gazu pisku nie ma, a na ciepłym jest... Subiektywnie wydaje mi się też że częściej pojawia się ten pisk podczas skręcania niż jazdy na wprost, ale już sam nie wiem... Nie mam czasu na podjechanie teraz do serwisu, ale coś czuje że to niebawem będzie jednak nieuniknione... Macie jakieś pomysły? Z góry dziękuje za ewentualną pomoc i pozdrawiam serdecznie.

Re: piszczenie czegos przy rozgrzanym silniku i wolnej jeżdzie

: 01 wrz 2020, 17:50
autor: Walt
Pierwsze co przychodzi na myśl to pasek.

Re: piszczenie czegos przy rozgrzanym silniku i wolnej jeżdzie

: 01 wrz 2020, 20:02
autor: mczelny2401
http://leonclub.pl/forum/viewtopic.php? ... 50#p768650
Na forum Leona kolega też ma problem z jakimiś dziwnymi piskami z silnika możesz do niego napisać może to ta sama usterka

Re: piszczenie czegos przy rozgrzanym silniku i wolnej jeżdzie

: 01 wrz 2020, 21:48
autor: sailor 88
reality pisze:
01 wrz 2020, 12:45
Subiektywnie wydaje mi się też że częściej pojawia się ten pisk podczas skręcania niż jazdy na wprost, ale już sam nie wiem...
Postaraj się jednak uściślić swoje obserwacje, bo to zawęzi obszar poszukiwań, a i da konkretne argumenty w serwisie, który jak wiesz lubi uogólniać i bagatelizować bliżej nie określone usterki. Spróbuj więc ustalić czy piski mają związek ze skręcaniem, czy nie. Pojedź na jakiś plac czy parking i jeżdżąc po okręgu ustal to. To samo wykonaj kilkukrotnie na prostym odcinku, a dodatkowo na postoju, przy otwartej masce, zwiększaj obroty silnika nieobciążonego i szukaj znanych Ci odgłosów. Przyczyn może być wiele, paski, rolki, napinacze, łożyska, alternator, turbo, sprężarka klimatyzacji (próbuj włączać i wyłączać klimę) itd.

Re: piszczenie czegos przy rozgrzanym silniku i wolnej jeżdzie

: 01 wrz 2020, 23:54
autor: reality
Przy jezdzie na wprost tez ten pisk jednak wystepuje... Klimatyzacja nie ma znaczenia (Piszczy na wlaczonej i wylaczonej tak samo)... Na postoju pisku brak... Piszczy tylko po rozgrzaniu silnika, na zimnym jest cicho... Pisk paska jest inny, ten jest bardziej jednostajny i... piskliwy. Tyle z dzisiejszej obserwacji. Nie mam pomyslu co to... ehhh...

Re: piszczenie czegos przy rozgrzanym silniku i wolnej jeżdzie

: 02 wrz 2020, 11:38
autor: sailor 88
reality pisze:
01 wrz 2020, 23:54
Przy jezdzie na wprost tez ten pisk jednak wystepuje... Klimatyzacja nie ma znaczenia (Piszczy na wlaczonej i wylaczonej tak samo)... Na postoju pisku brak... Piszczy tylko po rozgrzaniu silnika, na zimnym jest cicho... Pisk paska jest inny, ten jest bardziej jednostajny i... piskliwy. Tyle z dzisiejszej obserwacji. Nie mam pomyslu co to... ehhh...
Szkoda, że ten odgłos nie występuje na postoju, można by było osłuchiwać kolejne elementy stetoskopem warsztatowym i szybko ustalić winowajcę, ale skoro występuje tylko pod obciążeniem...to ewentualnie hamownia, ale to grubsza zabawa. Skoro auto na gwarancji, ja bym się nie przejmował, skoro piszczy, to należy spodziewać się progresji tej wady, czyli zjawisko powinno z czasem narastać i będzie łatwiejsze do zdiagnozowania...

Re: piszczenie czegos przy rozgrzanym silniku i wolnej jeżdzie

: 02 wrz 2020, 13:19
autor: root
Ale lepiej chyba naprawić teraz niż potem czekać na lawetę w ważnej trasie ;)

Re: piszczenie czegos przy rozgrzanym silniku i wolnej jeżdzie

: 02 wrz 2020, 13:59
autor: sailor 88
root pisze:
02 wrz 2020, 13:19
Ale lepiej chyba naprawić teraz niż potem czekać na lawetę w ważnej trasie ;)
No pewnie że lepiej, ale czytałeś w pierwszym poście co na to serwis...

Re: piszczenie czegos przy rozgrzanym silniku i wolnej jeżdzie

: 02 wrz 2020, 22:01
autor: Grzadq
Nagraj komórką, wyłącz radio, klimę, pootwieraj okna, jedź gdzieś gdzie jest super cicho i spróbuj złapać jak najwięcej na nagraniu. Może uda się coś rozpoznać, lub tak jak zrobiłem w moim poprzednim samochodzie, mechanik do samochodu i przejażdżka. W moim przypadku piszczały zaciski lub tarcze, nierówno zużyte? Już nie pamiętam dokładnie, ale nie byłem w stanie nawet ustalić źródła problemu, mechanik przy otwartych oknach szybko zlokalizował rejon i problem zniknął ...

Re: piszczenie czegos przy rozgrzanym silniku i wolnej jeżdzie

: 03 wrz 2020, 7:28
autor: reality
Zatem chyba jednak odwiedze serwis niebawem... Jejku, zawsze cos..., a jak znam zycie to pewnie przed serwisem nie zapiszczy, bo zanim wypelnia papiery, obsluza, spisza protokoly..., to auto ostygnie...