@Luk4as, jeżeli "twoje źródło" twierdzi, że 1.4 jest dobre od kilku lat, bo jest po poprawkach, to lepiej tego źródła nie cytuj
Przez "poprawki" mają pewnie na myśli wprowadzenie silników z serii EA211, tyle że tu o poprawkach nie ma mowy.
EA211 jest CAŁKOWICIE nowym silnikiem, który (zgodnie z danymi samego VW) z serią EA111 wspólny ma tylko... rozstaw cylindrów. Nic więcej.
1.4 z serii EA211 od początku były bezproblemowe. Jedyną chyba wpadkę w tej serii silników zaliczył silnik 1.2, w którym na początku produkcji montowano wadliwy wariator/ nastawnik zmiennych faz rozrządu.
Silnik 1.5 powstał na bazie 1.4 EA211, ale ma sporo zmian (zwiększony skok tłoka, inny cykl pracy, turbina że zmienną geometrią itd.). Czy będzie bezawaryjny pokaże dopiero czas.
Osobiście wziąłem 1.4 nie że strachu, ale wszyscy testujący piszą, że 1.4 trochę lepiej jeździ mimo tych samych parametrów. Jest nawet kilka porównań Ateci i Karoqa, w których według pomiarów testujących różnica w przyspieszeniu 0-100 to prawie sekunda. A spalanie w 1.5 niewiele niższe (średnio ok. 0.3l).
@Paprotek, akurat co do skrzyń DQ200, to ta opinia serwisu może nie być nieuzasadniona. Jeździłem kilkoma samochodami z tą skrzynią i np. w Toledo 1.2 przy ruszaniu skrzynia strasznie długo ślizga sprzęgłem. Efekt jak przy bardzo zużytej tarczy. W Atece 1.4 i Karoqu 1.5 w ogóle tego efektu nie widziałem. A to właśnie przedwczesne zużycie sprzęgieł jest chyba największą bolączką tej skrzyni.
Co do samego cennika, to jak już zauważono, największa zmiana to warunki kredytowania. Niestety dużo gorsze niż były. Bardzo się wkurzyłem, jak nagle w symulacjach rata za samochód wzrosła mi z 1400 do 1640, a całkowity koszt kredytu przez 4 lata wzrósł prawie dwukrotnie :/
Bez żadnego ostrzeżenia że strony salonu.
I tak zamówiłem, ale już naprawdę z ciężkim sercem. Gdybym nie znał wcześniejszych warunków kredytu to obecne przyjąłbym inaczej - i tak nie są złe w porównaniu z konkurencją. Ale że znam, to bardzo boli fakt, że przez niekompetencję salonu straciłem z dnia na dzień kilkanaście tysięcy :/
A handlowiec jeszcze mi próbował wcisnąć, że zmiana jest kosmetyczna...