Strona 5 z 6
Re: Mycie w domu, czy na myjni?
: 22 lip 2020, 21:54
autor: DarekWa
sailor 88 pisze: ↑19 lip 2020, 8:54
Do bieżącego usuwania zaschniętych ptasich odchodów polecam
wodę w żelu. Nałożona na lakier nie spływa i po chwili doskonale zmiękcza zabrudzenie, króre łatwo zetrzeć byle czym, ja używam nasączonych chusteczek jednorazowych.
https://allegro.pl/oferta/kecav-h2o-aqu ... 9008136342
P.S. Jak to dobrze, że krowy nie latają
.
dzięki
sailor 88 dziś przyjechała i się sprawdziła. Jest jeden minus... na białym za dobrze wyciera i teraz karoseria jest w łatki biało "białe" bo te myjnie bezdotykowe są słabe i taki szary film zostaje na lakierze
. Trzeba ręcznie machnąć jak nie będą patrzeć. Kupiłem przy okazji rękawicę z mikrofibry do mycia i ręcznik do osuszania
Re: Mycie w domu, czy na myjni?
: 23 lip 2020, 9:21
autor: thecichy
DarekWa pisze: ↑22 lip 2020, 21:54
... bo te myjnie bezdotykowe są słabe i taki szary film zostaje na lakierze
...
Są trzy przyczyny takiego stanu rzczy: a) albo myjesz samochód bardzo krótko lub niedokładnie (lub np. opłukujesz go tylko), b) albo myjesz samochód za rzadko (utrzymujesz zaschnięty brud/kurz dłużej niż tydzień), c) albo korzystasz ze słabych myjni (np. tych przy stacjach benzynowych a one mają słabe ciśnienie i środki są rozwodnione). Dodatkowo w lepszych myjniach bezdotykowych dostępne są szczotki z aktywną pianą do bardzo mocnych zabrudzeń, ja używam jej do kół i czasami do szyb (po deszczowych tygodniach) ale nigdy nie miałem potrzeby użycia jej do karoserii czy zderzaków (a na czarnym też wszystko widać). Na myjni, do której jeżdżę czasami ludzie domywają swoimi gąbkami itp. ale (na szczęście!) nigdy nie spotkałem się z sytuacją żeby ktoś komuś zwrócił uwagę (tudzież robią to raczej szybko) więc nie ma co się obawiać wspomóc jakimś delikatnym akcesorium
Re: Mycie w domu, czy na myjni?
: 23 lip 2020, 13:14
autor: dario37
Jeszcze nie widziałem idealnego auta po umyciu na myjni bezdotykowej.Może być zlota lub platynowa.....Nie ma to jak porządne mycie ręczne.
Re: Mycie w domu, czy na myjni?
: 23 lip 2020, 18:21
autor: DarekWa
thecichy pisze:DarekWa pisze: ↑22 lip 2020, 21:54
... bo te myjnie bezdotykowe są słabe i taki szary film zostaje na lakierze
...
Są trzy przyczyny takiego stanu rzczy: a) albo myjesz samochód bardzo krótko lub niedokładnie (lub np. opłukujesz go tylko), b) albo myjesz samochód za rzadko (utrzymujesz zaschnięty brud/kurz dłużej niż tydzień), c) albo korzystasz ze słabych myjni (np. tych przy stacjach benzynowych a one mają słabe ciśnienie i środki są rozwodnione). Dodatkowo w lepszych myjniach bezdotykowych dostępne są szczotki z aktywną pianą do bardzo mocnych zabrudzeń, ja używam jej do kół i czasami do szyb (po deszczowych tygodniach) ale nigdy nie miałem potrzeby użycia jej do karoserii czy zderzaków (a na czarnym też wszystko widać). Na myjni, do której jeżdżę czasami ludzie domywają swoimi gąbkami itp. ale (na szczęście!) nigdy nie spotkałem się z sytuacją żeby ktoś komuś zwrócił uwagę (tudzież robią to raczej szybko) więc nie ma co się obawiać wspomóc jakimś delikatnym akcesorium
dobre sobie, ani A, B i C.
tak jak napisano one są ciulowe i platynowe nie umyją jak ręką.
Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
Re: Mycie w domu, czy na myjni?
