Nie ja nie montowałem...bo nie potrzebne mi w bagażniku. Ale gdybym miał montować, to miałbym taki sam dylemat. Po lewej stronie, wzdłuż progów prościej i krócej, ale więcej demontażu plastików( zaopatrz się koniecznie w plastikowe"wyjmaki"). Po środku jest łatwiej, w zasadzie położysz przewód odginając plastiki, co najwyżej zdemontujesz tylny panel konsoli środkowej. Wiem, bo prowadziłem przewody do panelu USB z tyłu.Skuraki pisze: ↑31 lip 2018, 17:39Sailor czy Ty sam montowałeś gniazdo ? Zdjęcie jest zdaje się z forum hiszpańskiego .... Pytam bo chciałbym założyć gniazdo pod lodówkę i zastanawiam się którędy przeciągnąć zasilanie ze skrzynki bezpieczników? Czy iść wzdłuż lewego progu pod tapicerkami czy raczej "na około" przez konsolę centralną? Może ktoś już samodzielnie robił taką rzeźbę i może coś podpowiedzieć ?
Gniazdo 12V w bagażniku
- sailor 88
- Posty: 1374
- Rejestracja: 27 maja 2017, 9:33
- Lokalizacja: Białystok
- Samochód: Nissan Qashqai E-POWER : był Seat Ateca 1,6TDI
- Podziękował: 84 razy
- Otrzymał podziękowań: 383 razy
Re: Gniazdo 12V w bagażniku
...Spieszmy się kochać diesel'e, tak szybko odchodzą...
- sailor 88
- Posty: 1374
- Rejestracja: 27 maja 2017, 9:33
- Lokalizacja: Białystok
- Samochód: Nissan Qashqai E-POWER : był Seat Ateca 1,6TDI
- Podziękował: 84 razy
- Otrzymał podziękowań: 383 razy
Re: Gniazdo 12V w bagażniku
Ale, czy cały czas brak prądu, czy tylko po wyłączeniu zapłonu??? Jeżeli brak po wyłączeniu, to można to zmienić. Bezpiecznik "obsługujący" gniazdo zapalniczki(żółty, 20A) należy przepiąć wyżej, na wysokość(równolegle do) zielonego, 30A. W ten sposób można zmieniać "obecność" prądu w gnieździe po zapłonie lub cały czas. Pamiętamy tylko o możliwości wyładowania akumulatora przez odbiornik podłączony do gniazda zasilanego cały czas!!!
Ostatnio zmieniony 02 sie 2018, 11:07 przez sailor 88, łącznie zmieniany 1 raz.
...Spieszmy się kochać diesel'e, tak szybko odchodzą...
- TomeL
- Posty: 666
- Rejestracja: 05 cze 2018, 7:37
- Lokalizacja: Galicja
- Samochód: Ateca FR 2.0 TSI FL
- Podziękował: 34 razy
- Otrzymał podziękowań: 28 razy
Re: Gniazdo 12V w bagażniku
Właśnie się rozbilem na campingu i lodówa podłączona. Brak prądu cały czas. Przy wyjeździe nie sprawdziłem, podłączyłem i w drogę. Na stacji patrzę a tu nie ma prądu na lodówce. Bezpieczniki ok ale na stacji pożyczyłem próbnik i w gniazdku cicho. Ani na zapłonie, a na silniku. Jutro pogrzebię. Dzięki.
Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka
- TomeL
- Posty: 666
- Rejestracja: 05 cze 2018, 7:37
- Lokalizacja: Galicja
- Samochód: Ateca FR 2.0 TSI FL
- Podziękował: 34 razy
- Otrzymał podziękowań: 28 razy
Re: Gniazdo 12V w bagażniku
Ok. Wielkie dzięki sailor88 Zasilanie przywrócone. Zdjęcie skrzynki wszystko wyjaśniło. A nawiasem mówiąc to dziwne, że w instrukcji nie ma schematu skrzynki.
Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka
- TomeL
- Posty: 666
- Rejestracja: 05 cze 2018, 7:37
- Lokalizacja: Galicja
- Samochód: Ateca FR 2.0 TSI FL
- Podziękował: 34 razy
- Otrzymał podziękowań: 28 razy
Re: Gniazdo 12V w bagażniku
Ok. Nie wiem czy nie szkoda czasu na tą opowieść, ale może ktoś skorzysta z moich błędów. Oczywiście autu nic nie było. To tylko mój pośpiech i brak schematu. Od początku: stwierdzam brak prądu, sprawdzam bezpiecznik we wtyczce lodówki (pierwszy błąd, bo tylko wzrokowo). Sprawdzam bezpiecznik 40 i jest dobry. Pożyczam próbnik i sprawdzając w pośpiechu robię zwarcie ale zauważam to od razu i bezpiecznik (teraz już spalony) wymieniam. I tu drugi kluczowy błąd bo omyłkowo wpinam go jedną linię za nisko. Sprawdzam ostrożnie probnikiem i nie ma. Dzisiaj już korzystając ze zdjęcia bezpiecznik poprawiam, a winny okazuje się bezpiecznik we wtyczce lodówki, spalony ale tak że widać. To tyle. Pozdrawiam.
Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka