Ateca Klub

xoy pisze: ↑
09 cze 2021, 12:10

Misiek pisze: ↑
09 cze 2021, 1:13
(...) Gdybyś odwiedził lub obdzwonił kilka, a tym bardziej poszukał w internecie, to wyniki byłyby już zdecydowanie inne. Inna sprawa, że i zamienniki są także różnej jakości i w różnej cenie. Nie zaszkodziło popytać w serwisach niezależnych, oni wiedzą które są dobre, w dobrej cenie i jednocześnie pewne. Ale teraz to i tak "musztarda po obiedzie", bo i tak już po wymianie, jednak na przyszłość warto o tym pamiętać.
dolicz do tego wartość własnego czasu poświęconego na szukanie tańszych zamienników... Mnie wychodzi, że w ASO jest taniej (przynajmniej licząc wg mojej stawki godzinowej i wartości mojego wolnego czasu)

Jeżeli taką wysolą masz stawkę godzinową i tak wysoko cenisz swój wolny czas, to tylko pogratulować i pozazdrościć, jednak czasami dla wielu użytkowników nawet i kilkaset złotych różnicy to dużo, tym bardziej, że tak na prawdę czasami znalezienie tańszych i dobrych zamienników nie wymaga aż tak wiele poświęconego czasu. Zakłady niezależne także mają swoje wieloletnie doświadczenia i kupują lub polecają konkretne marki. Dla przykładu zawsze słyszałem, że najlepsze filtry robi Filtron, a przy ostatniej wymianie dowiedziałem się, że aktualnie to Mann przoduje. Tak - pamiętam także, że za samochód zapłaciło się ponad 100 k i oszczędności nawet 1000 zł, to w stosunku do ceny zakupu niewiele, jednak różnica pomiędzy ponad 5000 w ASO i 1,5 do 2000 poza, to jednak zdecydowanie za dużo i chyba niewielu aż tak bardzo ceni swój czas, że może taką kwotę bez żalu pominąć.

@Misiek a ja nigdy nie slyszalem zeby filtron robil dobre filtrym. Zawsze byly to filtry najtansze i najlatwiej dostepne. Najlepiej dawaly zarobic dla mechanika. Zawsze slyszalem ze trzeba kupowac Manna. A teraz wiem ze lepsze sa MAHLE i Knecht. A ludzie z epoki Filtronu nigdy o takich markach nie slyszeli

A ludzie z dzisiejszej epoki nie wiedzą że Filtron należy do Manna

e_slaw pisze: ↑
08 cze 2021, 20:45
Witam wszystkich. Ostatnio robiłem w ASO hamulce przód i tył. Rzeczywiście jak otrzymałem wstępne wyliczenie wymiany tarcz i klocków, to było lekkie zdziwienie. Serwis oferował na przód tarcze oryginał (520zł/1szt) lub tarcze ekonomiczne (350zł/1 szt.), klocki oryginał 640zł/kpl lub klocki ekonomiczne za 280zł/kpl (tak je nazywał doradca, choc mówił że są to dobre zamienniki) do tego dochodzą nowe śruby mocujące 80zł i robocizna za wymianę 300zł przodu. Osobiście wziąłem tarcze eko i klocki oryginał (klocki tzw. 1 montażu w fabryce). Z tyłu też były wymieniane klocki i tarcze. Koszty wymiany takie same tj. 300zł, śruby 80zł. Cen klocków (były tylko klocki oryginał) i tarcz nie pamiętam, ale chyba było podobnie. Ale najważniejsza jest inna kwestia o której nikt z piszących o wysokich cenach części w ASO nie wspomniał. Za nim zdecydowałem się na ASO zadzwoniłem do jakiegoś sklepu z częściami do VW w trójmieście i zapytałem o oryginalne części. Miła pani ze sklepu zapisała VIN i odzwoniła po 10 min. Jakie było moje zdziwienie jak okazało się, że cena tzw. części oryginalnych pokrywała się idealnie z cenami z ASO. Z dobrymi zamiennikami było podobnie. Także nie zawsze obiegowe opinie o wysokich cenach za części w ASO się pokrywają. Oczywiście otwartą kwestią pozostaje robocizna, ale ja z ASO w Gdańsku jestem bardzo zadowolony, wiec nie szukałem innego warsztatu aby zaoszczędzić 200 czy 300zł.

Mam przejechane 60000 km i czeka mnie wymiana tarcz i klocków, nie wiem czy zdecyduję się na ASO, ale o czym innym chciałem napisać.
"(klocki tzw. 1 montażu w fabryce)". Z pierwszego montażu części są dedykowane do nowych fabrycznie wyprodukowanych samochodów pracuję w fabryce amorów gdzie produkujemy je dla 75% aut jeżdżących po naszych drogach i części z naszej fabryki nie mają prawa dostać się na inny rynek niż fabryka samochodów, więc trochę pachnie mi to ściemą.

jak trzeba jezdzić by zedrzeć tarcze po 60 tys km- klocki owszem ale tarcze??67 000 i wymieniłem klocki przod i tył ale tarcze ledwo liżnięte ok 0,3 mm rant ,.PO co?

