Ateca Klub

nie jest dobrze za czesto myć samochodu- nie tylko ATEKI - wymieniałem ostatnio kierunkowskaz w lusterku i na wszystkich elementach jest biały nalot ,Typowy dla skorodowanego aluminium . Starałem się myć auto raz w tygodniu na myjni ciśnieniowej , Trochę mi przeszło i bede mył tylko po sporym zabrudzeniu

Kwestia jakosci myjni i osuszenia auta po umyciu

Jaskokrakow pisze: ↑

11 lut 2022, 10:56

nie jest dobrze za czesto myć samochodu- nie tylko ATEKI - wymieniałem ostatnio kierunkowskaz w lusterku i na wszystkich elementach jest biały nalot ,Typowy dla skorodowanego aluminium . Starałem się myć auto raz w tygodniu na myjni ciśnieniowej , Trochę mi przeszło i bede mył tylko po sporym zabrudzeniu

To i tak wystąpi na aluminium nie ważne czym i jak by nie myć -normalne ,najważniejsze zmyć sól z okolic nadkoli i będzie dobrze

Sorry, ale musze sie pochwalić zamierzam dołączyć do grona detajlingowców.
Zakupiłem zestaw kosmetyków ADBL, nie chodzi o firme tylko, że kilka różnych kosmetyków do wnętrza, felg, na owady i mycia lakieru, pędzelki, scierki, rękawica, ściągaczka vikena, wiaderko z separatorem, szczotka do felg (parownice mam z zeszłego roku) i będę denerwował żone 3 godzinnymi zabawami z Ateką.
Trochę nie w czas, bo zima idzie, ale jak dobrze wyczyszcze, to wosk położe. Będzie błysk

Na owady jest bardzo fajny produkt od Soft99, szczegolnie jak nie masz myjki cisnieniowej.

Kubawojcik pisze: ↑

11 paź 2022, 20:49

Na owady jest bardzo fajny produkt od Soft99, szczegolnie jak nie masz myjki cisnieniowej.

Karchera mam od 1993 roku, cały czas 5.20. Już druga, pierwsza zostala w domu rodzinnym. Od tamtego roku używam też piany aktywnej Karchera RM 81 ASF. Dotychczas myłem pianą i potem hydrowosk Karchera RM 824 ASF, ale o ile piana super, tak wosk wrażliwy na temperatury. Padło mi pół bańki 5L, a go nie przemroziłem.

Ale wracajac do sedna. Dzisiaj tak odp.......łem Ateke, że wygląda jak w dniu odbioru u dielera. Z tym, że zeszło mi prawie 4h.

Chemia ok, ale mam uwagi do Vampira do felg. Albo mam takie czyste felgi, albo słabo działa. Mało czerwonego było. Do tego gęsty, żelowaty. Generalnie skończe butelkę i wiecej nie kupuje.

Dobre ścierki robią robote. Polecam kupić komplet, a efekt widać od razu. Banan nie schodzi z twarzy.

No i wlasnie soft jest super nawet jak masz myjke. Bo rypales 4h i kolejnego dnia szybka trasa, auto nadal czyste ale milion owadow na przodzie. Troche bez sensu wtedy odpalac myjke. Wtedy wlasnie ten soft sie sprawdza. Tak samo jak ptak narobi na maske.

Taki sam efekt miałem z hydrowoskiem Karchera, nie wiem jak ten nowy bedzie.
Nawet po takim pseudo woskowaniu mogłem raz pojechać na myjnie i za 2 zł spłukać wodą demi.
Auto dalej czyste.
Nie potrzebuje wosku, który będę aplikował i polerował kolejne 45 minut.
Takie mycie kompleksowe robi się raz na miesiąc lub max dwa (chodzi o środek). Samo mycie zewnętrzne z hydrowoskiem i suszeniem oraz szyby to 1,5h. A to jest ok i to robie prawie co tydzień.
Mam jeszcze 2 auta do mycia, ale je myje po staremu. Piana aktywna i karcher, a potem ściagaczka do wody. Po 0,5h na auto.
Jak skończe ten hydrowosk, to może zastanowie sie nad woskiem, ale to na wiosne.

Czym osuszacie samochody? Poproszę o linki lub nazwy.

Rafiner pisze: ↑

18 paź 2022, 21:07

Taki sam efekt miałem z hydrowoskiem Karchera, nie wiem jak ten nowy bedzie.
Nawet po takim pseudo woskowaniu mogłem raz pojechać na myjnie i za 2 zł spłukać wodą demi.
Auto dalej czyste.
Nie potrzebuje wosku, który będę aplikował i polerował kolejne 45 minut.
Takie mycie kompleksowe robi się raz na miesiąc lub max dwa (chodzi o środek). Samo mycie zewnętrzne z hydrowoskiem i suszeniem oraz szyby to 1,5h. A to jest ok i to robie prawie co tydzień.
Mam jeszcze 2 auta do mycia, ale je myje po staremu. Piana aktywna i karcher, a potem ściagaczka do wody. Po 0,5h na auto.
Jak skończe ten hydrowosk, to może zastanowie sie nad woskiem, ale to na wiosne.

Ja tylko pisalem o sofcie do owadow a nie o wosku