Piszczące hamulce

Ogólne dyskusje techniczne, opis problemów i usterek oraz ich sposoby ich rozwiązania
Darekr
Posty: 58
Rejestracja: 26 kwie 2017, 12:45
Lokalizacja: Wrocław
Samochód: Samoa Orange
Podziękował: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Piszczące hamulce

Post autor: Darekr »

Przejechałem dopiero 15tys km, a przy zatrzymywaniu zaczynają delikatnie piszczeć, czyżby klocki słabej jakości?


Ateca Xcellence | 1.4 TSI 150 KM ACT | DSG |Alcantara Brown | Comfort Assistant Plus | Navi | Full Link | Alarm | Elektryczna klapa

Sponsor

Piszczące hamulce

Sponsor


Awatar użytkownika
Walt
Posty: 229
Rejestracja: 23 paź 2017, 8:42
Lokalizacja: Wielkopolska
Samochód: Seat Ateca 2.0TSI Xperience
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowań: 11 razy

Re: Piszczące hamulce

Post autor: Walt »

Niekoniecznie słabej, wystarczy jakiś opiłek metalu w klockach i będą piszczeć. Powinno się unormować.
Była 1,4TSI Xcellence.
Jest 2.0TSI Xperience.

Awatar użytkownika
Endrju
Moderator
Posty: 3725
Rejestracja: 11 maja 2017, 0:50
Lokalizacja: Świdwin
Samochód: Seat Ateca FL 1.5 TSI 150KM
Podziękował: 88 razy
Otrzymał podziękowań: 153 razy

Re: Piszczące hamulce

Post autor: Endrju »

U mnie też czasami piszczą a byłem teraz w serwisie i sprawdzali klocki są ok.
Jest- Seat Ateca FL 1.5 TSI ACT DSG7 150KM Xperience
Był - Seat Ateca 1.4 TSI ACT DSG7 150KM Xcellence
Obrazek

Awatar użytkownika
tictac1986
Posty: 462
Rejestracja: 10 maja 2017, 21:24
Lokalizacja: Ozorków
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowań: 5 razy

Re: Piszczące hamulce

Post autor: tictac1986 »

Ja mam za to delikatne tarcia ma tylnych tarczach, ale to po nocy więc pewnie ściera się jakaś powierzchowna korozja.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Seat Ateca 1,4 TSI 150 KM Nevada White wersja Style + Comfort+/Pakiet Zima/Full Link

Awatar użytkownika
Endrju
Moderator
Posty: 3725
Rejestracja: 11 maja 2017, 0:50
Lokalizacja: Świdwin
Samochód: Seat Ateca FL 1.5 TSI 150KM
Podziękował: 88 razy
Otrzymał podziękowań: 153 razy

Re: Piszczące hamulce

Post autor: Endrju »

Dokładnie takie tarcie mam również. Po 2 zachamowaniach noc już nie słychać.
Jest- Seat Ateca FL 1.5 TSI ACT DSG7 150KM Xperience
Był - Seat Ateca 1.4 TSI ACT DSG7 150KM Xcellence
Obrazek

Bogdan Opole
Posty: 2
Rejestracja: 25 gru 2018, 21:12
Samochód: Ateca 1,0
Podziękował: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Re: Piszczące hamulce

Post autor: Bogdan Opole »

Mam ten problem od około 6 miesięcy...2 wizyty w ASO hamulce piszczą przy hamowaniu po dłuższym postoju (tzn. nie musi to być cała noc) tylko przyjazd do pracyi po 8 godzinach ryszam i przy pierwszym, drugim i trzecim hamowaniu hamulce piszczą silnym dźwiekiem poźniej wszystko wraca do normy i nie piszczą. Na początku myślałem że to śniedź lub rdza na tarczach ale bez względu a to nczy pogoda jest ciepła bez opadów czy też wilgotnośc powietrza wysoka lub niska pisk nie zmienia się. Po pierwszej wizycie w ASO usłyszałem że sprawdzili tarcze, klocki i wszystko mechanicznie jest OK dźwięk pisku został nagrany i przesłany do analizy. Następnie zaproszono mnie na drugą wizytę podczas której dokonano "specjalnego" szlifowania kolcków i tarcz miało to usunąć usterkę - podziałało na 3 dni po których niestety nadal dzień w dzień przy perwszych hamowaniach hamulce piszczą.... sytuacja jest bardzo irytująca być może ktoś z użytkowników miał lub ma podobny problem i jakieś rozwiązania w tej kwestii. Po świetach otwierm nowe zlecenie w ASO zobaczymy jakie będą ich dziłania... słyszałem że taka sytuacja dotknęła Ateci z produkcji I kwartału 2017 roku.

