Cupra Ateca vs Skoda Karoq vs Cupra Formentor

Wszelkie dyskusje związane z zakupem Seata Ateca i Cupry Ateca
WiktorqXX
Posty: 5
Rejestracja: 08 kwie 2024, 11:52
Samochód: Skoda Scala
Podziękował: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Cupra Ateca vs Skoda Karoq vs Cupra Formentor

Post autor: WiktorqXX »

Witam,
tak jak w temacie czyli jakiego wyboru dokonać?
Silniki to 1,5 lub 2,0 4x4.
Škoda oczywiście w sportline.
Dużym minusem jaki zauważyłem w formentorze to wielkość bagażnika a zależy mi na nim tak jak na ilości miejsca w środku.



Sponsor

Cupra Ateca vs Skoda Karoq vs Cupra Formentor

Sponsor


Bonifacy
Posty: 631
Rejestracja: 18 mar 2020, 12:27
Samochód: Seat Ateca 1.5 DSG Xperience
Podziękował: 41 razy
Otrzymał podziękowań: 56 razy

Re: Cupra Ateca vs Skoda Karoq vs Cupra Formentor

Post autor: Bonifacy »

Formentora nie bierz, bo może zaszkodzić. Ponoć zapiera dech w piersiach.

https://www.salon24.pl/newsroom/1371107 ... y-samochod

kmw
Posty: 40
Rejestracja: 28 cze 2023, 16:55
Lokalizacja: Łódź
Samochód: Renault Laguna III 2.0 DCI
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowań: 12 razy

Re: Cupra Ateca vs Skoda Karoq vs Cupra Formentor

Post autor: kmw »

