Mycie w domu, czy na myjni?
- tajnyagent
- Posty: 125
- Rejestracja: 05 kwie 2017, 12:12
- Lokalizacja: Kamienna Góra
- Samochód: Ateca 1.4 TSI 150KM Fr Manual
- Podziękował: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Endrju
- Moderator
- Posty: 3728
- Rejestracja: 11 maja 2017, 0:50
- Lokalizacja: Świdwin
- Samochód: Seat Ateca FL 1.5 TSI 150KM
- Podziękował: 89 razy
- Otrzymał podziękowań: 153 razy
Re: Mycie w domu, czy na myjni?
Czasami myje sam ręcznie ale niestety mam mało czasu na zabawę wiec częściej myjnia bezdotykowa a później woskowanie auta.)
- tajnyagent
- Posty: 125
- Rejestracja: 05 kwie 2017, 12:12
- Lokalizacja: Kamienna Góra
- Samochód: Ateca 1.4 TSI 150KM Fr Manual
- Podziękował: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Re: Mycie w domu, czy na myjni?
a ja dziś pojechałem na pierwsze mycie na myjnie samoobsługową i lipa jakaś;/ normalnie dałem wszystkie programy po kolei ale po umyciu zostają krople wody na nim i wysychaja (szczególnie dach i maska) i wyglada po myciu gorzej jak przed. Coś robię źle ?? a może go czymś nasmarowali i dlatego tak się robi??
Andrzej
- paprotek
- Posty: 501
- Rejestracja: 08 cze 2017, 6:49
- Lokalizacja: Warszawa
- Samochód: Ateca FR 2.0 TSI
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowań: 2 razy
Re: Mycie w domu, czy na myjni?
Jedź na myjnię gdzie do płukania używa się wody demineralizowanej - bo na 100% to jest przyczyna osadu po kroplach wody na karoserii, albo po prostu zmień myjnię. Niestety niektóre myjnie tak mają, że albo oszukują klientów, że mają wodę demineralizowaną, albo mają awarię (czasem wieczną awarię). Ja mam zasadę że nie używam żadnego płukania i woskowania po umyciu - tylko od razu "nabłyszczania", bo najczęściej tak nazywają się programy, które używają wody demineralizowanej do płukania. Ale tak jak wspomniałem, problem może być też w jakości samej myjni - może poszukaj innej.tajnyagent pisze: ↑19 kwie 2018, 21:49a ja dziś pojechałem na pierwsze mycie na myjnie samoobsługową i lipa jakaś;/ normalnie dałem wszystkie programy po kolei ale po umyciu zostają krople wody na nim i wysychaja (szczególnie dach i maska) i wyglada po myciu gorzej jak przed. Coś robię źle ?? a może go czymś nasmarowali i dlatego tak się robi??
A najlepiej oddaj do myjni ręcznej, gdzie wymyją, wysuszą i może jeszcze jakiś wosk (choćby ten tańszy) położą
-
- Administrator
- Posty: 733
- Rejestracja: 13 lis 2016, 13:58
- Lokalizacja: Warszawa
- Samochód: Volvo V90
- Podziękował: 784 razy
- Otrzymał podziękowań: 80 razy
Re: Mycie w domu, czy na myjni?
Albo i nie… Ostatnio oddałem na myjnię ręczną, to przy odbiorze były takie zacieki, że suszenia to ten samochód na pewno nie widział…
- paprotek
- Posty: 501
- Rejestracja: 08 cze 2017, 6:49
- Lokalizacja: Warszawa
- Samochód: Ateca FR 2.0 TSI
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowań: 2 razy
Re: Mycie w domu, czy na myjni?
To słaba myjnia musiała być, albo słaby pracownik myjni.
Jeśli wszystkie opcje z myjniami odpadną, to pozostaje kupić dwa wiadra, kompresor, kilka akcesoriów i samemu do dzieła
- Endrju
- Moderator
- Posty: 3728
- Rejestracja: 11 maja 2017, 0:50
- Lokalizacja: Świdwin
- Samochód: Seat Ateca FL 1.5 TSI 150KM
- Podziękował: 89 razy
- Otrzymał podziękowań: 153 razy
Re: Mycie w domu, czy na myjni?
Ja zawsze po myjni delikatna myjka ściągam wodę do sucha i nigdy nie mam zaciekle a zajmuje to 5 min.
- paprotek
- Posty: 501
- Rejestracja: 08 cze 2017, 6:49
- Lokalizacja: Warszawa
- Samochód: Ateca FR 2.0 TSI
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowań: 2 razy
Re: Mycie w domu, czy na myjni?
Ja używam Fluffy Dryer i też jest poogarniane, żadnych zacieków etc.