Luk4as pisze: ↑
11 cze 2021, 15:53
@Misiek a ja nigdy nie slyszalem zeby filtron robil dobre filtrym. Zawsze byly to filtry najtansze i najlatwiej dostepne. Najlepiej dawaly zarobic dla mechanika. Zawsze slyszalem ze trzeba kupowac Manna. A teraz wiem ze lepsze sa MAHLE i Knecht. A ludzie z epoki Filtronu nigdy o takich markach nie slyszeli

No to właśnie ja jestem z epoki Filtronu

Jaskokrakow pisze: ↑
11 cze 2021, 18:51
jak trzeba jezdzić by zedrzeć tarcze po 60 tys km- klocki owszem ale tarcze??67 000 i wymieniłem klocki przod i tył ale tarcze ledwo liżnięte ok 0,3 mm rant ,.PO co?

No właśnie w zeszłym roku miałem to samo - dwa lata temu podczas badania technicznego (około 80 tys. km) "badacz" powiedział, że przed następnym badaniem trzeba będzie wymienić klocki z przodu (bo nie postempluje !), a w zasadzie i tarcze, bo szkoda nowych na zjeżdżone, porowkowane stare. No więc będąc zbyt łatwowiernym nabyłem drogą kupna komplet i jakież było moje wielkie zdziwienie, jak mechanik pokazał mi po wymianie stare tarcze - prawie równe, zużyte minimalnie, że spokojnie przeszłyby drugie tyle, a klocki także jeszcze by spokojnie pojeździły. Za to podczas umawiania się na konkretny termin sprawdził "na wszelki wypadek" tylne klocki i okazało się, że to tylne były zdecydowanie do wymiany, bo miały z milimetr, dwa maks. Także tak samo jak w medycynie - lepiej zasięgnąć porady nie tylko w jednym miejscu. Mimo że majątku na tych tarczach nie straciłem, to jednak niesmak i poczucie nabicia w butelkę (mimo że to nie mechanik wymieniający) pozostał.

Ja wymieniałem tylne klocki po przejechaniu 75 000 km zużyte klocki miały 8mm grubości jeszcze by pojeździł

, Bo przecież to zaledwie połowa klocka Tarcze mają lekki rancik, ale zdecydowałem, że jeszcze wytrzymają a wymieniałem tylko dlatego, że przy porannym ruszaniu i hamowaniu przez pierwsze kilkaset metrów wydawały odgłosy szurania. Natomiast przód tarcze jak i klocki jeszcze oryginał i daleko im do zużycia

Ps: Kupiłem klocki na tył ATM, bo takie miałem zamontowane fabrycznie, jeśli się nie mylę nominalnie miały 14,6 mm Hiiii i tak jak piszecie o ATM, to zastanawiam się dlaczego nie piszecie, które, bo ja kupiłem ATM i zapłaciłem 39 euro, ale były dostępne ATM za 16 euro, a były i za 49 euro, a nawet 75 euro, i to nie była różnica tylko w cenie, bo są to różne produkty ATM pasujące do tego samego modelu i wszystkie różniły się grubością te montowane fabrycznie nominalnie były najcieńsze, ale to nie wyznacznik jakości, bo te za 39 euro miały taką samą grubość co te za 75 euro, a nawet te za 75 euro były cieńsze o kilka setnych mm.

Ja wymieniałem klocki i tarcze tył po 25 tys. Buczały i biły przy hamowaniu autostradowym. Co ciekawe gwarancję Seat na hamulce ma tylko 6msc i chyba 10 tys. km. W Skodzie jest 24 msc i 30 tys. km. ASO wycena tyłu 2060 zł niby na oryginałach. Gwarancja po wymianie tylko 6 msc. Wymiana u dobrego mechanika na komplet Brembo z gwarancją 24msc wraz z wymianą płynu hamulcowego 950 zl. Dla mnie wybór był prosty.

Jaskokrakow pisze: ↑
11 cze 2021, 18:51
jak trzeba jezdzić by zedrzeć tarcze po 60 tys km- klocki owszem ale tarcze??67 000 i wymieniłem klocki przod i tył ale tarcze ledwo liżnięte ok 0,3 mm rant ,.PO co?

Gość w ASO sugerował

, póki co mamy koniec marca i nie wymieniałem nic a mam przejechane 75k km , z przodu cos zaczyna szurać i czasami słyszę metaliczny dźwięk , pojadę do ASO to się dowiem.

Ateca Klub

Wymiana tarcz hamulcowych w ASO.

Re: Wymiana tarcz hamulcowych w ASO.

Re: Wymiana tarcz hamulcowych w ASO.

Re: Wymiana tarcz hamulcowych w ASO.

Re: Wymiana tarcz hamulcowych w ASO.

Re: Wymiana tarcz hamulcowych w ASO.

Re: Wymiana tarcz hamulcowych w ASO.

Re: Wymiana tarcz hamulcowych w ASO.

Re: Wymiana tarcz hamulcowych w ASO.

Re: Wymiana tarcz hamulcowych w ASO.

Re: Wymiana tarcz hamulcowych w ASO.