Też miałem dylemat nad tymi trzema, ale Skoda odpadła w przedbiegach, ze względu na wyraźnie gorsze wyciszenie w porównaniu z Atecą (Seatem), ale po czasie zastanawiam się, czy nie była to kwestia podgrzewanej szyby w Seacie, która może też ma jakieś właściwości wyciszające (notabene w Formentorze nie ma w opcjach podgrzewanej przedniej szyby).
W każdym bądź razie Seatem jeździło się przyjemniej, mimo tego, że Skoda ma trochę nowocześniejsze wnętrze i z zewnątrz detale, np. reflektory z przodu (można mieć matrixowe) i lampy z tyłu też jakoś tak wyglądają bardziej świeżo.
W konkurencji Formentor-Ateca, to już jak walka serca z rozumem. Formentor, świetnie wygląda, również w środku, nowoczesny, ale przy bliższym poznaniu denerwujące jest to, że wszystko jest obsługiwane z wyświetlacza, co nie jest ani wygodne ani bezpieczne podczas jazdy. Ogólnie jest sporo ciaśniej niż w Atece, może nie ciasno, ale czuć, że przestrzeni jest dużo mniej, raczej jak w samochodzie kompaktowym, bo takim w rzeczywistości jest Formentor, tylko nieco podniesionym. Fajny jest manipulator skrzyni biegów i nowocześniejsze zegary w porównaniu z Atecą. Lampy przód i tył - super, możliwośc dokupienia matrixów. Standardowe audio gra też lepiej niż opcjonalne Beats Audio w Atece.
Z dużych minusów, które mnie zniechęciły do tego auta w porównaniu z Atecą, są:
- głośna praca przedniego zawieszenia, stuki
- ogólnie twardawe zawieszenie, niezbyt komfortowe. Dokupienie DCC nie rozwiązuje problemu, bo ono tylko dodatkowo może je usztywnić
- skrzypienie jakby górnych mocowań amortyzatorów przy skręcaniu kierownicą na postoju lub przy małej prędkości - po kilku minutach ustaje, ale rzecz jest dziwna. W jednym salonie Pani Cupra Master na jeździe próbnej powiedziała mi, że "to nowe auto i niektóre rzeczy muszą się dotrzeć"
- głośniejsza praca silnika 1.5 słyszalna w kabinie
- kiedy przy stałych obrotach załącza się tryb 2-cylindrowy słychać wyraźne pierdzenie w Formentorze jakby coś się poluzowało pod maska i drżało, w Atece dla odmiany w ogóle nie słychać zmiany na tryb 2-cylindrowy
- bardzo głośno w środku przy prędkości powyżej 100 km/h, pęd powietrza wytwarza duży hałas z przodu samochodu - to było dla mnie rzeczą nie do zaakceptowania
- dotykowo włączane lampki oświetlenia wewnętrznego - potrafią się same włączać i wyłączać w czasie jazdy jak i również panel, w którym są osadzone losowo dzwoni na serwis, tego pierwszego sam doświadczyłem w testówce, która miałem w domu. Na forach ludzie klną na to i wymiana panelu na gwarancji nie poprawia sytuacji.
Ogólnie jeździłem 5 Formentorami i wszystkie miały powyższe wady, dodatkowo jeden, który miałem co prawda z wypożyczalni na wakacjach, ale z przebiegiem tylko 27 tys km, rocznik 2022 i byłem zszokowany hałasami wewnątrz, dosłownie z każdej strony coś brzęczało, stukało, drżało itp. w zależności od rodzaju nawierzchni, tylko na nowym gładkim asfalcie była względna cisza, a wystarczyła droga ba bardziej chropowatą nawierzchnią (takie jakby drobne kamyczki zatopione w asfalcie) i zaczynał się koncert wnętrza. I to było na oponach 18", przy zakupie rozważałem Pakiet Cooper, który ma matrixy i piękne felgi, ale 19" - niestety nie udało mi się przejechać Formentorem na takich felgach, ale zakładam, że było by co najmniej trochę gorzej jeśli chodzi o komfort. Dla porównania Ateca na 18" i na 19" jest bardzo komfortowa, a za razem nie pływa, czy nie przechyla się mocno na zakrętach. Cupra Ateca jest o 1cm niższa od Seata Ateca, ale komfort resorowania podobny. Skok zawieszenia jest większy niż w Formentorze i to może robić różnicę.
Miałem w domu na weekend Formentora 2.0 TSI 190 z napędem na 4 koła i o ile wskazówka trochę szybciej dobija do setki, to nie czuć tego, nie ma żadnych dodatkowych emocji, czy wciskania w fotel w stosunku do 1.5. Może dodatkowa masa robi swoje i rzeczywistość nie oddaje tych około 2 sekund przewagi 0-100. Na plus, że nie zrywa przyczepności przy dynamicznym starcie jak wersja 1.5 z przednim napędem. Spalanie, normalna jazda 9-10, przy spokojnej jeździe zimą droga krajową przez wioski i puste skrzyżowania udało mi się zejść do 7,9. Wersją 1.5 w ciepłym klimacie przez tydzień jeżdżenia wyszło mi 6,5, ale przez pierwszych kilka dni było 7,5 - to się mocno zmienia i widać, że delikatna jazda kiedy włącza się tryb dwucylindrowy znacząco zbija średnie spalanie. Niestety aspekt, dla którego rozważałem 2.0 TSI, czyli DSG kręcące obroty w 1.5 na max przy mocniejszym przyspieszaniu i związane z tym nieprzyjemne odgłosy rozczarował mnie, w 2.0 TSI jest to samo.
Ateca jest starszym modelem, ale chyba jest bardziej dopracowana i chyba jeszcze z czasów, kiedy VW robił solidne samochody, bardzo przypomina mi Golfa 7, którego też mam od nowości. Prosty, ale dobrze zrobiony i trwały.
Ostatecznie zdecydowałem się na nią, ale ze znaczkiem Cupra i czekam na wyprodukowanie, bo jak doposażałem Seata w dodatki, które chciałem mieć, to okazało się, że różnica między Seatem, a Cuprą dla Ateki, to tylko kilka tysięcy różnicy. A Cupra Ateca jednak wygląda mimo kosmetycznych różnic zdecydowanie lepiej. Ciekawi mnie tylko, że ona mimo swojego długiego stażu tak mocno trzyma cenę. Podobnie skonfigurowana wersja 1.5 i 2.0 Ateca vs Formentor pokazuje, że Ateca jest sporo droższa. Nawet na starcie widać, że Formentor startuje od około 150 tys z DSG, a Ateca od 165 tys, do tego kilka dodatków i robi się spora suma, a rabatów przez to, że ludzie rzucili się na Formantora i co chwila widać go na ulicach Cupra nie chce dawać większych niż 4% w tym również na Atecę (wyjątkiem są jeszcze roczniki 2023).
Wcześniej zastanawiałem się jeszcze nad Kia Sportage i starym Tiguanem, ale teraz mam wątpliwości, czy nie trzeba było brać czegoś nowoczesnego, ale gorzej wyposażonego - Nowy Tiguan, albo Audi Q3 - tu trzeba posiedzieć nad konfiguratorem, bo może się okazać, że coś weźmiemy za pewnik, czegoś niedoklikamy i zostaniemy z manualną klimą jednostrefową albo dziurą zamiast ekranu, czy bez składanych lusterek albo automatycznie ściemniającego się lusterka wstecznego lub podłokietnika tylnej kanapy, ale można je sensownie skonfigurować za podobną cenę biorąc pod uwagę rabat Audi Business Edition - około 16% na wybrane wersje. Fun fact: w konfiguratorze Q3 jest 5 kierownic do wyboru i tylko jedna podgrzewana, ale wyklucza się z łopatkami zmiany biegów i podcięciem od dołu :) Nie ma też podgrzewanej przedniej szyby, na której mi zależało konfigurując Atecę - działa świetnie. W Atece konfiguracja jest prosta i w standardzie już jest bardzo dużo, ale to nadal Audi vs "Seat" z innym znaczkiem.
Jeździłeś już tymi samochodami? Jeśli nie, to umów się na jazdy próbne, to może Ci dać definitywnie odpowiedź, który model jest dla Ciebie najlepszy. Ja najlepiej czułem się w Atece, najbardziej komfortowy i zrywny samochód z tych trzech w wersji 1.5 TSI DSG, najprzyjemniejsze wnętrze z alcantarą w środku, czego nie można dokupić w opcji Ani w Karoq-u ani w Formentorze, choć w tym drugim szmaciane fotele też są bardzo fajne.
Za ten post autor kmw otrzymał podziękowanie:
Misiek (09 kwie 2024, 0:14)
Ocena: 5.26%

WiktorqXX
Posty: 5
Rejestracja: 08 kwie 2024, 11:52
Samochód: Skoda Scala
Podziękował: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Re: Cupra Ateca vs Skoda Karoq vs Cupra Formentor