: 23 lip 2020, 18:36
autor: thecichy
dario37 pisze: ↑23 lip 2020, 13:14
Jeszcze nie widziałem idealnego auta po umyciu na myjni bezdotykowej.Może być zlota lub platynowa.....Nie ma to jak porządne mycie ręczne.
Nie ma to jak ocena "z założenia"
Każdym możliwym sposobem można umyć auto idealnie,
jakość mycia zawsze zależeć będzie od dokładności i wkładu pracy myjącego. Co do samych myjni bezdotykowych - to, że są lepsze i gorsze to tylko kwestia narzędzi, które pracę albo ułatwią albo utrudnią ale (powtórzę) niezależnie od sposobu mycia i tak trzeba to dokładnie i starannie wykonać (i najlepiej sukcesywnie). Na mycie ręczne można pozwolić sobie (niestety) tylko wtedy gdy ma się odpływ do kanalizacji albo zbierze się zużytą na mycie wodę, w przeciwnym razie można narazić się na mandat więc mało kto ma taką możliwość. A czy widziałeś czy nie - rozumiem, że pytasz kierowców każdego idealnie czystego samochodu gdzie kto mył
Re: Mycie w domu, czy na myjni?
: 23 lip 2020, 18:42
autor: thecichy
DarekWa pisze: ↑23 lip 2020, 18:21
... one są ciulowe i platynowe nie umyją jak ręką.
No to już wiadomo w czym problem, wiesz - one faktycznie nie umyją i bynajmniej ręki też można (a nawet trzeba) użyć
Re: Mycie w domu, czy na myjni?
: 24 lip 2020, 0:11
autor: DarekWa
thecichy pisze:DarekWa pisze: ↑23 lip 2020, 18:21
... one są ciulowe i platynowe nie umyją jak ręką.
No to już wiadomo w czym problem, wiesz - one faktycznie nie umyją i bynajmniej ręki też można (a nawet trzeba) użyć
żenujące.
Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
Re: Mycie w domu, czy na myjni?
: 24 lip 2020, 8:36
autor: thecichy
Gratuluję spostrzgawczości
Re: Mycie w domu, czy na myjni?
: 28 lip 2020, 23:34
autor: xipil
Ja oddaje do studia na mycie i wosk dwa razy do roku, a na własne potrzeby jeżdżę na bezdotyk, na owady mam środek dedykowany do tego - alegrinni go go insect, na felgi vampira, wcześniej jeździłem z własną pianą, teraz korzystam już raczej z tych na stacjach bo są w miarę ok.
Koniecznie po tym suszenie ręcznikami. Czasem quckdetailer.
Niestety na takie zabawy to trzeba jeździć w niedzielę przed 8 rano, żeby nie blokować stanowisk...
Ogólnie jak zapuści się raz auto, np na urlopie to psu w dupe i koniec, bo bez mycia na dwa wiadra się nie zmyje syfu z wyjazdu przez pół kraju.
W Poznaniu jest np.myjnia gdzie możesz sam się bawić z autem przez godzinę za niedużą opłatę. Tylko z tego co kojarzę to dostaje się wodę z węża, a pod ciśnieniem nie udostępniają.
Re: Mycie w domu, czy na myjni?
: 04 sie 2020, 14:11
autor: dario37
thecichy pisze: ↑23 lip 2020, 18:36
dario37 pisze: ↑23 lip 2020, 13:14
Jeszcze nie widziałem idealnego auta po umyciu na myjni bezdotykowej.Może być zlota lub platynowa.....Nie ma to jak porządne mycie ręczne.
Nie ma to jak ocena "z założenia"
Każdym możliwym sposobem można umyć auto idealnie,
jakość mycia zawsze zależeć będzie od dokładności i wkładu pracy myjącego. Co do samych myjni bezdotykowych - to, że są lepsze i gorsze to tylko kwestia narzędzi, które pracę albo ułatwią albo utrudnią ale (powtórzę) niezależnie od sposobu mycia i tak trzeba to dokładnie i starannie wykonać (i najlepiej sukcesywnie). Na mycie ręczne można pozwolić sobie (niestety) tylko wtedy gdy ma się odpływ do kanalizacji albo zbierze się zużytą na mycie wodę, w przeciwnym razie można narazić się na mandat więc mało kto ma taką możliwość. A czy widziałeś czy nie - rozumiem, że pytasz kierowców każdego idealnie czystego samochodu gdzie kto mył
Tak,tak zgadzam się z Tobą...