Malootki
Posty: 43
Rejestracja: 16 gru 2020, 12:56
Lokalizacja: Radomsko
Samochód: Ateca Xperience 1.5 150KM DSG7
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowań: 0

Re: Piszczące hamulce

Post autor: Malootki »

Witam, u mnie pojawił się problem z hamulcami na tyle. Przy delikatnym hamowaniu "szumi, huczy" jakby nie było już okladziny na kolckach. Jak wciskam mocniej hamulec niby ok. Aż mnie coś bierze jak slysze ten dźwięk. Auto ma przejechanie 1200km!! To nie jest normalne. Mało tego na lewej tarczy z tylu czuć min zagłębienia w tarczy. Od lat w grupie vw jest problem z zaciskami ale żeby się już coś działo w nowym aucie??!!
Ateca Xperience 1.5 150KM DSG7

Obrazek

Awatar użytkownika
Walt
Posty: 229
Rejestracja: 23 paź 2017, 8:42
Lokalizacja: Wielkopolska
Samochód: Seat Ateca 2.0TSI Xperience
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowań: 11 razy

Re: Piszczące hamulce

Post autor: Walt »

U mnie w poprzedniej zawsze szurały po nocce w garażu, przejechałem na oryginalnych klockach 105tys, więc może TTTM ;)
Była 1,4TSI Xcellence.
Jest 2.0TSI Xperience.

Awatar użytkownika
sailor 88
Posty: 1371
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:33
Lokalizacja: Białystok
Samochód: Nissan Qashqai E-POWER : był Seat Ateca 1,6TDI
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowań: 376 razy

Re: Piszczące hamulce

Post autor: sailor 88 »

Malootki pisze:
18 sty 2021, 18:49
Witam, u mnie pojawił się problem z hamulcami na tyle. Przy delikatnym hamowaniu "szumi, huczy" jakby nie było już okladziny na kolckach. Jak wciskam mocniej hamulec niby ok. Aż mnie coś bierze jak slysze ten dźwięk. Auto ma przejechanie 1200km!! To nie jest normalne. Mało tego na lewej tarczy z tylu czuć min zagłębienia w tarczy. Od lat w grupie vw jest problem z zaciskami ale żeby się już coś działo w nowym aucie??!!
Jest to wynik złej obróbki klocka w trakcie produkcji, a dokładnie chodzi o proces klejenia okładziny do metalowej bazy. Wiązanie kleju następuje w wysokiej temperaturze w piecu (wygrzewanie). Jeżeli proces trwa za długo lub przebiega w zbyt wysokiej temperaturze, okładzina spieka się (twardnieje), wydając dziwne dźwięki przy hamowaniu oraz żłobi tarczę hamulcową. Takie, źle przygotowane partie klocków trafiają niestety od czasu do czasu na pierwszy montaż jak i do serwisu. Miałem tak kiedyś w Octavii, ale problem dotyczył szczęk, bo z tyłu miałem bębny. Problem "szurania" pojawił się dopiero zimą, przy ujemnych temperaturach, bo latem tego nie było. Serwis oczywiście rozkładał ręce, a w 2002 roku trudno było coś ugrać. Szum przy hamowaniu był tak głośny, że niepokoił pasażerów, zakupiłem więc nowe szczęki i wymieniłem sam. Nastała błoga cisza...Po roku, na przeglądzie gwarancyjnym, kierownik serwisu widząc zgłoszenie usterki sprzed kilku miesięcy i obecny brak problemu z dumą powiedział: "A mówiłem, że hamulce muszą się ułożyć" i wręczył mi kluczyki. W odpowiedzi wyjąłem z bagażnika szczękę, którą sobie zachowałem i wręczyłem Panu(z wyjaśnieniem), dziękując za profesjonalną opiekę gwarancyjną. I teraz najlepsze... po miesiącu otrzymuję z serwisu Skody list, a w środku BON-Zaproszenie na bezpłatny serwis olejowy. Przyznaję, byłem szczerze zdziwiony :shock: :o :shock:
Za ten post autor sailor 88 otrzymał podziękowania (w sumie 3):
Misiek (19 sty 2021, 10:34) • Malootki (19 sty 2021, 19:26) • Frodo (20 sty 2021, 9:22)
Ocena: 15.79%
...Spieszmy się kochać diesel'e, tak szybko odchodzą...

