Misiek pisze: ↑11 gru 2020, 10:37
Może w oprogramowaniu skrzyni zaimplementowana jest funkcja "uczenia się" stylu jazdy kierowcy i jak przez odpowiednio długi czas jeździ się spokojnie, to dalszą pracę dostosowuje do takiego właśnie stylu, a jak trzeba wykorzystać pełne możliwości, to idzie to delikatnie mówiąc opornie. U mnie (diesel bez DPF'a) na ostatnim badaniu technicznym diagnosta był przerażony pierwszymi wynikami pomiaru spalin, ale po kilku przegazowaniach i kłębach dymu pomiary już zmieściły się w normach. Spytał wtedy o styl jazdy i czy przypadkiem nie głównie krótkie, spokojne jazdy miejskie - no i wszystko stało się jasne. Poradził co jakiś czas wyjechać za miasto i utrzymać wyższe obroty przez 20 - 30 km żeby sterownik sobie "skasował pamięć".
Nie ma i nigdy nie było możliwości "uczenia się" sterowników (silnika i skrzyni) stylu jazdy kierowców. Niestety, ten mit jest powielany do dnia dzisiejszego, a wywodzi się z konstrukcji i sposobu działania pierwszych sterowników ECU w autach. Niewielka moc obliczeniowa i sposób przechowywania niektórych danych w pamięci, uzależnione od zasilania (odpięcie klemy powodowało reset), wymagało dłuższego procesu adaptacji, czyli sczytywania i zapisywania danych z czujników i elementów wykonawczych. Po uruchomieniu silnik pracował na podwyższonych obrotach i rozpoczynał się proces adaptacji, który trwał różnie długo, przez kilkaset metrów jazdy, czasem kilka kilometrów lub nawet do rozgrzania silnika. Współczesne sterowniki czytają dane i odpowiadają na nie około 8 tyś. razy na minutę, więc proces adaptacji jest błyskawiczny i niezauważalny. Nawet po wgraniu nowego softu w serwisie, auto od razu jest gotowe do jazdy. ECU nie uczy się więc stylu jazdy, tylko na podstawie czujników nakłada na stałe mapy poprawki i wysyła dane do elementów wykonawczych.
A Twój diagnosta
@Misiek miał rację i dobrze Ci doradzał, tylko źle zinterpretował zjawisko. Taki styl jazdy powoduje odkładanie się sadzy i innych produktów spalania w układzie wydechowym, a większa prędkość i dłuższa trasa to większe ciśnienie i temperatura spalin, co spowoduje wydmuchanie, wypalenie i oczyszczenie wydechu. Podwyższone obroty miałyby kasować pamięć?
...Spieszmy się kochać diesel'e, tak szybko odchodzą...
