Ateca Klub

Pepeg pisze: ↑

14 gru 2018, 9:07

Właśnie to teraz sprawdziłem, temperatura oleju 50 stopni wyskoczyła mi po ok 2 minutach od wyświetlenia 90 stopni płynu. Na osiągnięcie tego wyniku musiałem czekać 11 minut. 2.0 TSI.

Wysłane z mojego GT-I9515 przy użyciu Tapatalka

Dziwne trochę! U mnie w dizlu, a ten z natury grzeje się wolniej, temp. oleju 50 stopni osiąga w chwili, gdy temp. płynu osiąga 70 stopni. Na pewno dużo zależy też od sposobu korzystania z ogrzewania (temperatura, intensywność nawiewu).

No to dzisiaj pokusilem się o sprawdzenie. Na stację pkp mam 1.1km , auta całkiem zimne po ok.8h postoju. Pojechałem na stację tam ok 5 min. postoju i powrót do domu. A to wyniki temperatur.

W oczekiwaniu na ATECE 2.0 "pożyczam" na przejażdżki małe POLO 1.2 TSI
W rodzinie VAG-a to jest raczej normalne (tak mi się wydaje), że temp. oleju zaczyna się pokazywać po przekroczeniu 50 st.C
Mały test: temp. zew.-2 st.C; samochód 4 godziny pod chmurką.
Po przejechaniu 3 km - temp oleju 50/woda w chłodnicy ~80 st.C
Po przejechaniu 4 km - olej 59/woda ~90 st.C

Pepeg pisze: ↑

14 gru 2018, 9:07

Właśnie to teraz sprawdziłem, temperatura oleju 50 stopni wyskoczyła mi po ok 2 minutach od wyświetlenia 90 stopni płynu. Na osiągnięcie tego wyniku musiałem czekać 11 minut. 2.0 TSI.

Wysłane z mojego GT-I9515 przy użyciu Tapatalka

potwierdzam, w 2.0TSI temp. płynu w chłodnicy może wskazywać 90 zanim w ogóle wskaźnik temp. oleju zacznie pokazywać jakiekolwiek wartości.

Panowie to jest normalne. Ten silnik ma kilka układów chłodzenia ( silnik, turbo ) dlatego płyn chłodzący tak szybko się nagrzewa, ale temperatura oleju to zupełnie inna sprawa. Można przyjąć że jeżeli temperatura oleju jest nominalna ( taka jaką producent przewidział ) to silnik jest rozgrzany. Podobnie jest w Dieslu tam jest eklektyczne podgrzewanie.

Dokładnie, lepiej nie pałować silnika patrząc na sam wskaźnik temp. płynu chłodniczego.

michal 76 pisze: ↑

22 gru 2018, 18:07

Panowie to jest normalne. Ten silnik ma kilka układów chłodzenia ( silnik, turbo ) dlatego płyn chłodzący tak szybko się nagrzewa, ale temperatura oleju to zupełnie inna sprawa. Można przyjąć że jeżeli temperatura oleju jest nominalna ( taka jaką producent przewidział ) to silnik jest rozgrzany. Podobnie jest w Dieslu tam jest eklektyczne podgrzewanie.

Podgrzewanie elektryczne w diesel'u nie ma żadnego wpływu na temperaturę płynu chłodzącego, ani oleju. To jest dodatkowa nagrzewnica elektryczna, umieszczona w climatroniku, dogrzewająca powietrze wlatujące do kabiny. Nota bene super sprawa, bo ciepłe powietrze zaczyna lecieć z nawiewów, praktycznie zaraz po uruchomieniu silnika, bez względu na temperaturę płynu chłodzącego. Po osiągnięciu przez silnik odpowiedniej temperatury, wyłącza się.

Zapomniałem o najważniejszym... W 2.0TSI jest więcej oleju, po prostu (o ponad litr więcej niż w 1,4TSI), dlatego potrzeba więcej czasu na podgrzanie zawartości misy olejowej do temp. roboczej.

sailor 88 pisze: ↑

28 gru 2018, 8:14

Zapomniałem o najważniejszym... W 2.0TSI jest więcej oleju, po prostu (o ponad litr więcej niż w 1,4TSI), dlatego potrzeba więcej czasu na podgrzanie zawartości misy olejowej do temp. roboczej.

Hehe. dokladnie tam jest do podgrzania 5,7 litra oleju

No i w diabły poszło parę fajnych i merytorycznych postów o temperaturze oleju i wyłączaniu rozgrzanego silnika...
Pytanie do admina - nie da się ich odzyskać?