Misiek
Posty: 2398
Rejestracja: 20 sie 2020, 21:30
Lokalizacja: Białystok
Samochód: Ateca 1.5 DSG Xperience + Ford Galaxy
Podziękował: 727 razy
Otrzymał podziękowań: 1169 razy

Re: Piszczące hamulce

Post autor: Misiek »

sailor 88 pisze:
19 sty 2021, 1:51
Malootki pisze:
18 sty 2021, 18:49
Witam, u mnie pojawił się problem z hamulcami na tyle. Przy delikatnym hamowaniu "szumi, huczy" jakby nie było już okladziny na kolckach. Jak wciskam mocniej hamulec niby ok. Aż mnie coś bierze jak slysze ten dźwięk. Auto ma przejechanie 1200km!! To nie jest normalne. Mało tego na lewej tarczy z tylu czuć min zagłębienia w tarczy. Od lat w grupie vw jest problem z zaciskami ale żeby się już coś działo w nowym aucie??!!
Jest to wynik złej obróbki klocka w trakcie produkcji, a dokładnie chodzi o proces klejenia okładziny do metalowej bazy. Wiązanie kleju następuje w wysokiej temperaturze w piecu (wygrzewanie). Jeżeli proces trwa za długo lub przebiega w zbyt wysokiej temperaturze, okładzina spieka się (twardnieje), wydając dziwne dźwięki przy hamowaniu oraz żłobi tarczę hamulcową. Takie, źle przygotowane partie klocków trafiają niestety od czasu do czasu na pierwszy montaż jak i do serwisu. Miałem tak kiedyś w Octavii, ale problem dotyczył szczęk, bo z tyłu miałem bębny. Problem "szurania" pojawił się dopiero zimą, przy ujemnych temperaturach, bo latem tego nie było. Serwis oczywiście rozkładał ręce, a w 2002 roku trudno było coś ugrać. Szum przy hamowaniu był tak głośny, że niepokoił pasażerów, zakupiłem więc nowe szczęki i wymieniłem sam. Nastała błoga cisza...Po roku, na przeglądzie gwarancyjnym, kierownik serwisu widząc zgłoszenie usterki sprzed kilku miesięcy i obecny brak problemu z dumą powiedział: "A mówiłem, że hamulce muszą się ułożyć" i wręczył mi kluczyki. W odpowiedzi wyjąłem z bagażnika szczękę, którą sobie zachowałem i wręczyłem Panu(z wyjaśnieniem), dziękując za profesjonalną opiekę gwarancyjną. I teraz najlepsze... po miesiącu otrzymuję z serwisu Skody list, a w środku BON-Zaproszenie na bezpłatny serwis olejowy. Przyznaję, byłem szczerze zdziwiony :shock: :o :shock:
Widać, że jednak niektóre serwisy potrafią wyjść z twarzą w takiej sytuacji. Szkoda tylko, że nie jest to regułą i większość nadal idzie w zaparte lub z uporem maniaka trzymają się swojej, nieprawdziwej, wersji.
Hmmm, to dziwne, u mnie działa normalnie :lol:

ODPOWIEDZ