DIY Wygłuszenie/wyciszenie auta

[flash]

Dzięki! Nie natrafiłem wcześniej na ten post!

[flash]

Wróciłem do tematu dalszego wygłuszania/wyciszania auta. Po zrobionym tyle (bagażnik, nadkola i pod tylną kanapą) zabrałem się za drzwi. Zmotywowała mnie już nie tyle chęć wyciszenia jako takiego, lecz poprawa brzmienia audio po tym zabiegu. W większe modyfikacje audio (sprzętowe) nie chciałem się bawić i inwestować.

Na początek rozebrałem drzwi tylne lewe, potem prawe. Trochę tak jeździłem, zanim mentalnie się zabrałem do pracy... Jako pierwsze zrobiłem te lewe tylne drzwi. Na wewnętrzne poszycie poszła tylko mata alubutylowa od bitmatu, na zewnętrzne mata + pianka wygłuszająca. Zdecydowałem się rozwiercić nity mocujące głośniki – oprócz lepszego dojścia do wnęki drzwi, to także po to, aby za głośnikami przykleić takie specjalne panele akustyczne odbijające z powrotem do wnętrza samochodu fale dźwiękowe. Silniczek od szyby też odkręcałem, żeby przykleić matę. 3 śrubki i po sprawie. Po złożeniu raz czy dwa otwarcie i zamknięcie szyby ręcznie (trzymając przycisk) jakoś zapamiętały się ponownie ustawienia graniczne i jest ok. Mając wyjęty boczek od jego wewnątrz odkręciłem śruby mocujące uchwyt do zamykania drzwi, uszczelniłem specjalną taśmą redukującą trzeszczenie (nie zrobiłem zdjęć, pokażę jak będę robił przednie drzwi: wyciszenie moje vs. te z aso ), skręciłem porządnie, wykleiłem od środka taką pianką z pamięcią. Zamontowałem. Wszystko OK. Przy próbie szarpania za uchwyt brak jakichkolwiek pisków i trzasków – w końcu tak, jak ma być, a nie jak jest fabrycznie...

Mając zrobione lewe drzwi miałem porównanie z "gołymi" prawymi. Muzyka zdecydowanie na plus. Przesuwając w ustawieniach dźwięku tylko na tył i lewo/prawo słychać było znaczącą różnicę. W lewych drzwiach dźwięk wyraźnie czystszy i klarowny, bardziej zrozumiałe słowa i poszczególne dźwięki. W prawych natomiast zdecydowanie bardziej "rozmyty", jakby "zamglony". Prawe drzwi również już zrobiłem i teraz w obu jest tak samo.

Jestem już po dłuższych trasach, i o ile wrażenie, że jest z tyłu ciszej (choć tam nie siedzę ) – bo jest – to może być efekt placebo, to odczucia muzyczne zdecydowanie na plus, zwłaszcza że miałem porównanie: fabrycznie vs. po wygłuszeniu. PS Audiofilem nie jestem.

Przede mną jeszcze do zrobienia przednie drzwi, analogicznie jak te z tyłu, co myślę dopełni efektu i da jeszcze większą satysfakcję. Wszystko kupione, tylko czekam na wolniejszą chwilę i wenę do działania.

Koszty? Na wszystkie 4 drzwi: mata 2mm, pianka 6mm i pianka 10mm – nieco ponad 500 zł; panele akustyczne niecałe 140 zł (za 4 szt.); taśma (od trzeszczenia) 2x 2m to jakieś ~20 zł. Razem mniej niż 700 zł. Koszty takiej usługi w firmach to jakieś min. 2k zł. Poza oszczędnością finansową, radość i satysfakcja – bezcenne! Trochę to praco- i czasochłonne (jakieś 3-4 h na jedne drzwi), ale jak ktoś lubi pogrzebać przy aucie... Polecam!

Mała dokumentacja foto:

[Lord M]

Ja muszę się zabrać za tył auta. Jest jakaś instrukcja jak ściągnąć siedzisko tylnej kanapy? Domyślam że Leon i Ateca mają identyczną metodę aby się za to zabrać.

[flash]

Ja muszę się zabrać za tył auta. Jest jakaś instrukcja jak ściągnąć siedzisko tylnej kanapy? Domyślam że Leon i Ateca mają identyczną metodę aby się za to zabrać.

Trzeba siedzisko złapać tak, żeby jakby lekko pchać w stronę bagażnika i podnieść mocnym ruchem z brzegu do góry – tam są a'la zatrzaski (metalowe uchwyty), które puszczą – najpierw po jednej stronie, potem po drugiej (lewa, prawa).

[flash]

https://www.ateca-klub.pl/forum/viewtop ... 989#p38989

W tym poście na pierwszym zdjęciu pod tekstem "Pod tylną kanapą" widać dwa otwory po obu stronach pod siedziskiem, jeszcze jak nachodzi na górę wykładzina podłogi (spod dywaników). Wsadzisz tam rękę pod siedzisko, to poczujesz te "mocowania".

[flash]

Zabrałem się za drzwi przednie. Na środku drzwi natrafiłem na czujnik uderzenia (jak na zdjęciu poniżej) i zastanawiam się czy odłączenie kostki z przewodami albo dotykanie go od wewnętrznej strony drzwi (podczas wyklejania matą) go w jakiś sposób nie uszkodzi, albo raczej nie aktywuje? Pytam serio.

[patryk7133]

Przy tego typu pracach zawsze zaleca się odpięcie plusowej klemy akumulatora ewentualnie pod bezpiecznikami w kabinie masz też dużą wtyczkę którą dostarczany jest prąd do wszystkich systemów w samochodzie.

Ps: pracę wygłuszeni owe w aucie są bardzo uzależniające :)

Ja od jakiegoś czasu mam wygłuszone auto do poziomu szyb i po przejechaniu kilkunastu tysięcy km zaczęło mi przeszkadzać szumy z dachu i szyb bocznych i chodzą mi po głowie dalsze modernizacje jak np: wymiana szyb bocznych i wygłuszeniu dachu żona mówi że mi odbija na starość :)

[Misiek]

...
zaczęły mi przeszkadzać szumy z dachu i szyb bocznych
...

Zgadza się. Ja od samego początku w porównaniu z ... wyraźnie słyszę kolosalną różnicę w ogólnym i szczegółowym wytłumieniu. Najbardziej przeszkadza mi szum kół, czego w poprzednim nie było. Podczas każdego deszczu słyszę go na dachu, a podczas postoju na parkingu także bardzo wyraźnie słyszę odgłosy przejazdu każdego samochodu, czy każdy inny zewnętrzny hałas. Trochę to będzie kosztowało, ale przynajmniej będzie znacznie ciszej, więc oby do wiosny.

[YoursTruly]

Może po prostu kupcie sobie słuchawki z ANC?

[flash]

Może po prostu kupcie sobie słuchawki z ANC?

Że też wcześniej na to nie wpadłem