Nagłe "mruganie" światłami awaryjnymi ???

Ogólne dyskusje techniczne, opis problemów i usterek oraz ich sposoby ich rozwiązania
Teo
Posty: 493
Rejestracja: 30 gru 2018, 0:09
Samochód: 2.0 TSI
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowań: 22 razy

Nagłe "mruganie" światłami awaryjnymi ???

Post autor: Teo »

Dziś miałem niecodzienną sytuację - jadę sobie, dośc powoli, przede mną, za mną nikogo nie ma, obok na pasie jakies auto. Nagle moja Ateca samoczynnie włączyła światła awaryjne, ale nie z częstotliwością jak awaryjne, tylko bardzo szybko. Tzn w ciągu ok 3 sekund jak migały, mignęły z 10-15 razy. Widziałem to tylko na konsoli, na przycisk nie patrzyłem. I koniec.
Co to mogło być ? Po raz pierwszy spotkałem sie z czymś takim...



Sponsor

Nagłe "mruganie" światłami awaryjnymi ???

Sponsor


Awatar użytkownika
sailor 88
Posty: 1379
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:33
Lokalizacja: Białystok
Samochód: Nissan Qashqai E-POWER : był Seat Ateca 1,6TDI
Podziękował: 86 razy
Otrzymał podziękowań: 386 razy

Re: Nagłe "mruganie" światłami awaryjnymi ???

Post autor: sailor 88 »

Teo pisze:
05 gru 2021, 20:06
Dziś miałem niecodzienną sytuację - jadę sobie, dośc powoli, przede mną, za mną nikogo nie ma, obok na pasie jakies auto. Nagle moja Ateca samoczynnie włączyła światła awaryjne, ale nie z częstotliwością jak awaryjne, tylko bardzo szybko. Tzn w ciągu ok 3 sekund jak migały, mignęły z 10-15 razy. Widziałem to tylko na konsoli, na przycisk nie patrzyłem. I koniec.
Co to mogło być ? Po raz pierwszy spotkałem sie z czymś takim...
Prawdopodobnie błąd systemu ESS... powinien się zapisać w sterowniku. ESS jest to system, który automatycznie włącza światła awaryjne, gdy dochodzi do gwałtownego hamowania. System zaczyna działać gdy kierowca silnie przyciśnie na pedał hamulca, co system odczytuje jako hamowanie awaryjne. Sygnał jednak nie zadziała jeśli samochód będzie jechał z prędkością poniżej 55km/h, dzięki temu system będzie działał tylko w szybkim ruchu. ESS jest ściśle powiązany z ABS. Rozumiem, że gwałtownie nie hamowałeś...więc system uruchomił się błędnie.

Tak działa ESS prawidłowo:

Za ten post autor sailor 88 otrzymał podziękowanie:
Teo (06 gru 2021, 0:44)
Ocena: 5.26%
...Spieszmy się kochać diesel'e, tak szybko odchodzą...

Misiek
Posty: 2443
Rejestracja: 20 sie 2020, 21:30
Lokalizacja: Białystok
Samochód: Ateca 1.5 DSG Xperience + Ford Galaxy
Podziękował: 749 razy
Otrzymał podziękowań: 1203 razy

Re: Nagłe "mruganie" światłami awaryjnymi ???

Post autor: Misiek »

sailor 88 pisze:
05 gru 2021, 20:49
Teo pisze:
05 gru 2021, 20:06
Dziś miałem niecodzienną sytuację - jadę sobie, dośc powoli, przede mną, za mną nikogo nie ma, obok na pasie jakies auto. Nagle moja Ateca samoczynnie włączyła światła awaryjne, ale nie z częstotliwością jak awaryjne, tylko bardzo szybko. Tzn w ciągu ok 3 sekund jak migały, mignęły z 10-15 razy. Widziałem to tylko na konsoli, na przycisk nie patrzyłem. I koniec.
Co to mogło być ? Po raz pierwszy spotkałem sie z czymś takim...
Prawdopodobnie błąd systemu ESS... powinien się zapisać w sterowniku. ESS jest to system, który automatycznie włącza światła awaryjne, gdy dochodzi do gwałtownego hamowania. System zaczyna działać gdy kierowca silnie przyciśnie na pedał hamulca, co system odczytuje jako hamowanie awaryjne. Sygnał jednak nie zadziała jeśli samochód będzie jechał z prędkością poniżej 55km/h, dzięki temu system będzie działał tylko w szybkim ruchu. ESS jest ściśle powiązany z ABS. Rozumiem, że gwałtownie nie hamowałeś...więc system uruchomił się błędnie.

Tak działa ESS prawidłowo:

Wszystko racja, to rozwiązanie jest już i u mnie, więc od co najmniej 15 lat, tyko że na filmie widać, że wyraźnie szybko pulsują "stopy", a nie awaryjne - mruga trzecie światło stopu. Może to zależy od samochodu i nie jest standardem, chociaż ja bym obstawiał jednak stopy, a nie awaryjne, bo z założenia mają mniejszą moc, no i bywają "animowane", które zapalają się na określony czas.
Hmmm, to dziwne, u mnie działa normalnie :lol:

Teo
Posty: 493
Rejestracja: 30 gru 2018, 0:09
Samochód: 2.0 TSI
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowań: 22 razy

Re: Nagłe "mruganie" światłami awaryjnymi ???

Post autor: Teo »

Zgadza sie, nie hamowalem ghwaltownie i chyba nawet jechalem dosc wolno, ponizej 50, ale przynajmniej wiem, ze auto tak totalnie mi nie zwariowalo, tylko zalaczyl sie jakis system. Ale prawde mowiac zawsze sie obawialem, ze jakis system cos na srodku drogi nagle zadziala, typu hamowanie awaryjne, bo uzna "muche" za zblizajaca sie przeszkode... Oby nigdy :)

Bardzo dziekuje Sailor za wytlumaczenie.

ODPOWIEDZ