Pomoc w wyborze doposażenia - Czy opłaca się domówić pakiet Comfort+ ze względu na Lane Assist i przednie czujniki?

[Rafiner]

Więc podobna proporcja też 1/4 wartośći auta Jak przez inflacje Atecka wskoczy kiedyś na 200k to nowa skrzynia bedzie z 50 kosztować.

Nikt nie kupuje skrzyni w ASO. Kupuje się używkę po regenetacji, albo naprawia swoją za 3-8 tys. zaleznie co poszło, ale 8 to max wszystko.
Tak samo można podejsc do dwumasy, turbin i wtryskiwaczy CR. W ASO to chore ceny, więc nikogo by nie było stać.
Ale robi się w nieaautoryzowanych watsztatach na zamiennikach albo odpowiednikach oryginałow i gra gitara.

[raf89]

Ja to rozumiem, ale czy zwykły Kowalski też?
Mi chodzi o jak najmniejszą utratę wartośći auta. Bo koszt auta to dla mnie nie to co wydam teraz tylko różnica między tym co wydam a to co dostąnę przy odsprzedaży - najlepiej w przeliczeniu jszcze na liczbę bochenków chleba czy innych big maców

[Rafiner]

Sądzę, że zwykły Kowalski nie kupuje używki z myślą naprawy w ASO, tylko zakłada, że w razie czego mechanik po sąsiedzku naprawi za poł darmo. Stąd 90% nowych aut po gwarancji i sprowadzonych nie widzi ASO.

[raf89]

Ale mechanik Zdzisłąw po sąsiedzku nie naprawi DSG, Multitronica czy eCVT - w tym wlasnie problem. Więc Kowalski będzie szukał czegoś co Pan Zdzisław lub Mirek będą w stanie wyklepać i naprawić.

[raf89]

Ja swoją audi też tak próbowałem naprawiać BTW, bo nie było mnie stać na naprawę tej skrzyni w ASO - i tak jak napisałeś były to kwoty za naprawę rzędu kilku tysięcy. Tylko co z tego jak po tygodniu od takiej naprawy zaczął lecieć olej ze skrzyni od spodu i znów "auto na klocki" i do naprawy na reklamację. Nikomu nie życzę.
aaa i jeszcze se przypomniałem - w 9 na 10 warsztatach jak usłyszeli że Multitornic do naprawy to rzucali słuchawką Jak już znalazłem tego co się podejmie naprawy w wysokości 2-3 moich pensji miesięcznych w tamtych czasie to końća tym naprawom nie było później.

[Rafiner]

W promieniu 50-60 km każdy ma mechanika do DSG, do CVT i hybryd znajdzie do 150 km. I są to mechanicy ala pan Zdzisław, tylko specjalizujacy się w danej profesji, czyli stosunkowo niedrodzy, a posiadajacy wiedze lepszą niż ASO. Zazwyczaj pan Zdzisław podejmuje się naprawy, bo demontuje skrzynie i zawozi do specjalistów. To nie jest zmartwienie Kowalskiego, tak było od zawsze z automatami z USA, które są w Polsce od zawsze czy turbinami, komputerami do silnika itd.

[raf89]

Wlasnie u takiego specjalisty ja byłem No tak jak mowie - ja przez to włosów trochę straciłem. Ale mogę powiedzieć zawsze tak jak Wy - ze jezdziłem automatem Ba, w tamtym czasie wtedy złamaną reke wiec sie bardzo przydał.
Ale nie chciałbym już wracać do tego.

[Rafiner]

Spoko, Twoja sprawa, zresztą nie chodzi tu o namawianie Cie na automat, tylko o to, że z roku na rok coś się zmienia, a do tego rośnie baza fachowców. Masz negatywne doświadczenia, ale 10 lat to szmat czasu. Zwłaszcza, że konstrukcyjnie mówimy o prawie 20-tu. Tak samo 10 lat temu padały wtryski w dieslach, rozrząd w 1.4 tsi CAXA itp. Nie ma co porównywać. Ja patrzę jak jest teraz i dla mnie jest OK, jest temat ogarniety w wielu kwestiach i nie boję się mechaniki. Gorzej z potencjalną elektroniką, ale akurat Ateka przedliftowa ma to ogarnięte.

[raf89]

Gdyby to była ta wersja morka skrzyni - byc moze bym się skusił.
Niepokojące jest jeszcze dadatkowo to że producent nie potrafi się uporać ze zwykłym manualem i dalej produkuje auta z którymi jest problem. Nie wzbudza to mojego zaufania, również w kontekście ich pozostałych produktow jak skrzynie automatyczne.

[flash]

Z całym szacunkiem, ale widzę, że kolega chce chyba kupić raz, jedno auto, idealne, bez wad, i na zawsze, a tak chyba się nie da.

Tak jak pisali poprzednicy, każde coś ma na minus, większy lub mniejszy, to już subiektywne podejście. Polecam wziąć to, co się podoba, za czym będziesz się oglądał na parkingu, w rozsądnym wyposażeniu, które da Ci komfort i bezpieczeństwo, w rozsądnej cenie, na którą Cię stać, i tyle.