Strona 1 z 1

Pisk po zgaszeniu Ateci

: 18 maja 2021, 13:15
autor: pofsak
Cześć :!:

W mojej Atece po zgaszeniu auta przez około minutę słyszę pisk dochodzący, gdzieś z okolic deski rozdzielczej czy nawet dalej, bo spod maski. Jest to raczej coś, co ma związek z elektroniką, ale sam nie wiem, co to może być. A może wszystkie Ateci tak mają?

Jak jest z tym u Was?

Re: Pisk po zgaszeniu Ateci

: 18 maja 2021, 15:32
autor: sailor 88
pofsak pisze:
18 maja 2021, 13:15
Cześć :!:

W mojej Atece po zgaszeniu auta przez około minutę słyszę pisk dochodzący, gdzieś z okolic deski rozdzielczej czy nawet dalej, bo spod maski. Jest to raczej coś, co ma związek z elektroniką, ale sam nie wiem, co to może być. A może wszystkie Ateci tak mają?

Jak jest z tym u Was?
To normalne zjawisko, pochodzi z zasilaczy PWM(impulsowych) stosowanych w układach sterujących pracą silników elektrycznych. Pisk, który słyszysz pochodzi z zasilacza elektrycznej pompy płynu chłodzącego, która pracuje jeszcze jakiś czas po zatrzymaniu silnika, samą pompę też słychać, ale raczej od dołu.

Re: Pisk po zgaszeniu Ateci

: 18 maja 2021, 21:06
autor: sailor 88
Frodo pisze:
18 maja 2021, 16:27
Aktualnie siedzę przy kilku działających zasilaczach impulsowych, w tym zasilających kilka silniczków elektrycznych PWM (w komputerze), kilka zasilaczy impulsowych jest też podłączonych do gniazdek (i ogólnie mnóstwo w domu!) i nic nie piszczy. :)
W zasadzie to wszystko jest takie ciche, że nawet w nocy nie słychać. Dobry zasilacz nie powinien piszczeć, te gorszej jakości mogą, ale zdecydowanie nie powinny aż tak by było słychać w kabinie... :shock: U mnie w Atece też nic nie piszczało i w Tigu nie piszczy, a jestem dość wrażliwy na tym punkcie - np. kolejny komputer złożony samodzielnie z części dobranych właśnie by było super cicho...
Dźwięk oczywiście zależy od "zastosowanej" częstotliwości, więc nie wszystkie zasilacze słyszymy(tylko częstotliwości w paśmie słyszalnym). Moim zdaniem konstruktor zasilacza PWM albo nie brał pod uwagę emitowanego dźwięku, bo pracujący silnik i tak zagłusza takie dźwięki, albo użycie "piszczącej" częstotliwości było konieczne. Poza tym porównałeś przetwornice różnego typu, bo w komputerze są zwykle przetwornice obniżające typu AC-DC, a w motoryzacji obniżające i podwyższające typu DC-DC lub DC-AC. Zwróć uwagę, że przetwornice zasilające diody LED w reflektorach są niesłyszalne, pozostałych zasilających elektronikę też nie słychać, a przetwornica DC-AC zasilająca szybę ogrzewaną nowego typu (folia) prądem przemiennym piszczy na pewno, ale nie słychać tego, bo działa tylko przy pracującym silniku... Miałem kiedyś ładowarkę do telefonu, która piszczała bez obciążenia, po podłączeniu telefonu dźwięk znikał, kolega miał kiedyś piszczącego UPS'a, więc może być różnie...

P.S. Posłuchaj piszczących sterowników po włączeniu zapłonu w tym materiale (2:10)


Re: Pisk po zgaszeniu Ateci

: 18 maja 2021, 22:46
autor: overheat
Potwierdzam, u mnie też piszczy. Ale piszczało też w innych samochodach. Nie ma co zawracać sobie tym głowy.

Re: Pisk po zgaszeniu Ateci

: 19 maja 2021, 9:36
autor: pofsak
Właśnie o tego rodzaju piszczenie mi chodziło. Wielkie dzięki Panowie za tak techniczne wyjaśnienie tematu :)

Re: Pisk po zgaszeniu Ateci

: 19 maja 2021, 9:38
autor: Pepeg
U mnie też piszczy, ale to jest tak cicho że słychać tylko w garażu.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka


Re: Pisk po zgaszeniu Ateci

: 19 maja 2021, 10:08
autor: Misiek
Może ktoś to zauważył, ale w prawie wszystkich zasilaczach impulsowych, szczególnie tych większych (moc, a przede wszystkim rozmiary), niektóre elementy (kondensatory, cewki) są przyklejane do płytki lub obudowy jakimś klejem, czy wysychającym sylikonem, właśnie dlatego, że drżą i przy pewnych częstotliwościach dają efekt piszczenia. Jeżeli konstruktor, technolog o tym pomyśli, wcześniej przewidzi, to efektu piszczenia nie ma, a jak nie lub po prostu się oszczędzi, albo uprości proces produkcji to mamy piszczenie i tylko od wielkości i konstrukcji takiego zasilacza zależy jak bardzo to przeszkadza, słychać.

Kiedyś, kilka lat temu była bardzo znana sprawa chyba jednej partii zasilaczy do jednego z modeli TV Samsung, które aż tak bardzo piszczały, że w ciszy, bez innych dźwięków otoczenia w pokoju nie dało się po prostu wytrzymać, nie mówiąc o spaniu, podczas wyłączenia (Stand-By) także, a w zasadzie przede wszystkim. Oczywiście naprawa była na gwarancji i polegała na wymontowaniu zasilacza i podklejeniu dosłownie kilku elementów i odczekaniu bez podłączania do zasilania kilku godzin na zaschnięcie kleju.

Inna sprawa, że niektórzy są bardziej lub mniej czuli na niektóre częstotliwości i dlatego jednemu użytkownikowi bardziej to piszczenie przeszkadza niż innemu.

Re: Pisk po zgaszeniu Ateci

: 19 maja 2021, 22:18
autor: Rafiner
Misiek to dotyczyło plazm Panasonica. W Anglii wymieniali, w PL ten typ tak ma i spadać.

Re: Pisk po zgaszeniu Ateci

: 26 maja 2021, 14:17
autor: Masmix
Rafiner pisze:
19 maja 2021, 22:18
Misiek to dotyczyło plazm Panasonica. W Anglii wymieniali, w PL ten typ tak ma i spadać.
A w mojej plazmie Panasonica wymienili na gwarancji :) Działa cichutko do dnia dzisiejszego.

Re: Pisk po zgaszeniu Ateci

: 26 maja 2021, 23:32
autor: Misiek
Rafiner pisze:
19 maja 2021, 22:18
Misiek to dotyczyło plazm Panasonica. W Anglii wymieniali, w PL ten typ tak ma i spadać.
W związku z tym, że od zawsze interesowałem się (i obserwowałem nowości) wyłącznie Samsungiem - słyszałem tylko o problemach u nich, co nie znaczy że w Panasonicu także tego nie było, po prostu o tym nie wiedziałem.