Szum wiatru z okolic lewego słupka

[atecaozto]

Witam, auto nowe, rocznik 2024r. Przy prędkościach 70-80 km/h już zaczyna być słyszalny lekki szum ale nie zawsze, ale przy przekroczeniu 100-110 km/h jest już słały słyszalny szum wiatru (jakby z zewnątrz z okolic słupka kierowcy), uchylanie szyby nic nie daje więc raczej nie szyba, i występuje tylko od strony kierowcy, nie jest to gwiżdżący tylko lekko szurajacy dźwięk, słychać nawet przy lekkiej muzyce i trochę przeszkadza, czy ktoś miał taki problem??

Wysłane z mojego SM-S928B przy użyciu Tapatalka

[Misiek]

Witam, auto nowe, rocznik 2024r. Przy prędkościach 70-80 km/h już zaczyna być słyszalny lekki szum ale nie zawsze, ale przy przekroczeniu 100-110 km/h jest już słały słyszalny szum wiatru (jakby z zewnątrz z okolic słupka kierowcy), uchylanie szyby nic nie daje więc raczej nie szyba, i występuje tylko od strony kierowcy, nie jest to gwiżdżący tylko lekko szurajacy dźwięk, słychać nawet przy lekkiej muzyce i trochę przeszkadza, czy ktoś miał taki problem??

Wysłane z mojego SM-S928B przy użyciu Tapatalka

Nie jestem pewien i przekonam się dopiero jak wyciszę auto, a szczególnie nadkola i przednie drzwi, ale wydaje mi się, że to nie od wiatru, tylko od nie wytłumionych i od zewnątrz i od wewnątrz nadkoli, czyli po prostu od toczących się po jezdni kół. Od wiatru, jak słusznie zauważyłeś, byłoby gwiżdżenie, świszczenie, a tutaj jest szum, szuranie, jakby od zużytego łożyska lub za słabo odciągniętych klocków hamulcowych i narasta wraz z szybkością. A dlatego najlepiej słyszysz to rzekomo z okolic słupka kierowcy, bo lewe nadkole jest po prostu najbliżej kierowcy i raczej trudno zlokalizować to tak dokładnie, czy to od słupka, czy bardziej poniżej. Jeżeli masz teraz opony zimowe, to one są na ogół głośniejsze od letnich i jak zmienisz na letnie, to powinno być ciszej i wtedy będzie niezbity dowód na koła, a nie wiatr.

[flash]

Jeździłem ostatnio trochę ze zdjętymi boczkami przednich drzwi i stwierdzam, że jak boczki są zdjęte, to z drzwi dochodzi dość spory szum i świst. Albo to powietrze dosłownie wlatuje przez jakieś otwory – na moje ucho przez otwór wokół ogranicznika drzwi, bo wewnątrz jest dość luźno zamontowana gumowa osłona, więc nie jest to super szczelnie zamknięte, bądź też po prostu uszczelka wzdłuż progu nie jest wystarczająco dobra. Założony boczek eliminuje ten odgłos, choć pewnie nadal jest on w drzwiach, tylko nie jest już tak słyszalny.

[atecaozto]

Witam, auto nowe, rocznik 2024r. Przy prędkościach 70-80 km/h już zaczyna być słyszalny lekki szum ale nie zawsze, ale przy przekroczeniu 100-110 km/h jest już słały słyszalny szum wiatru (jakby z zewnątrz z okolic słupka kierowcy), uchylanie szyby nic nie daje więc raczej nie szyba, i występuje tylko od strony kierowcy, nie jest to gwiżdżący tylko lekko szurajacy dźwięk, słychać nawet przy lekkiej muzyce i trochę przeszkadza, czy ktoś miał taki problem??

Wysłane z mojego SM-S928B przy użyciu Tapatalka

Nie jestem pewien i przekonam się dopiero jak wyciszę auto, a szczególnie nadkola i przednie drzwi, ale wydaje mi się, że to nie od wiatru, tylko od nie wytłumionych i od zewnątrz i od wewnątrz nadkoli, czyli po prostu od toczących się po jezdni kół. Od wiatru, jak słusznie zauważyłeś, byłoby gwiżdżenie, świszczenie, a tutaj jest szum, szuranie, jakby od zużytego łożyska lub za słabo odciągniętych klocków hamulcowych i narasta wraz z szybkością. A dlatego najlepiej słyszysz to rzekomo z okolic słupka kierowcy, bo lewe nadkole jest po prostu najbliżej kierowcy i raczej trudno zlokalizować to tak dokładnie, czy to od słupka, czy bardziej poniżej. Jeżeli masz teraz opony zimowe, to one są na ogół głośniejsze od letnich i jak zmienisz na letnie, to powinno być ciszej i wtedy będzie niezbity dowód na koła, a nie wiatr.

Właśnie koła mam nowe i letnie bo auto dopiero odebrane z salonu, co do tego co mówisz to dalej obstawiam że to wiatr, ponieważ gdy ten dźwięk się pojawia to czasami jest to w okolicy 70-80 km/h i słychać go jakby jednostajnie (ta sama głośność) co jak jest prędkość ok 130, więc on nie narasta a jest jakby ograniczony jakąs szczelina która przepuszcza tylko tyle wiatru, w dodatku gdy on występuje i zawieje wiatr to wtedy albo na mome t się unosi albo zanika, kolejna sprawa to również pasażer słyszy ten dźwięk ze swojej pozycji i właśnie w tym samym miejscu, osobiście oglądałem dzisiaj całe auto i wg mnie to miejsce gdzie szumi obstawiam na listwę przyszybowa, ta która zakrywa kawałek szyby czołowej, w tygodniu jak będę miał chwile to wezmę taśmę papierowa i zakleje te szczeliny i się przejadę, zobaczymy

Wysłane z mojego SM-S928B przy użyciu Tapatalka

[Prz3m01]

Kiedyś tak miałem w innym samochodzie i pomogło dociśnięcie uszczelki drzwi.

[atecaozto]

no I problem dalej występuje... co więcej na grupie fb jest już co najmniej 3 przypadki osób które maja dokładnie te same objawy "świstu", oklejanie szpar taśmą papierową nic nie daje, ma ktoś jeszcze jakieś pomysły?