Ja mam od dawna to ustawione na slabo a znam ludzi co maja 10kk i tarcze tez juz rancik znaczny maja
Piszczące hamulce
-
- Posty: 43
- Rejestracja: 16 gru 2020, 12:56
- Lokalizacja: Radomsko
- Samochód: Ateca Xperience 1.5 150KM DSG7
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowań: 0
Re: Piszczące hamulce
Jestem po wizycie w serwisie. Oczywiście żadnych efektów. Niby korozja, źle używanie przeze mnie hamulca, bo że niby robię to zbyt delikatnie itd. Co do osuszania teraz Pan wmawiał mi że nic takiego nie ma, dopiero jak mówiłem że jest ustawione na "srednie" to powiedział że to żadne osuszanie tylko do funkcji auto-hold się to tyczy i że pewnie używałem więc między innymi dlatego mam takie objawy bo "taka teraz aura" . Zakończył zdaniem że źle hamuje i że tym razem jest to za darmo ale następnym razem będę musiał zapłacić... Szkoda tylko że jak było słychać takie tarcie to w dalszym ciągu słychać.
-
- Posty: 2432
- Rejestracja: 20 sie 2020, 21:30
- Lokalizacja: Białystok
- Samochód: Ateca 1.5 DSG Xperience + Ford Galaxy
- Podziękował: 744 razy
- Otrzymał podziękowań: 1193 razy
Re: Piszczące hamulce
Czyli po raz kolejny klient winny, tym razem bo źle hamuje. A z butami zimowymi było tak, że przeciekają, bo klient chodzi po mokrym - paranoja jakaś !Malootki pisze: ↑01 lut 2021, 19:55Jestem po wizycie w serwisie. Oczywiście żadnych efektów. Niby korozja, źle używanie przeze mnie hamulca, bo że niby robię to zbyt delikatnie itd. Co do osuszania teraz Pan wmawiał mi że nic takiego nie ma, dopiero jak mówiłem że jest ustawione na "srednie" to powiedział że to żadne osuszanie tylko do funkcji auto-hold się to tyczy i że pewnie używałem więc między innymi dlatego mam takie objawy bo "taka teraz aura" . Zakończył zdaniem że źle hamuje i że tym razem jest to za darmo ale następnym razem będę musiał zapłacić... Szkoda tylko że jak było słychać takie tarcie to w dalszym ciągu słychać.
Hmmm, to dziwne, u mnie działa normalnie
-
- Posty: 43
- Rejestracja: 16 gru 2020, 12:56
- Lokalizacja: Radomsko
- Samochód: Ateca Xperience 1.5 150KM DSG7
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowań: 0
Re: Piszczące hamulce
Pieniążki to by wiedzieli jak liczyć. Kpina i jeszcze raz kpina. Nawet nie było sensu dyskutować z tym "Panem" gdyż jak sądzę tak jak mu kazali mówić tak mówi. Pomijam już fakt że w żadnym innym aucie nigdy czegoś takiego nie miałem a km też już w życiu trochę przejeździłem.
-
- Posty: 43
- Rejestracja: 16 gru 2020, 12:56
- Lokalizacja: Radomsko
- Samochód: Ateca Xperience 1.5 150KM DSG7
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowań: 0
Re: Piszczące hamulce
W podłogę to się włączą ABS. Na wizycie z panem z obsługi klienta w serwisie 4razy przyspieszenie do ponad 100km/h i hamowanie do 40. Później auto wstawiłem na warsztat na oględziny przy czym mi powiedzieli że pierwsze od czego zaczną to również taka jazda. Cale ich czynności może minimalnie pomogły jednak po powrocie 40km do domu jest to samo. To nie moze być wina hamowania.
-
- Posty: 59
- Rejestracja: 25 wrz 2017, 10:43
- Lokalizacja: Szczecin
- Samochód: Ateca Cupra 2.0 TSI 300KM
- Podziękował: 4 razy
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
Re: Piszczące hamulce
Nie znam sie ale sie wypowiem . Miałem kiedyś podobne problemy z piszczeniem klocków w Leonie Top Sport wymiana na 3 zestaw pomogła takie czasy, całe szczęście że brat prowadził sklep z częściami więc mogłe sobie na to pozwolić, ale faktycznie pomogło. Co do Ateci piszczenia nie mam ale w tamty roku na serwisie gwarancyjny po 40 tys miałem wymiane tarcz i klocków z tyłu (textar), i powiem tak poranne szuranie wystepują jak przed tak i po wymianie nic sie nie zmieniło jeśli chodzi o to, pocieszenie jest takie że ostatnio użytkowałem nowe BMW X3 i okazało się że tam jest podobnie, więc trzeba z tym żyć:).
- Endrju
- Moderator
- Posty: 3725
- Rejestracja: 11 maja 2017, 0:50
- Lokalizacja: Świdwin
- Samochód: Seat Ateca FL 1.5 TSI 150KM
- Podziękował: 89 razy
- Otrzymał podziękowań: 153 razy
-
- Posty: 2432
- Rejestracja: 20 sie 2020, 21:30
- Lokalizacja: Białystok
- Samochód: Ateca 1.5 DSG Xperience + Ford Galaxy
- Podziękował: 744 razy
- Otrzymał podziękowań: 1193 razy
Re: Piszczące hamulce
Moje doświadczenia w tym temacie są takie - użytkuję czwarty samochód (CienkoCienko, Kangur, Voyager i Galaxy) i NIGDY nie miałem żadnego szurania ani z rana, ani w środku dnia. Tylko i wyłącznie czasami z rana po jeździe w deszczu poprzedniego dnia (rdzawy nalot na tarczach po ich wyschnięciu), i to tylko przy pierwszym, co najwyżej drugim hamowaniu.
Hmmm, to dziwne, u mnie działa normalnie
- sailor 88
- Posty: 1374
- Rejestracja: 27 maja 2017, 9:33
- Lokalizacja: Białystok
- Samochód: Nissan Qashqai E-POWER : był Seat Ateca 1,6TDI
- Podziękował: 84 razy
- Otrzymał podziękowań: 383 razy
Re: Piszczące hamulce
Też nie potwierdzam...ewentualnie tylko po deszczu, albo po myciu, jak przyrdzewieją tarcze. A w Atece wyjątkowa cisza.
...Spieszmy się kochać diesel'e, tak szybko odchodzą...