od kilku dni słyszę permanentne stuki w bagażniku przy nawet drobnych nierównościach jezdni. Myślałem, że to coś z przewożonych tam rzeczy, choć wszystkie były zamontowane dość porządnie i bez zbędnych luzów. Dziś miałem chwilę i zacząłem szukać, opróżniłem bagażnik praktycznie ze wszystkiego, ale nadal nawet na minimalnych poprzecznych nierównościach asfaltu słychać te stuki, na kostce brukowej to już w ogóle masakra. Stuka jakby plastik, jakby coś się gdzieś poluzowało, obstawiam boczki w bagażniku lub plastik klapy bagażnika. Wcześniej raczej tego nie słyszałem, wątpię też, że to pod wpływem niskich temperatur tak się stało.
Ktoś miał może podobną sytuację?
Jutro może podjadę do serwisu, to jakby ktoś siedział w bagażniku podczas jazdy, to może bardziej dokładnie namierzy źródło i przyczynę.
Edit: przejrzałem forum, i nie są to opisywane już stuki zamków oparć foteli. Przy złożonych oparciach też stuka.