Post autor: WiktorqXX »

kmw pisze:
08 kwie 2024, 14:08
Też miałem dylemat nad tymi trzema, ale Skoda odpadła w przedbiegach, ze względu na wyraźnie gorsze wyciszenie w porównaniu z Atecą (Seatem), ale po czasie zastanawiam się, czy nie była to kwestia podgrzewanej szyby w Seacie, która może też ma jakieś właściwości wyciszające (notabene w Formentorze nie ma w opcjach podgrzewanej przedniej szyby).
W każdym bądź razie Seatem jeździło się przyjemniej, mimo tego, że Skoda ma trochę nowocześniejsze wnętrze i z zewnątrz detale, np. reflektory z przodu (można mieć matrixowe) i lampy z tyłu też jakoś tak wyglądają bardziej świeżo.
W konkurencji Formentor-Ateca, to już jak walka serca z rozumem. Formentor, świetnie wygląda, również w środku, nowoczesny, ale przy bliższym poznaniu denerwujące jest to, że wszystko jest obsługiwane z wyświetlacza, co nie jest ani wygodne ani bezpieczne podczas jazdy. Ogólnie jest sporo ciaśniej niż w Atece, może nie ciasno, ale czuć, że przestrzeni jest dużo mniej, raczej jak w samochodzie kompaktowym, bo takim w rzeczywistości jest Formentor, tylko nieco podniesionym. Fajny jest manipulator skrzyni biegów i nowocześniejsze zegary w porównaniu z Atecą. Lampy przód i tył - super, możliwośc dokupienia matrixów. Standardowe audio gra też lepiej niż opcjonalne Beats Audio w Atece.
Z dużych minusów, które mnie zniechęciły do tego auta w porównaniu z Atecą, są:
- głośna praca przedniego zawieszenia, stuki
- ogólnie twardawe zawieszenie, niezbyt komfortowe. Dokupienie DCC nie rozwiązuje problemu, bo ono tylko dodatkowo może je usztywnić
- skrzypienie jakby górnych mocowań amortyzatorów przy skręcaniu kierownicą na postoju lub przy małej prędkości - po kilku minutach ustaje, ale rzecz jest dziwna. W jednym salonie Pani Cupra Master na jeździe próbnej powiedziała mi, że "to nowe auto i niektóre rzeczy muszą się dotrzeć"
- głośniejsza praca silnika 1.5 słyszalna w kabinie
- kiedy przy stałych obrotach załącza się tryb 2-cylindrowy słychać wyraźne pierdzenie w Formentorze jakby coś się poluzowało pod maska i drżało, w Atece dla odmiany w ogóle nie słychać zmiany na tryb 2-cylindrowy
- bardzo głośno w środku przy prędkości powyżej 100 km/h, pęd powietrza wytwarza duży hałas z przodu samochodu - to było dla mnie rzeczą nie do zaakceptowania
- dotykowo włączane lampki oświetlenia wewnętrznego - potrafią się same włączać i wyłączać w czasie jazdy jak i również panel, w którym są osadzone losowo dzwoni na serwis, tego pierwszego sam doświadczyłem w testówce, która miałem w domu. Na forach ludzie klną na to i wymiana panelu na gwarancji nie poprawia sytuacji.
Ogólnie jeździłem 5 Formentorami i wszystkie miały powyższe wady, dodatkowo jeden, który miałem co prawda z wypożyczalni na wakacjach, ale z przebiegiem tylko 27 tys km, rocznik 2022 i byłem zszokowany hałasami wewnątrz, dosłownie z każdej strony coś brzęczało, stukało, drżało itp. w zależności od rodzaju nawierzchni, tylko na nowym gładkim asfalcie była względna cisza, a wystarczyła droga ba bardziej chropowatą nawierzchnią (takie jakby drobne kamyczki zatopione w asfalcie) i zaczynał się koncert wnętrza. I to było na oponach 18", przy zakupie rozważałem Pakiet Cooper, który ma matrixy i piękne felgi, ale 19" - niestety nie udało mi się przejechać Formentorem na takich felgach, ale zakładam, że było by co najmniej trochę gorzej jeśli chodzi o komfort. Dla porównania Ateca na 18" i na 19" jest bardzo komfortowa, a za razem nie pływa, czy nie przechyla się mocno na zakrętach. Cupra Ateca jest o 1cm niższa od Seata Ateca, ale komfort resorowania podobny. Skok zawieszenia jest większy niż w Formentorze i to może robić różnicę.
