Strona 2 z 3

Re: Żywotność opon

: 27 lut 2023, 0:27
autor: Misiek
Kubawojcik pisze:
26 lut 2023, 19:53
Głównym problemem Nokianów jest bardzo kiepska jakość. Kiedyś były dużo lepsze, szczególnie zimowe.
Nie wiem na czym opierasz taki pogląd, gdzie czytałeś, czy słyszałeś aż tak złe opinie, ale ja zdecydowałem się po długim czytaniu wielu opinii z trzech serwisów oponiarskich i dotyczyły ostatniego roku i na ich podstawie tak wybrałem. A faktycznie spotkałem się gdzieś ze złymi opiniami, ale one dotyczyły okresu mniej więcej do roku 2020 i tylko jednego rodzaju opon (już nie pamiętam które), że nawet potrafiły powstawać wybrzuszenia na bokach opon, teraz wzięli sobie do serca złe opinie i znacznie się poprawiło. Nie znalazłem opinii jednoznacznie negatywnej, co najmniej 4 / 5 gwiazdek i przeważająca większość zdecydowanie chwaliła, a wręcz byli zaskoczeni wszystkimi parametrami po przejściu z dwóch na całoroczne różnych firm, od średniej półki do premium. Oczywiście nie oceniali trwałości, bo to zdecydowanie za krótko, ale także kupowali głównie do jazdy miejskiej i nie sportowej.

Re: Żywotność opon

: 27 lut 2023, 14:29
autor: Barton
Kubawojcik pisze:
26 lut 2023, 19:53
Głównym problemem Nokianów jest bardzo kiepska jakość. Kiedyś były dużo lepsze, szczególnie zimowe.
Jestem skłonny przychylić się do Twojej opinii.
Zimowe Nokian WR D4 dobrze działały w zasadzie tylko przez pierwsze 2 sezony. 3 zima to już widoczny spadek osiągów na ośnieżonych i mokrych drogach. Opony stały się twarde i nieprzewidywalne.
Ponieważ ceny nowych opon poszły w górę to stwierdziłem, że spróbuję przejeździć 4 zimę. Niestety tydzień po zmianie kół musiałem kupić nowe opony. Nokiany zrobiły się "plastikowe" i jazda po mokrym zrobiła się niebezpieczna.

Re: Żywotność opon

: 27 lut 2023, 15:59
autor: Kubawojcik
Ostatnie 10lat jezdzilem na Nokianach. W roznych autach od yarisa po c4 gran picasso. Zawsze dobrze sie spisywaly az do 2022 roku w ktorym kupilem komplet i w jednej wyszla wada. W drugim aucie guma popekala a reklamacja odrzucona. Zrobilem powrot do Michelin i narazie jestem zadowolony.

Re: Żywotność opon

: 27 lut 2023, 23:12
autor: Misiek
No to dziękuję Wam bardzo, pocieszyliście mnie :cry: :evil: ... na początku eksploatacji.

Re: Żywotność opon

: 28 lut 2023, 0:14
autor: Rafiner
Misiek pisze:
27 lut 2023, 23:12
No to dziękuję Wam bardzo, pocieszyliście mnie :cry: :evil: ... na początku eksploatacji.
Szczerze, każdy może przedstawić swoje opinie i są one negatywne, albo pozytywne. I dobrze. Zawsze znajdzie się ktoś komu trafił się trefny egzemplarz itp.
Odnośnie Nokianów, to powiem że mam kolegę, który już w 3 aucie ( jeździ 5 lat i sprzedaje) zakłada tylko Nokiany zimowe i jest mega zadowolony.
Ja przejeździłem z 20 kompletów opon, różnych marek u siebie i na kilku jeździłem służbówkami i u siebie najmniej byłem zadowolony z Michelinów, bo mi ząbkowały, gdzie Continentale nie, a to samo auto i nic nie robione z zawieszeniem oraz z Goodyeara letniego, bo mi poleciał w 2 lata i stracił odporność na wodę.
Znowu polece Dunlopa, Bridgestone, Vredestein, Continentala i złego słowa nie powiem o zimowych Fulda i Krisalpach. Też źle wspominam Pirelii Soto Zero.
Tylko czego to dowodzi ? Niczego.
Nokiany są super oponami i nie ma się co w 100% przejmować wybranymi opiniami. Oczywiście trzeba się pytać i czytać, a my powinniśmy opowiadać, doradzać kolegom. Tylko, że z 1-2 opinii nie można budować finalnego zdania. Dopiero nagminna zła opinia, potwierdzona w 2-3 źródłach powinna nas przestraszyć.
Ja Nokiany polecę. Teraz mam letnie Nokiany w Fabii, z zimowe Fuldy. Natomiast w Atece są fabryczne Falkeny i zimowe mam Vredesteiny. Najmniej paszą mi Falkeny.

