Ateca Klub

Frodo pisze: ↑

18 wrz 2019, 20:41

@Felix, czy mógłbyś podać jaką masz teraz wersję oprogramowania?

Obecnie 0514, sprzęt H50.
Jest naprawdę spora różnica w brzmieniu względem starszej wersji.

Wywalczyłem... przypadkiem
Kosztowało mnie to sporo wizyt w ASO i czasu
Generalnie podczas jednej z wizyt w ASO skopali mi kodowanie infotaiment i pokazał się statyczny błąd na wzmacniaczu, który sugerował, że nie jest on oryginalnym wyposażeniem samochodu ("nieprawidłowy zestaw danych").
ASO próbowało kodowania, następnie wymienili wzmacniacz, później również infotaiment. Oczywiście żadna z tych akcji nie usunęła błędu. Dopiero jak dostali instrukcję "specjalnego kodowania" od producenta, udało im się usunąć błąd wzmacniacza.
Ale z dwóch powodów nie wymieniali już wzmacniacza i infotaiment na moje orygialne - po pierwsze czas (mój i ich), a po drugie, ważniejsze, ASO nie może zwrócić do importera części elektronicznych. A że obie musieli ściągnąć specjalnie na tą naprawę, to już by im zostały na stanie i musieliby za nie zapłacić. Więc zostawili mi je, a moje mieli rozliczyć w ramach naprawy gwarancyjnej.
Ale zastanawiam się... Wiem, że VGP nie aktualizuje oprogramowania profilaktycznie, ale może gdybyś pojechał do ASO, zgłosił brzmienie Beats jako reklamację i porównał przy nich do jakiegoś salonowego samochodu z Beats, jeżeli taki mają i ma już nowszą wersję softu.
To chyba jedyny sposób, żeby to spróbować załatwić.

Byłem w serwisie ze swoim Seatem i powiedzieli że wszystko jest OK. Po prostu dźwięk nie jest zbyt mocny.
Znaczy basów to ja zupełnie nie słyszę ale może głuchy jakiś jestem.

Wydaje się że to ten sam problem co w SSS basy znikają a serwis twierdzi że to system ochrony wzmacniacza i głośników i że to normalne temat wałkowany na forum Ateca DE

Ja robiłem wygłuszenie w Lublinie. Ceny były 3 500 650 i 800 (wszystko zależne od materiałów) zdecydowałem sie na 650 + wymiana głośników co razem dało 1150, ale jest kolosalna różnica. nic nie trzeszczy nic nie buczy i dzwiek jest naprawdę spoko.

Pytanko 1: Czy za głośnikami w drzwiach jest blacha + jakieś wygłuszenie, czy tylko blacha? Czy pusto? Bo delikatnie coś spod niego wystaje, ale ile tego jest i co to, to ciężko stwierdzić (patrz foto poniżej).

Pytanko 2: Czy warto rozwiercać nity mocujące głośniki, żeby dać wygłuszenie lub panel akustyczny za głośnik, czy lepiej nie ruszać?

flash pisze: ↑

13 lis 2023, 20:56

Pytanko 1: Czy za głośnikami w drzwiach jest blacha + jakieś wygłuszenie, czy tylko blacha? Czy pusto? Bo delikatnie coś spod niego wystaje, ale ile tego jest i co to, to ciężko stwierdzić (patrz foto poniżej).
...

Nie wiem jak dokładnie robią to profesjonaliści, ale uważam że wygłuszenie komory za głośnikiem to podstawa, a w zasadzie początek. W opisach i przekrojach konstrukcji głośników stacjonarnych (kolumny głośnikowe) oraz metod ich wygłuszenia zawsze czytałem o konieczności wygłuszenia "pudła rezonansowego", czyli wnętrza skrzynki, samych ścianek, ale i włożenie pianki w wolne przestrzenie. A tu takim pudłem jest właśnie przestrzeń za głośnikiem. Znając skłonności do oszczędzania na wszystkim nie należy się spodziewać tam nawet śladu jakiegokolwiek wytłumienia. Nie jest to łatwe, bo miejsca mało i włożyć rękę, czy tym bardziej piankę, ciężko, ale efekty po takim zabiegu są podobno lepsze niż wymiana głośników.