Miałem w domu na weekend Formentora 2.0 TSI 190 z napędem na 4 koła i o ile wskazówka trochę szybciej dobija do setki, to nie czuć tego, nie ma żadnych dodatkowych emocji, czy wciskania w fotel w stosunku do 1.5. Może dodatkowa masa robi swoje i rzeczywistość nie oddaje tych około 2 sekund przewagi 0-100. Na plus, że nie zrywa przyczepności przy dynamicznym starcie jak wersja 1.5 z przednim napędem. Spalanie, normalna jazda 9-10, przy spokojnej jeździe zimą droga krajową przez wioski i puste skrzyżowania udało mi się zejść do 7,9. Wersją 1.5 w ciepłym klimacie przez tydzień jeżdżenia wyszło mi 6,5, ale przez pierwszych kilka dni było 7,5 - to się mocno zmienia i widać, że delikatna jazda kiedy włącza się tryb dwucylindrowy znacząco zbija średnie spalanie. Niestety aspekt, dla którego rozważałem 2.0 TSI, czyli DSG kręcące obroty w 1.5 na max przy mocniejszym przyspieszaniu i związane z tym nieprzyjemne odgłosy rozczarował mnie, w 2.0 TSI jest to samo.
Ateca jest starszym modelem, ale chyba jest bardziej dopracowana i chyba jeszcze z czasów, kiedy VW robił solidne samochody, bardzo przypomina mi Golfa 7, którego też mam od nowości. Prosty, ale dobrze zrobiony i trwały.
Ostatecznie zdecydowałem się na nią, ale ze znaczkiem Cupra i czekam na wyprodukowanie, bo jak doposażałem Seata w dodatki, które chciałem mieć, to okazało się, że różnica między Seatem, a Cuprą dla Ateki, to tylko kilka tysięcy różnicy. A Cupra Ateca jednak wygląda mimo kosmetycznych różnic zdecydowanie lepiej. Ciekawi mnie tylko, że ona mimo swojego długiego stażu tak mocno trzyma cenę. Podobnie skonfigurowana wersja 1.5 i 2.0 Ateca vs Formentor pokazuje, że Ateca jest sporo droższa. Nawet na starcie widać, że Formentor startuje od około 150 tys z DSG, a Ateca od 165 tys, do tego kilka dodatków i robi się spora suma, a rabatów przez to, że ludzie rzucili się na Formantora i co chwila widać go na ulicach Cupra nie chce dawać większych niż 4% w tym również na Atecę (wyjątkiem są jeszcze roczniki 2023).
Wcześniej zastanawiałem się jeszcze nad Kia Sportage i starym Tiguanem, ale teraz mam wątpliwości, czy nie trzeba było brać czegoś nowoczesnego, ale gorzej wyposażonego - Nowy Tiguan, albo Audi Q3 - tu trzeba posiedzieć nad konfiguratorem, bo może się okazać, że coś weźmiemy za pewnik, czegoś niedoklikamy i zostaniemy z manualną klimą jednostrefową albo dziurą zamiast ekranu, czy bez składanych lusterek albo automatycznie ściemniającego się lusterka wstecznego lub podłokietnika tylnej kanapy, ale można je sensownie skonfigurować za podobną cenę biorąc pod uwagę rabat Audi Business Edition - około 16% na wybrane wersje. Fun fact: w konfiguratorze Q3 jest 5 kierownic do wyboru i tylko jedna podgrzewana, ale wyklucza się z łopatkami zmiany biegów i podcięciem od dołu :) Nie ma też podgrzewanej przedniej szyby, na której mi zależało konfigurując Atecę - działa świetnie. W Atece konfiguracja jest prosta i w standardzie już jest bardzo dużo, ale to nadal Audi vs "Seat" z innym znaczkiem.
Jeździłeś już tymi samochodami? Jeśli nie, to umów się na jazdy próbne, to może Ci dać definitywnie odpowiedź, który model jest dla Ciebie najlepszy. Ja najlepiej czułem się w Atece, najbardziej komfortowy i zrywny samochód z tych trzech w wersji 1.5 TSI DSG, najprzyjemniejsze wnętrze z alcantarą w środku, czego nie można dokupić w opcji Ani w Karoq-u ani w Formentorze, choć w tym drugim szmaciane fotele też są bardzo fajne.
Dzięki za bardzo obszerną wypowiedź. Z formentora rezygnuje podobno słaba widoczność, mały bagażnik i wady o których wspomniałeś. Co do Q3 to opinie o nim są bardzo niskie a nowy tiguan totalnie nie podoba mi się z wyglądu. Więc rozważał bym albo karoqa albo atecę, chyba że są jeszcze jakieś alternatywy godne rozważenia?