Re: Żywotność opon

: 28 lut 2023, 0:49
autor: Misiek
Rafiner pisze:
28 lut 2023, 0:14
Misiek pisze:
27 lut 2023, 23:12
No to dziękuję Wam bardzo, pocieszyliście mnie :cry: :evil: ... na początku eksploatacji.
Szczerze, każdy może przedstawić swoje opinie i są one negatywne, albo pozytywne. I dobrze. Zawsze znajdzie się ktoś komu trafił się trefny egzemplarz itp.
Odnośnie Nokianów, to powiem że mam kolegę, który już w 3 aucie ( jeździ 5 lat i sprzedaje) zakłada tylko Nokiany zimowe i jest mega zadowolony.
Ja przejeździłem z 20 kompletów opon, różnych marek u siebie i na kilku jeździłem służbówkami i u siebie najmniej byłem zadowolony z Michelinów, bo mi ząbkowały, gdzie Continentale nie, a to samo auto i nic nie robione z zawieszeniem oraz z Goodyeara letniego, bo mi poleciał w 2 lata i stracił odporność na wodę.
Znowu polece Dunlopa, Bridgestone, Vredestein, Continentala i złego słowa nie powiem o zimowych Fulda i Krisalpach. Też źle wspominam Pirelii Soto Zero.
Tylko czego to dowodzi ? Niczego.
Nokiany są super oponami i nie ma się co w 100% przejmować wybranymi opiniami. Oczywiście trzeba się pytać i czytać, a my powinniśmy opowiadać, doradzać kolegom. Tylko, że z 1-2 opinii nie można budować finalnego zdania. Dopiero nagminna zła opinia, potwierdzona w 2-3 źródłach powinna nas przestraszyć.
Ja Nokiany polecę. Teraz mam letnie Nokiany w Fabii, z zimowe Fuldy. Natomiast w Atece są fabryczne Falkeny i zimowe mam Vredesteiny. Najmniej paszą mi Falkeny.
Dzięki, pocieszyłeś mnie, takie jest także i moje zdanie - dwie, czy trzy opinie negatywne, bo komuś akurat źle się trafiło, nie powinny świadczyć o takim, czy innym produkcie.

Podobnie miałem ze służbowym Kangurem - po kilku latach eksploatacji czytałem, że główną jego bolączką jest bardzo często szwankująca elektryka, a ja przejeździłem nim 9 lat i jedyny problem z elektryką jaki miałem, to był niekontaktujący na dwójce przełącznik szybkości dmuchawy. Poza tym chyba za mała trwałość żarówek, bo maksymalnie dwa lata, ale pewnie to dlatego, że kupowałem wyłącznie Narvy po 5 zł.

Re: Żywotność opon

: 02 mar 2023, 9:54
autor: saveno1
Cześć. Krótko moja historia z tymi oponami. Dostałem Nokiany jako zimowe wraz z felgami (gratis przy zakupie Ateci w 20217) i niestety po dwóch sezonach były całe popękane (sparciałe).
Udało się jednak je reklamować i przysłali kolejne nowe Nokiany - do tej pory są OK. Podobno był problem z jakościa gumy w którymś z zakładów - tak mi powiedzieli - bo nie byłem jedyną osobą z tym problemem. Aktualnie kończą mi się letnie i też zastanawiam się nad przesiadką na całoroczne - chętnie usłyszę jakie polecacie.

Re: Żywotność opon

: 02 mar 2023, 22:47
autor: Rafiner
Ja nie polecę nigdy całorocznych, bo jest to kolejny produkt marketingowy wymyślony by sprzedać coś co ma zaspokoić kilka potrzeb na raz. To jest jak kiedyś moda na vany. Był zachwyt, połączenia praktyczności i rodzinności w jednym aucie, tylko że jak zapakowałeś ludzi, to nie było miejsca na bagaże, prowadziło się kupowato, auta więcej ważyły, to i paliły itd.
Teraz podobnym produktem są SUV-y, w tym Ateca, ale godzimy się na to i tyle. I teraz do jednego kompromisu dodajemy kolejny. Nie no, ja pasuje.
Wiadomo, że niby do miasta bez śniegu wystarczy, ale równie dobrze można zacząć jeździć na zimówkach po 5 roku eksploatacji i bedzie to samo.
A ja i tak kupuje lato i zimę. Dodatkowo różnicując wielkość felgi i szerokość opony.

Re: Żywotność opon

: 03 mar 2023, 7:12
autor: Kubawojcik
Tutaj rozmowa jest bardziej o żywotności opon. Kwestia czy kupowac caloroczne jest indywidualna sprawa. Ja bym nie kupil bo jezdze oprocz po miescie to po trasie gdzie snieg potrafi zaskoczyc. Dla żony kolejne opony to beda caloroczne, jej auto robi 2000km z czego polowe robie ja :) szkoda czasu na wulkanizacje i gdzies to trzeba trzymac, wiecej pitolenia niz uzysku. Zakładam ze dobre caloroczne pojezdza te 3-4 sezony a przypadku auta zony wytrzymaja te 5-6 lat spokojnie i praktycznie nic nie straca na wlasciwosciach.

Re: Żywotność opon

: 25 mar 2023, 17:17
autor: Grzadq
No ja mam continentale premium contact 6 i po 2 sezonach letnich bieżnik 3.5-3mm.

Dojeżdżę jeszcze ten sezon, przy czym w deszczu lub dużej wilgoci jazda emerycka, tak to widzę.

Goodyeary ultragrip zima po 2 sezonach 6 mm bieżnik, może jednak "coś" jest w tych zestawieniach? Z drugiej strony zimą inaczej się jeździ niż latem ... Cóż, kupię nowe letnie kapcie w przyszłym lub obecnym sezonie, pewnie pilotki od michelin i porównam czy to rzeczywiście tylko styl jazdy czy jednak producenci też coś mają do gadania w kwestii ścierania opon.