Misiek pisze: ↑

15 lis 2023, 10:01

Nie wiem jak dokładnie robią to profesjonaliści, ale uważam że wygłuszenie komory za głośnikiem to podstawa, a w zasadzie początek. W opisach i przekrojach konstrukcji głośników stacjonarnych (kolumny głośnikowe) oraz metod ich wygłuszenia zawsze czytałem o konieczności wygłuszenia "pudła rezonansowego", czyli wnętrza skrzynki, samych ścianek, ale i włożenie pianki w wolne przestrzenie. A tu takim pudłem jest właśnie przestrzeń za głośnikiem. Znając skłonności do oszczędzania na wszystkim nie należy się spodziewać tam nawet śladu jakiegokolwiek wytłumienia. Nie jest to łatwe, bo miejsca mało i włożyć rękę, czy tym bardziej piankę, ciężko, ale efekty po takim zabiegu są podobno lepsze niż wymiana głośników.

Mówisz o tej drugiej ścianie blachy jakby zewnętrznej, tak?

Chodzi mi o to jednak, co jest za samym głośnikiem, w płaszczyźnie nitów mocujących. Czy jak zdemontuję głośnik, to będzie tam od razu blacha, czy jest otwór do wnętrze drzwi i do drugiej blachy/poszycia zewnętrznego. I jeśli jest otwór, to czy sam ten otwór można/należy zakleić np. panelem akustycznym, czy należy go dać na te głębsze poszycie blachy.

flash pisze: ↑

15 lis 2023, 14:42

Misiek pisze: ↑

15 lis 2023, 10:01

Nie wiem jak dokładnie robią to profesjonaliści, ale uważam że wygłuszenie komory za głośnikiem to podstawa, a w zasadzie początek. W opisach i przekrojach konstrukcji głośników stacjonarnych (kolumny głośnikowe) oraz metod ich wygłuszenia zawsze czytałem o konieczności wygłuszenia "pudła rezonansowego", czyli wnętrza skrzynki, samych ścianek, ale i włożenie pianki w wolne przestrzenie. A tu takim pudłem jest właśnie przestrzeń za głośnikiem. Znając skłonności do oszczędzania na wszystkim nie należy się spodziewać tam nawet śladu jakiegokolwiek wytłumienia. Nie jest to łatwe, bo miejsca mało i włożyć rękę, czy tym bardziej piankę, ciężko, ale efekty po takim zabiegu są podobno lepsze niż wymiana głośników.

Mówisz o tej drugiej ścianie blachy jakby zewnętrznej, tak?

Chodzi mi o to jednak, co jest za samym głośnikiem, w płaszczyźnie nitów mocujących. Czy jak zdemontuję głośnik, to będzie tam od razu blacha, czy jest otwór do wnętrze drzwi i do drugiej blachy/poszycia zewnętrznego. I jeśli jest otwór, to czy sam ten otwór można/należy zakleić np. panelem akustycznym, czy należy go dać na te głębsze poszycie blachy.

Jeśli dobrze widzę, to na Twoim zdjęciu widać głośnik po zdjęciu tylko tego panelu tapicerowanego ? Nie wiem co jest w środku, ale w którymś wątku także poświęconym wygłuszaniu drzwi ktoś kiedyś wrzucał szczegółowe zdjęcia wyklejenia właśnie środka, musiałbyś poszukać. Tak, tam na pewno było wyklejenie i blachy zewnętrznej, tej od zewnętrznego poszycia drzwi oraz wewnętrznej, tej widocznej na Twoim zdjęciu, ale od środka, od strony podnośnika szyby, bo w zasadzie chyba tylko te powierzchnie mają sens i znaczenie dla poprawy brzmienia, bo to taka komora rezonansowa, jak w domowej kolumnie głośnikowej. Jednak jeżeli koszt tych mat bitumicznych nie byłby jakiś kosmiczny, to na pewno nie zaszkodziłoby wykleić i tej blachy widocznej na Twoim zdjęciu. Oczywiście jeżeli mata nie byłaby za gruba, w sensie że jest odpowiednia ilość miejsca i nie byłoby problemu z ponownym założeniem panelu tapicerowanego. Jakbyś miał trochę czasu, to proponowałbym poszukać jakichś przewodników, tutoriali na YT, kolega prawie ciągle robiący jakieś zmiany w mieszkaniu mówi, że tam można znaleźć chyba wszystko, może więc (na pewno) znajdziesz tam coś, jakieś poradniki. Tak na szybkiego coś specjalnie dla Ciebie :
https://www.youtube.com/results?search_ ... +samochodu

Na tym forum jest temat o wyklejaniu tych blach masz tam wszystkie potrzebne informacje i zdjęcia wystarczy poczytać

https://www.ateca-klub.pl/forum/viewtop ... enie+drzwi