Awatar użytkownika
TomeL
Posty: 670
Rejestracja: 05 cze 2018, 7:37
Lokalizacja: Galicja
Samochód: Ateca FR 2.0 TSI FL
Podziękował: 34 razy
Otrzymał podziękowań: 28 razy

Re: Cupra Ateca vs Skoda Karoq vs Cupra Formentor

Post autor: TomeL »

Jest jeszcze opcja, która ja rozważałem. Podobała się bardzo malzonce. Drożej trochę i trochę ekstrawagancko. Mini Coutryman.

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka


kmw
Posty: 40
Rejestracja: 28 cze 2023, 16:55
Lokalizacja: Łódź
Samochód: Renault Laguna III 2.0 DCI
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowań: 12 razy

Re: Cupra Ateca vs Skoda Karoq vs Cupra Formentor

Post autor: kmw »

Formentor robi świetne wrażenie przy pierwszym kontakcie, szczególnie w salonie, później czar pryska. Te atrakcyjne miedziane wstawki w środku powszednieją po 2-3 dniach, później to normalny kompakt z bajeranckim, ale fajnym oświetleniem ambientowym i ciekawym wyglądzie zewnętrznym (choć mi już się nieco opatrzył) z niewygodnym sterowaniem ekranowym i swoimi bolączkami. Co do widoczności, to nie zauważyłem, żeby było źle - no może dłuższa i wyższa maska z dwoma dużymi przetłoczeniami może wkurzać, bo cały czas mocno ją widać z pozycji kierowcy, szczególnie przy białym lakierze. Ale fakt, auto jest takie mało poręczne, nie jest łatwe do wyczucia, szczególnie prawy przód. Auto jest dosyć obłe na dole, a zwęża się mocno od szyb w górę i to może powodować odczucie mniejszej ilości miejsca i gorszego wyczucia.
Q3 jest technologicznie bardzo zbliżone do Ateki/Karoqa, ale nieco bardziej nowoczesne z wyglądu. Choć w środku takie bardziej młodzieżowa się wydaje przez te srebrne wstawki koło klamek i sporo piano black koło ekranu, ale wiadomo, Audi, to stopień wyżej w kierunku premium. Tiguan też mi się średnio podoba, jest taki nijaki z zewnątrz, ale jest nowoczesną konstrukcją, która jeszcze przez kilka lat będzie świeża. A wygląd się opatrzy i ta nijakość nie będzie tak razić.
Co do Ateca i Karoq, to ich zaletą jest brak miękkich hybryd, które do osiągów i spalania nic nie wnoszą, a komplikują konstrukcję, zwiększają masę i powodują większa opóźnienia przy reakcji na wciśnięciu pedału gazu niż silniki bez tych eko "wspomagaczy". W sumie Formentor też nie ma miękkiej hybrydy jeszcze.
O, w Formentorze 1.5 jeszcze podobała mi się funkcja włączania żeglowania jeśli puszczało się pedał gazu delikatnie lub hamowanie silnikiem jeśli puszczało się gaz raptownie - można było to wykorzystywać w zależności od potrzeb, dojazd do skrzyżowania, jazda z góry, dotoczenie się przez dłuższy odcinek drogi itd. W Seat Ateca z tego co wiem żeglowanie działało chyba tylko w trybie Eco, a w trybie Comfort/Normal hamował silnikiem, z kolei w Cupra Ateca nie ma trybu Eco, więc nie wiem jak to tam działa, może w ogóle nie ma żeglowania, które w sumie przy suchej skrzyni DSG jaką ma Ateca i Karoq 1.5 powoduje jej szybsze zużycie.
Alternatywą myślę, że może być Sportage/Tucson (ten drugi właśnie wchodzi w wersji po liftingu). Podobne wymiary, nowoczesny wygląd. Jeździłem Sportage w lepszej wersji, deska rozdzielcza super, poziom albo dwa wyżej jeśli chodzi o wygląd od Ateki, ale nie wiem jak w wygodzie użytkowania po dłuższym czasie, bo to z kolei jest domena tej prostej starej deski z Ateki, która na zdjęciach wygląda tak sobie, ale na żywo się jeszcze broni. Tam jest wszystko pod ręką i nie przekombinowane. CO do Kia i Hyundai, to też mają skrzynie z suchymi sprzęgłami, silniki 180 KM, ale osiągi ciut słabsze niż Ateca 150 KM, wymiary podobne, komfort podobny. Mają też niestety bolączki w postaci problemów z zapychającymi się filtrami GPF i konieczności częstego wypalania nawet po kilku tys. km, nagłymi awariami hamulców spowodowanymi uszkodzeniem wałka silniku z tego co pamiętam napędzającego pompę hamulcową, zdarzają się samoistne pęknięcia przedniej szyby - tego ostatniego nie chcą uznawać na gwarancji, z tym pierwszym póki co nic nie potrafią zrobić, podgrywają tylko nowsze wersje oprogramowania, więc jak widać diabeł tkwi w szczegółach, a wyboru jeśli chodzi o nieduże gabaryty/obszerność wnętrza, wygląd i dobre rozwiązania techniczne przy rozsądnej cenie dużego nie ma :)
Z podobnych, w miarę fajnych i bez wielkich bolączek, to zobacz jeszcze na Forda Kuga - akurat wychodzi model po liftingu, więc albo ten albo może jakieś fajne oferty będą na przedliftingowy, który niewiele się różni.
Fajne auto, choć trochę mniejsze, ale bardzo ładne i wygodne, komfortowe to Peugeot 2008, też miałem okazję jeździć takim przez tydzień na wakacjach w wersji 1.5 HDI z 8 stopniowym automatem. Byłem pozytywnie zaskoczony, o tym, że dostałem diesla zorientowałem się dopiero na drugi dzień, w środku był bardzo cichy i miał "miękki" przyjemny dźwięk, automat nie dwusprzęgłowy, ale zmieniał biegi bardzo szybko, bez szarpnięć i wtedy kiedy trzeba było, wnętrza ładne, bardzo dobrze spasowane, nic nie skrzypiało, nie pukało. Zawieszenie też super, wygodne, ale samochód jechał stabilnie i pewnie, jeździłem nim po krętych górskich drogach - jednym słowem super. Ale tylko z tym dieslem. Z wad - bardzo mały zbiornik paliwa, chyba 35 litrów i te zegary nad kierownicą, do których trzeba się przyzwyczaić oraz sterowanie (tylko) jednostrefową klimą z ekranu.
Volvo XC40 - budżet podobny, dają jakieś rabaty, auto ładne, ale w tej cenie "podstawowe wyposażenie+", czyli żadnych wypasów jak w Atece. Silniki osiągi mają przyzwoite, spalanie chyba nieco większe, ale i pojemność podstawowego benzyniaka, to 2.0. Nie wiem jak z awaryjnością.
Renault Austral - fajne auto, dość komfortowe, choć twarde, ładne, bardzo ładne, nowoczesne. Za fajniejsze detale trzeba dopłacić do wyższych wersji. Ograniczona liczba silników, w zasadzie do 1.3 w różnych kombinacjach. w zasadzie technologicznie bliźniacze z:
Nissan Qushqai - te same silniki, podobne rozwiązania, ciekawa stylistyka. Nie jeździłem, ale podobno nie najlepiej się prowadzi, ale to pojęcie względne i najlepiej przekonać się samemu. W środku podstawowe wersje są takie sobie, ale wyższe już są obite "skórką" na konsoli centralnej i drzwiach, czy desce, choć uczucie jest dziwne, bo pod tą "skórką", która fajnie wygląda jest zupełnie twardo.
Za ten post autor kmw otrzymał podziękowanie:
Misiek (09 kwie 2024, 0:14)
Ocena: 5.26%

WiktorqXX
Posty: 5
Rejestracja: 08 kwie 2024, 11:52
Samochód: Skoda Scala
Podziękował: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Re: Cupra Ateca vs Skoda Karoq vs Cupra Formentor

Post autor: WiktorqXX »

TomeL pisze:
08 kwie 2024, 16:10
Jest jeszcze opcja, która ja rozważałem. Podobała się bardzo malzonce. Drożej trochę i trochę ekstrawagancko. Mini Coutryman.

