Ateca Klub

Witam szanownych forumowiczów,

Jestem szczęśliwym posiadaczem seata ateca 2.0 tsi 4drive z szyberdachem, od ok 2 miesięcy zakupiony nowy z salonu, rocznik 2020.
ok 2-3 tygodnie temu oddałem auto do wymiany przedniej podgrzewanej szyby ponieważ tydzień po odbiorze uległa uszkodzeniu przez kamień.

Od tamtej pory zauważyłem trzykrotnie przeciek spod deski rozdzielczej obustronnie, tzn 2x po stronie kierowcy - raz dosłownie nalało mi się do buta - dokładnie ze złącza euro (notabene cała elektryka mokra), oraz raz po stronie pasażera wyciek na granicy deski rozdzielczej oraz słupka.

Obecnie auto u dealera w trakcie inspekcji, zważywszy na szyberdach zostałem poinformowany na wejściu że pewnie zatkało mi odpływy z szyberdachu przez liście albo inny syf, i nie miał bym wątpliwości co do tej hipotezy gdyby nie fakt wymiany szyby chwilę wcześniej, oraz fakt że szyberdach został otwarty póki co może 2x żeby sprawdzić jak działa, no i nie parkuje pod żadnym drzewem to te podejrzenia sa dla mnie co najmniej wątpliwe, żeby nie powiedzieć że serwis próbuje szukać innej winnego niż oni sami za błąd przy zakładaniu szyby, nadmienię że wcześniej tego problemu nie było, a auto przez 2 miesiące miałoby mieć zapchane odpływy syfem???
Nawet jeśli to czy przy zapchanym odpływie woda ma szansę znaleźć się w kabinie ???


pozdrawiam i dziękuję za opinie, i ewentualne sugestie.

Obstawiałbym źle wklejoną szybę, ale niczego nie można wykluczyć. Natomiast rozwiązanie problemu wydaje się być banalne, wystarczy polewać wodą z węża osobno szybę i szyberdach i przeciek powinno dać się zlokalizować...

ma to sens, mam nadzieję że w serwisie też na to wpadną ;]

JACA pisze: ↑

10 kwie 2021, 11:11

Jestem akurat na przeglądzie i dowiedziałem się, że są jeszcze m.in. akcje serwisowe dotyczące przewodów paliwowych oraz odprowadzenia wody z szyberdachu. Moja Ateca "łapie się" właśnie na tę drugą akcję. Ciekawe czy woda nie będzie się lała do środka

...

Cześć.
W poprzednim aucie, Seat Altea XL, miałem podobną sytuację. Winna była wymieniana szyba przednia, ale objawy pojawiły się dopiero kilka lat po zabiegu. Wody było pod dywanikami kierowcy i pasażera z tyłu że aż chlupało. Warsztat pół dnia polewał auto wodą, aż się śmieli, że pół hali umyli żeby znaleźć przeciek. Okazało się, że na górze szyby była nieszczelność przy słupku (klej i uszczelniacz puścił po latach) i żeby było trudniej to na postoju jak się lało wodę z góry to nie przeciekało. Woda lała się do środka jak pojechałem w deszczu i z węża ale pod ciśnieniem i puszczona od dołu szyby.
Tak więc moim zdaniem to fuszerka przy wstawianiu szyby. Odpływy z szyberdachu są raczej po obu stronach i trudno uwierzyć, że jednocześnie zatkały się po obu stronach, chyba że nie mam racji z tymi odpływami.
Tak czy inaczej źle wklejona szyba to powinien być pietwszy trop. Powodzenia w walce z serwisem.

A myslalem ze ja mam pecha i wymieniałem szybe w 2 miesięcznym aucie... na szczęście mi nic nie przecieka narazie... powodzenia w diagnozie

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka