Mycie w domu, czy na myjni?

Czyli jak dbać o nasze samochody
Awatar użytkownika
TomeL
Posty: 664
Rejestracja: 05 cze 2018, 7:37
Lokalizacja: Galicja
Samochód: Ateca FR 2.0 TSI FL
Podziękował: 34 razy
Otrzymał podziękowań: 28 razy

Re: Mycie w domu, czy na myjni?

Post autor: TomeL »

Też używam Tenzi, ale ja się nie znam i nie wiem czy są lepsze czy gorsze od innych.

Wysłane z mojego Mi MIX 2S przy użyciu Tapatalka




Sponsor

Re: Mycie w domu, czy na myjni?

Sponsor


Tomeks71
Posty: 89
Rejestracja: 24 mar 2019, 20:27
Lokalizacja: Nowy Sącz
Samochód: Seat Ateca 1.5 TSI RED 2019,DSG
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Re: Mycie w domu, czy na myjni?

Post autor: Tomeks71 »

greg_the_lazy pisze:
25 lut 2020, 0:55
A ja lubię patrzeć jak ktoś mi myje auto, a przy okazji się uwiązałem znajomego co mi kładł ceramikę i folię na auto, więc przy okazji sprawdza jej stan.

Może jakbym miał warunki do mycia auta to bym sam to robił, bo lubię "grzebać" przy aucie i mam chwilę spokoju od nowych pomysłów żony i absorbujących dzieci... :D A może by tak kupić se garaż... w Biaszczadach... :D
Proponuję DOMEK W KARKONOSZACH😁😁😁

Awatar użytkownika
thecichy
Posty: 449
Rejestracja: 14 paź 2018, 18:38
Lokalizacja: Łódź
Samochód: Seat Ateca FR 2.0 TSI
Podziękował: 11 razy
Otrzymał podziękowań: 22 razy

Re: Mycie w domu, czy na myjni?

Post autor: thecichy »

BRRRRRRRR!! 8-)

Obrazek

(tak wkleiłem w ramach "social" ;))

Awatar użytkownika
chris
Posty: 410
Rejestracja: 21 kwie 2018, 20:14
Samochód: Cupra Ateca 2.0TSI 300KM
Podziękował: 30 razy
Otrzymał podziękowań: 67 razy

Re: Mycie w domu, czy na myjni?

Post autor: chris »

Tomeks71 pisze:
08 mar 2020, 20:06
Proponuję DOMEK W KARKONOSZACH😁😁😁
Zdecydowanie odradzam :)
:D :D :D
https://www.youtube.com/watch?v=eumEuK1sD90

Awatar użytkownika
thecichy
Posty: 449
Rejestracja: 14 paź 2018, 18:38
Lokalizacja: Łódź
Samochód: Seat Ateca FR 2.0 TSI
Podziękował: 11 razy
Otrzymał podziękowań: 22 razy

Re: Mycie w domu, czy na myjni?

Post autor: thecichy »

Frodo pisze:
18 lip 2020, 10:05
Choć nie jestem przesądny, to omijam to nowe białe coś w BP szerokim łukiem – jakieś 50 metrów po pierwszym i ostatnim "brrrrrrr"... moja Ateca była do kasacji. :?
Czyli jesteś przesądny! :lol:
Ale swoją drogą też omijam myjki na BP szerokim łukiem dlatego, że 1) nie zawsze uzupełniają tam środki i wtedy myje się samą wodą, 2) jest słabe ciśnienie a czasami nawet zanika. Jeżdżę na Waterwash (też jest zielona), bo wszystko zawsze działa i mają bardzo dobrej jakości śrdoki.

Kuchar
Posty: 673
Rejestracja: 24 cze 2019, 23:55
Samochód: inne
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowań: 29 razy

Re: Mycie w domu, czy na myjni?

Post autor: Kuchar »

Ręczniki papierowe strasznie rysują lakier, podana przez ciebie opcja to chyba z najgorszych możliwych - multum mikrorys będziesz miał po tym.

Kuchar
Posty: 673
Rejestracja: 24 cze 2019, 23:55
Samochód: inne
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowań: 29 razy

Re: Mycie w domu, czy na myjni?

Post autor: Kuchar »

Frodo pisze:
18 lip 2020, 22:50
Kuchar pisze:
18 lip 2020, 21:49
Ręczniki papierowe strasznie rysują lakier, podana przez ciebie opcja to chyba z najgorszych możliwych - multum mikrorys będziesz miał po tym.
To co proponujesz do bieżącego usuwania ptasich kup, owadów itp?
Sugerowałbym przede wszystkim myć na bieżąco, bo jak owady zaschną to przy próbie ręcznego ich usunięcia również będziesz rysował.
Proponuje jakiś środek np na owady lub płyn do szyb, ale nie z ręcznikiem papierowym, a jakąś miększą mikrofibrą.
Generalnie taki sposób jaki przedstawiłeś zawsze będzie budził ryzyko, takim chyba najlepszym rozwiązaniem będzie mycie bezdotykowe jakąś pianą aktywną lub ręcznie odpowiednią gąbka np wełnianą i na dwa wiadra.

Ps
Wystarczy że zgarniesz troszkę ziarenek piasku na szmatkę/ręcznik i już zaczyna się jazda - niestety.
Za ten post autor Kuchar otrzymał podziękowanie:
Frodo (19 lip 2020, 9:51)
Ocena: 5.26%

Awatar użytkownika
sailor 88
Posty: 1371
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:33
Lokalizacja: Białystok
Samochód: Nissan Qashqai E-POWER : był Seat Ateca 1,6TDI
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowań: 376 razy

Re: Mycie w domu, czy na myjni?

Post autor: sailor 88 »

Frodo pisze:
18 lip 2020, 22:50
To co proponujesz do bieżącego usuwania ptasich kup, owadów itp?
Do bieżącego usuwania zaschniętych ptasich odchodów polecam wodę w żelu. Nałożona na lakier nie spływa i po chwili doskonale zmiękcza zabrudzenie, króre łatwo zetrzeć byle czym, ja używam nasączonych chusteczek jednorazowych.
https://allegro.pl/oferta/kecav-h2o-aqu ... 9008136342

P.S. Jak to dobrze, że krowy nie latają ;) .


Obrazek
Za ten post autor sailor 88 otrzymał podziękowanie:
Frodo (19 lip 2020, 9:37)
Ocena: 5.26%
...Spieszmy się kochać diesel'e, tak szybko odchodzą...

patryk7133
Posty: 1076
Rejestracja: 11 wrz 2017, 23:53
Lokalizacja: Nowa Ruda i Ludwigshafen
Samochód: Seat Ateca1,4 TSI DSG7 Xcellence Comfort+Assistant
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowań: 45 razy

Re: Mycie w domu, czy na myjni?

Post autor: patryk7133 »

Jeden temat z humorem już mamy :)

Teo
Posty: 493
Rejestracja: 30 gru 2018, 0:09
Samochód: 2.0 TSI
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowań: 22 razy

Re: Mycie w domu, czy na myjni?

Post autor: Teo »

Frodo pisze:
19 lip 2020, 9:50
PS. Jak kiedyś w większej grupie podczas planowania wyjazdu powiedziałem z kamienną twarzą, że "woda w proszku" świetnie się sprawdza w górach, to co najmniej część osób chciała wiedzieć więcej... 8-)
Facepalm :?
Przeciez wiadomo, ze wszystko co liofilizowane jest lzejsze, wiec skoro woda w proszku mniej wazy, to latwiej się ją nosi w plecaku w gory. Jak mozna tego nie rozumiec?

ODPOWIEDZ