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka
Nie podoba mi się styl mini. Na co ostatecznie się zdecydowałeś? Mini? Czy decyzja jeszcze nie zapadła?

WiktorqXX
Posty: 5
Rejestracja: 08 kwie 2024, 11:52
Samochód: Skoda Scala
Podziękował: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Re: Cupra Ateca vs Skoda Karoq vs Cupra Formentor

Post autor: WiktorqXX »

kmw pisze:
08 kwie 2024, 16:11
Formentor robi świetne wrażenie przy pierwszym kontakcie, szczególnie w salonie, później czar pryska. Te atrakcyjne miedziane wstawki w środku powszednieją po 2-3 dniach, później to normalny kompakt z bajeranckim, ale fajnym oświetleniem ambientowym i ciekawym wyglądzie zewnętrznym (choć mi już się nieco opatrzył) z niewygodnym sterowaniem ekranowym i swoimi bolączkami. Co do widoczności, to nie zauważyłem, żeby było źle - no może dłuższa i wyższa maska z dwoma dużymi przetłoczeniami może wkurzać, bo cały czas mocno ją widać z pozycji kierowcy, szczególnie przy białym lakierze. Ale fakt, auto jest takie mało poręczne, nie jest łatwe do wyczucia, szczególnie prawy przód. Auto jest dosyć obłe na dole, a zwęża się mocno od szyb w górę i to może powodować odczucie mniejszej ilości miejsca i gorszego wyczucia.
Q3 jest technologicznie bardzo zbliżone do Ateki/Karoqa, ale nieco bardziej nowoczesne z wyglądu. Choć w środku takie bardziej młodzieżowa się wydaje przez te srebrne wstawki koło klamek i sporo piano black koło ekranu, ale wiadomo, Audi, to stopień wyżej w kierunku premium. Tiguan też mi się średnio podoba, jest taki nijaki z zewnątrz, ale jest nowoczesną konstrukcją, która jeszcze przez kilka lat będzie świeża. A wygląd się opatrzy i ta nijakość nie będzie tak razić.
Co do Ateca i Karoq, to ich zaletą jest brak miękkich hybryd, które do osiągów i spalania nic nie wnoszą, a komplikują konstrukcję, zwiększają masę i powodują większa opóźnienia przy reakcji na wciśnięciu pedału gazu niż silniki bez tych eko "wspomagaczy". W sumie Formentor też nie ma miękkiej hybrydy jeszcze.
O, w Formentorze 1.5 jeszcze podobała mi się funkcja włączania żeglowania jeśli puszczało się pedał gazu delikatnie lub hamowanie silnikiem jeśli puszczało się gaz raptownie - można było to wykorzystywać w zależności od potrzeb, dojazd do skrzyżowania, jazda z góry, dotoczenie się przez dłuższy odcinek drogi itd. W Seat Ateca z tego co wiem żeglowanie działało chyba tylko w trybie Eco, a w trybie Comfort/Normal hamował silnikiem, z kolei w Cupra Ateca nie ma trybu Eco, więc nie wiem jak to tam działa, może w ogóle nie ma żeglowania, które w sumie przy suchej skrzyni DSG jaką ma Ateca i Karoq 1.5 powoduje jej szybsze zużycie.
Alternatywą myślę, że może być Sportage/Tucson (ten drugi właśnie wchodzi w wersji po liftingu). Podobne wymiary, nowoczesny wygląd. Jeździłem Sportage w lepszej wersji, deska rozdzielcza super, poziom albo dwa wyżej jeśli chodzi o wygląd od Ateki, ale nie wiem jak w wygodzie użytkowania po dłuższym czasie, bo to z kolei jest domena tej prostej starej deski z Ateki, która na zdjęciach wygląda tak sobie, ale na żywo się jeszcze broni. Tam jest wszystko pod ręką i nie przekombinowane. CO do Kia i Hyundai, to też mają skrzynie z suchymi sprzęgłami, silniki 180 KM, ale osiągi ciut słabsze niż Ateca 150 KM, wymiary podobne, komfort podobny. Mają też niestety bolączki w postaci problemów z zapychającymi się filtrami GPF i konieczności częstego wypalania nawet po kilku tys. km, nagłymi awariami hamulców spowodowanymi uszkodzeniem wałka silniku z tego co pamiętam napędzającego pompę hamulcową, zdarzają się samoistne pęknięcia przedniej szyby - tego ostatniego nie chcą uznawać na gwarancji, z tym pierwszym póki co nic nie potrafią zrobić, podgrywają tylko nowsze wersje oprogramowania, więc jak widać diabeł tkwi w szczegółach, a wyboru jeśli chodzi o nieduże gabaryty/obszerność wnętrza, wygląd i dobre rozwiązania techniczne przy rozsądnej cenie dużego nie ma :)
Z podobnych, w miarę fajnych i bez wielkich bolączek, to zobacz jeszcze na Forda Kuga - akurat wychodzi model po liftingu, więc albo ten albo może jakieś fajne oferty będą na przedliftingowy, który niewiele się różni.
Fajne auto, choć trochę mniejsze, ale bardzo ładne i wygodne, komfortowe to Peugeot 2008, też miałem okazję jeździć takim przez tydzień na wakacjach w wersji 1.5 HDI z 8 stopniowym automatem. Byłem pozytywnie zaskoczony, o tym, że dostałem diesla zorientowałem się dopiero na drugi dzień, w środku był bardzo cichy i miał "miękki" przyjemny dźwięk, automat nie dwusprzęgłowy, ale zmieniał biegi bardzo szybko, bez szarpnięć i wtedy kiedy trzeba było, wnętrza ładne, bardzo dobrze spasowane, nic nie skrzypiało, nie pukało. Zawieszenie też super, wygodne, ale samochód jechał stabilnie i pewnie, jeździłem nim po krętych górskich drogach - jednym słowem super. Ale tylko z tym dieslem. Z wad - bardzo mały zbiornik paliwa, chyba 35 litrów i te zegary nad kierownicą, do których trzeba się przyzwyczaić oraz sterowanie (tylko) jednostrefową klimą z ekranu.
Volvo XC40 - budżet podobny, dają jakieś rabaty, auto ładne, ale w tej cenie "podstawowe wyposażenie+", czyli żadnych wypasów jak w Atece. Silniki osiągi mają przyzwoite, spalanie chyba nieco większe, ale i pojemność podstawowego benzyniaka, to 2.0. Nie wiem jak z awaryjnością.
Renault Austral - fajne auto, dość komfortowe, choć twarde, ładne, bardzo ładne, nowoczesne. Za fajniejsze detale trzeba dopłacić do wyższych wersji. Ograniczona liczba silników, w zasadzie do 1.3 w różnych kombinacjach. w zasadzie technologicznie bliźniacze z:
Nissan Qushqai - te same silniki, podobne rozwiązania, ciekawa stylistyka. Nie jeździłem, ale podobno nie najlepiej się prowadzi, ale to pojęcie względne i najlepiej przekonać się samemu. W środku podstawowe wersje są takie sobie, ale wyższe już są obite "skórką" na konsoli centralnej i drzwiach, czy desce, choć uczucie jest dziwne, bo pod tą "skórką", która fajnie wygląda jest zupełnie twardo.
A jak na tle tych wszystkich aut wypada skoda?

