Piszczące hamulce
: 26 lut 2018, 7:27
Przejechałem dopiero 15tys km, a przy zatrzymywaniu zaczynają delikatnie piszczeć, czyżby klocki słabej jakości?
Pierwsze w Polsce forum dyskusyjne fanów Seata Ateca i Cupry Ateca
https://www.ateca-klub.pl:443/forum/
https://www.ateca-klub.pl:443/forum/viewtopic.php?f=11&t=320
Jest to wynik złej obróbki klocka w trakcie produkcji, a dokładnie chodzi o proces klejenia okładziny do metalowej bazy. Wiązanie kleju następuje w wysokiej temperaturze w piecu (wygrzewanie). Jeżeli proces trwa za długo lub przebiega w zbyt wysokiej temperaturze, okładzina spieka się (twardnieje), wydając dziwne dźwięki przy hamowaniu oraz żłobi tarczę hamulcową. Takie, źle przygotowane partie klocków trafiają niestety od czasu do czasu na pierwszy montaż jak i do serwisu. Miałem tak kiedyś w Octavii, ale problem dotyczył szczęk, bo z tyłu miałem bębny. Problem "szurania" pojawił się dopiero zimą, przy ujemnych temperaturach, bo latem tego nie było. Serwis oczywiście rozkładał ręce, a w 2002 roku trudno było coś ugrać. Szum przy hamowaniu był tak głośny, że niepokoił pasażerów, zakupiłem więc nowe szczęki i wymieniłem sam. Nastała błoga cisza...Po roku, na przeglądzie gwarancyjnym, kierownik serwisu widząc zgłoszenie usterki sprzed kilku miesięcy i obecny brak problemu z dumą powiedział: "A mówiłem, że hamulce muszą się ułożyć" i wręczył mi kluczyki. W odpowiedzi wyjąłem z bagażnika szczękę, którą sobie zachowałem i wręczyłem Panu(z wyjaśnieniem), dziękując za profesjonalną opiekę gwarancyjną. I teraz najlepsze... po miesiącu otrzymuję z serwisu Skody list, a w środku BON-Zaproszenie na bezpłatny serwis olejowy. Przyznaję, byłem szczerze zdziwionyMalootki pisze: ↑18 sty 2021, 18:49Witam, u mnie pojawił się problem z hamulcami na tyle. Przy delikatnym hamowaniu "szumi, huczy" jakby nie było już okladziny na kolckach. Jak wciskam mocniej hamulec niby ok. Aż mnie coś bierze jak slysze ten dźwięk. Auto ma przejechanie 1200km!! To nie jest normalne. Mało tego na lewej tarczy z tylu czuć min zagłębienia w tarczy. Od lat w grupie vw jest problem z zaciskami ale żeby się już coś działo w nowym aucie??!!
Widać, że jednak niektóre serwisy potrafią wyjść z twarzą w takiej sytuacji. Szkoda tylko, że nie jest to regułą i większość nadal idzie w zaparte lub z uporem maniaka trzymają się swojej, nieprawdziwej, wersji.sailor 88 pisze: ↑19 sty 2021, 1:51Jest to wynik złej obróbki klocka w trakcie produkcji, a dokładnie chodzi o proces klejenia okładziny do metalowej bazy. Wiązanie kleju następuje w wysokiej temperaturze w piecu (wygrzewanie). Jeżeli proces trwa za długo lub przebiega w zbyt wysokiej temperaturze, okładzina spieka się (twardnieje), wydając dziwne dźwięki przy hamowaniu oraz żłobi tarczę hamulcową. Takie, źle przygotowane partie klocków trafiają niestety od czasu do czasu na pierwszy montaż jak i do serwisu. Miałem tak kiedyś w Octavii, ale problem dotyczył szczęk, bo z tyłu miałem bębny. Problem "szurania" pojawił się dopiero zimą, przy ujemnych temperaturach, bo latem tego nie było. Serwis oczywiście rozkładał ręce, a w 2002 roku trudno było coś ugrać. Szum przy hamowaniu był tak głośny, że niepokoił pasażerów, zakupiłem więc nowe szczęki i wymieniłem sam. Nastała błoga cisza...Po roku, na przeglądzie gwarancyjnym, kierownik serwisu widząc zgłoszenie usterki sprzed kilku miesięcy i obecny brak problemu z dumą powiedział: "A mówiłem, że hamulce muszą się ułożyć" i wręczył mi kluczyki. W odpowiedzi wyjąłem z bagażnika szczękę, którą sobie zachowałem i wręczyłem Panu(z wyjaśnieniem), dziękując za profesjonalną opiekę gwarancyjną. I teraz najlepsze... po miesiącu otrzymuję z serwisu Skody list, a w środku BON-Zaproszenie na bezpłatny serwis olejowy. Przyznaję, byłem szczerze zdziwionyMalootki pisze: ↑18 sty 2021, 18:49Witam, u mnie pojawił się problem z hamulcami na tyle. Przy delikatnym hamowaniu "szumi, huczy" jakby nie było już okladziny na kolckach. Jak wciskam mocniej hamulec niby ok. Aż mnie coś bierze jak slysze ten dźwięk. Auto ma przejechanie 1200km!! To nie jest normalne. Mało tego na lewej tarczy z tylu czuć min zagłębienia w tarczy. Od lat w grupie vw jest problem z zaciskami ale żeby się już coś działo w nowym aucie??!!