Ateca Klub

Szukam pomocy w ustaleniu czy ktoś inny z Was ma podobne przypadłości jak z moją Atecą 1.4 TSI manual (2017).

1. Pierwsza sprawa to odczuwanie delikatnych drgań na fotelu podczas postoju na światłach. Nie są one wielkie ale trochę denerwujące. Co ciekawe nie czuć ich przy każdym zatrzymaniu ale naprawdę losowo. Drgania nie są odczuwalne na kierownicy czy pedałach mam wrażenie, że czuć je na podłodze pod prawą nogą i na podłokietniku.

2. Druga sprawa to sprzęgło i czasami szarpanie autem przy ruszaniu przez pierwsze kilka km jazdy. Mam czasami wrażenie, że bez względu jak bym nie operował pedałami rano przy jeździe do pracy to mi szarpnie gdy ruszam. Po południu auto bez zająknięcia rusza bez jakichkolwiek poszarpywań.

Naczytałem się różnych forów VW i Seata na temat innych aut grupy VAG (Golf, Leon etc.) i podobo w Leonach takie przygody ze sprzęgłem się zdarzały. Co do drgań to podobno może być kwestia ułożenia silnika lub skrzyni na poduszkach lub twardości samych poduszek.

Chciałem sprawdzić jak to u was wygląda i czy może zgłaszaliście je już do ASO?

Aktualnie przebieg prawie 27 000 km za 1-2 miesiące będę się wybierał na pierwszy przegląd gwarancyjny (olej zmieniony już po 15 tyś. km) i zastanawiam się czy zgłaszać te rzeczy w ASO?

Zgłaszaj wszystko !
Co do drgania to odrobinę jest to też u mnie wyczuwalne, mniej niż w moim 12-letnim fordzie ale chyba mogło by być lepiej.

U mnie na szczęście nie ma takich dolegliwości.

Też mam manuala i nie mam takich objawów. Jeden raz zdarzyło mi się (przy przebiegu około 500 km ) ,że nie puścił hamulec przy ruszaniu. Odgłos jakbym ciągnęła za sobą łyżkę koparki. Zatrzymanie się i ponowne ruszenie usunęło problem.

Żona jeździ Seatem Miii i przez to, że w nim drganie silnika to rzecz typowa dla modelu, zacząłem obserwować u siebie i zauważyłem, że jak się dobrze wczuć to faktycznie coś jest.
Co do ruszania to od jakiegoś czasu zaczalem dawać wiecej gazu i udaje mi się ruszać bez tych poszarpywan, gdzieś znalazłem też że do silników z turbinka dobrze lac Pb98, wiec juz drugie tankowanie tej i obserwuje

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

tictac1986 pisze: ↑

09 lut 2018, 6:27

Żona jeździ Seatem Miii i przez to, że w nim drganie silnika to rzecz typowa dla modelu, zacząłem obserwować u siebie i zauważyłem, że jak się dobrze wczuć to faktycznie coś jest.
Co do ruszania to od jakiegoś czasu zaczalem dawać wiecej gazu i udaje mi się ruszać bez tych poszarpywan, gdzieś znalazłem też że do silników z turbinka dobrze lac Pb98, wiec juz drugie tankowanie tej i obserwuje

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

W Mii jest to usprawiedliwione poniekąd, bo trzy cylindry(choć jeździłem Atecą 1,0 i nie było nic takiego), ale w czterocylindrowcu i benzynie nie powinno to mieć miejsca. U mnie w TDI jest całkowicie gładko na postoju. A skoro wcześniej tego nie było i pojawia się nieregularnie przyczyną może być wadliwa cewka zapłonowa, wypadające pojedyncze zapłony i stąd te poszarpywania.

Tak żeby.doprecyzować, to nie są to jakieś mega telepania. Trzeba naprawdę się wyciszyć, przestać oddychać i wtedy czuć na mieszku zmiany biegów i może trochę fotelu, że są jakieś drgania silnika. Myślę, że jest to normalne i to, że je wyczuwam to tylko i wyłącznie moja drobiazgowosc

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

tictac1986 pisze: ↑

09 lut 2018, 20:53

Tak żeby.doprecyzować, to nie są to jakieś mega telepania. Trzeba naprawdę się wyciszyć, przestać oddychać i wtedy czuć na mieszku zmiany biegów i może trochę fotelu, że są jakieś drgania silnika. Myślę, że jest to normalne i to, że je wyczuwam to tylko i wyłącznie moja drobiazgowosc

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Witam mam podobnie drgania powiedział bym że są to delikatne nie regularne szarpnięcia które czuć w fotelu na wolnych obrotach
Myślałem że wszyscy tak mają że po prostu ten typ tak ma ?