kmw
Posty: 40
Rejestracja: 28 cze 2023, 16:55
Lokalizacja: Łódź
Samochód: Renault Laguna III 2.0 DCI
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowań: 12 razy

Re: Cupra Ateca vs Skoda Karoq vs Cupra Formentor

Post autor: kmw »

Według mnie jest najbardziej zbliżona do Ateki, ale z racji późniejszego o rok liftingu dostała kilka nowszych dodatków, głownie to możliwość dokupienia reflektorów matrycowych (w sportline zdaje się są w serii) i ładniejszych lamp z tyłu. Gabaryty ma niemal identyczne. Na plus możliwość dokupienia kanapy z niezależnymi siedzeniami i opcją ustawiania oparć, nazywa się to chyba Varioflex. Daje to większą aranżację tylnej części kabiny/bagażnika w porównaniu z Ateką, gdzie można tylko złożyć oparcie 1/3 lub 2/3 lub całość. Można też dokupić simply clever, czyli praktyczne dodatki Skody, porządne haki na torby w bagażniku, różne uchwyty, skrobaczkę w klapce wlewu paliwa. Ma też (chyba za dopłatą) USB we wstecznym lusterku jakby ktoś potrzebował podpiąć rejestrator. Według mnie ma trochę nowocześniej wyglądającą deskę rozdzielczą i fajniejsze podświetlanie ambientowe (również na tylnych drzwiach) w postaci listwy led, a nie tylko podświetlania od góry w boczku przednich drzwi jak w Atece. Ma też schowek na górze deski pod szybą, tam gdzie Ateca ma głośnik. Ale ma też niektóre detale, które kojarzą się ze Skodą, taki trochę toporny wygląd niektórych detali, czy uchwytów. W Skodzie trzeba uważnie wybierać asystentów wspomagających jazdę, w porównaniu z Ateką, gdzie wybierasz Pakiet XL za chyba 2900 i masz już max, czyli aktywny tempomat z funkcją zatrzymania i ruszania, aktywne prowadzenie po środku pasa ruchu, a nie tylko odbijanie od lewego do prawego pasa, czujniki martwego pola itd.
Wyżej wspomniałem też o gorszym moim zdaniem wyciszeniu w Karoqu. Ma też nieco mniej sztywne zawieszenie, ale to kwestia preferencji. Ja szukałem komfortowego, ale stabilnego i w Karoqu czułem bardziej takie rozchybotanie w stosunku do Ateki, która jest zarówno bardzo komfortowa jak i stabilna, ale słyszałem tez opinie, że komuś było za twardo w Atece, a w Karoqu w sam raz. Pewnie znacząca jest tu też kwestia opon.
Reszta to jest to samo pod względem technicznym.
Jest jeszcze kwestia przyszłości modelu. Ateca już chyba jest na końcówce i nie wiadomo ile jeszcze pociągnie, ale raczej nie będzie miała kontynuacji. Karoq prawdopodobnie po prezentacji następcy nadal będzie Karoqiem, ale kolejnej generacji.
Najlepiej samemu wybrać się na jazdę próbną i porównać, z reguły salony Skody i Seata/Cupry są koło siebie, więc można obskoczyć kilka aut przy jednej wizycie, w tym Formentora żeby mieć porównanie ;)
Ja tak robiłem kilka razy przy czym w Skodzie sam sprzedawca spytał, czy chcę żeby jechał ze mną, czy nie i dał mi kluczyki z pytaniem, czy godzina mi wystarczy. Dobre podejście. W dwóch salonach Seat/Cupra nie chcieli puść mnie samego na przejażdżkę, ale w jednym z nich byli tak mili, że dali mi na weekend raz Atecę i raz Formentora i tam właśnie złożyłem zamówienie. A jazda bez sprzedawcy daje dużo więcej, kiedy możesz skoncentrować się na rzeczach, na których Ci zależy, na spokojnie posprawdzać różne kwestie (oczywiście nie mam na myśli katowania auta :) ) w porównaniu z krótką 15-20 minutową jazdą ze sprzedawcą, który zasypuje Cię non stop pytaniami i opowiada o zaletach auta.
Ostatnio zmieniony 08 kwie 2024, 17:25 przez kmw, łącznie zmieniany 1 raz.
Za ten post autor kmw otrzymał podziękowania (w sumie 2):
Bonifacy (08 kwie 2024, 17:15) • Misiek (09 kwie 2024, 0:14)
Ocena: 10.53%

WiktorqXX
Posty: 5
Rejestracja: 08 kwie 2024, 11:52
Samochód: Skoda Scala
Podziękował: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Re: Cupra Ateca vs Skoda Karoq vs Cupra Formentor

Post autor: WiktorqXX »

kmw pisze:
08 kwie 2024, 16:59
Według mnie jest najbardziej zbliżona do Ateki, ale z racji późniejszego o rok liftingu dostała kilka nowszych dodatków, głownie to możliwość dokupienia reflektorów matrycowych (w sportline zdaje się są w serii) i ładniejszych lamp z tyłu. Gabaryty ma niemal identyczne. Na plus możliwość dokupienia kanapy z niezależnymi siedzeniami i opcją ustawiania oparć, nazywa się to chyba Varioflex. Daje to większą aranżację tylnej części kabiny/bagażnika w porównaniu z Ateką, gdzie można tylko złożyć oparcie 1/3 lub 2/3 lub całość. Można też dokupić simply clever, czyli praktyczne dodatki Skody, porządne haki na torby w bagażniku, różne uchwyty, skrobaczkę w klapce wlewu paliwa. Ma też (chyba za dopłatą) USB we wstecznym lusterku jakby ktoś potrzebował podpiąć rejestrator. Według mnie ma trochę nowocześniej wyglądającą deskę rozdzielczą i fajniejsze podświetlanie ambientowe (również na tylnych drzwiach) w postaci listwy led, a nie tylko podświetlania od góry w boczku przednich drzwi jak w Atece. Ma też schowek na górze deski pod szybą, tam gdzie Ateca ma głośnik. Ale ma też niektóre detale, które kojarzą się ze Skodą, taki trochę toporny wygląd niektórych detali, czy uchwytów. W Skodzie trzeba uważnie wybierać asystentów wspomagających jazdę, w porównaniu z Ateką, gdzie wybierasz Pakiet XL za chyba 2900 i masz już max, czyli aktywny tempomat z funkcją zatrzymania i ruszania, aktywne prowadzenie po środku pasa ruchu, a nie tylko odbijanie od lewego do prawego pasa, czujniki martwego pola itd.
Wyżej wspomniałem też o gorszym moim zdaniem wyciszeniu w Karoqu. Ma też nieco mniej sztywne zawieszenie, ale to kwestia preferencji. Ja szukałem komfortowego, ale stabilnego i w Karoqu czułem bardziej takie rozchybotanie w stosunku do Ateki, która jest zarówno bardzo komfortowa jak i stabilna, ale słyszałem tez opinie, że komuś było za twardo w Atece, a w Karoqu w sam raz. Pewnie znacząca jest tu też kwestia opon.
Reszta to jest to samo pod względem technicznym.
Najlepiej samemu wybrać się na jazdę próbną i porównać, z reguły salony Skody i Seata/Cupry są koło siebie, więc można obskoczyć kilka aut przy jednej wizycie, w tym Formentora żeby mieć porównanie ;)
Ja tak robiłem kilka razy przy czym w Skodzie sam sprzedawca spytał, czy chcę żeby jechał ze mną, czy nie i dał mi kluczyki z pytaniem, czy godzina mi wystarczy. Dobre podejście. W dwóch salonach Seat/Cupra nie chcieli puść mnie samego na przejażdżkę, ale w jednym z nich byli tak mili, że dali mi na weekend raz Atecę i raz Formentora i tam właśnie złożyłem zamówienie. A jazda bez sprzedawcy daje dużo więcej, kiedy możesz skoncentrować się na rzeczach, na których Ci zależy, na spokojnie posprawdzać różne kwestie (oczywiście nie mam na myśli katowania auta :) ) w porównaniu z krótką 15-20 minutową jazdą ze sprzedawcą, który zasypuje Cię non stop pytaniami i opowiada o zaletach auta.
Dzięki wielkie za pomoc!

ODPOWIEDZ