Ateca Klub

Narazie jeździ się zaj.......e Polecam te konfiguracje. 1.5 z DSG.

Dla mnie znowu zmienianie przed każdym wyprzedzaniem na tryb sport jest zaprzeczeniem wygody. A jazda cały czas na sporcie... gdybym chciał sportowe auto, to kupiłbym sportowe. Zgadzam się z zaletami automatu, ale uznawanie, że wad nie ma jest moim zdaniem nieuczciwe. Ja ze względu na jego wady zamówiłem manual i też dzielę się swoimi przemyśleniami Automat zdecydowanie mniej przewidywalny

Kamil_8989 pisze: ↑

03 gru 2019, 9:43

A jazda cały czas na sporcie... gdybym chciał sportowe auto, to kupiłbym sportowe.

To słabe porównanie i nie zgodzę się z nim. To jak bym porównał, że jak jedziesz manualem na ostatnim biegu i chcesz dynamicznie wyprzedzić, to nie redukujesz, bo tak robią tylko sportowe auta? Gazu też jak chcesz szybciej odskoczyć nie naciskasz do oporu nigdy, tylko zawsze stopniowo, bo to już domena aut sportowych.
Tryb sport nie daje +50KM i +100Nm. Tryb sportowy zmienia sposób pracy skrzyni - chcę jechać dynamiczniej, więc skrzynio bądź czujna i nie pchaj się za wszelką cenę na najwyższy bieg . Robi to co kierowca w manualu, gdy chce na przykład wyprzedzać po kolei kilka aut. Nie będzie po każdym aucie zmieniał na 5, żeby za chwilę redukować na 4 i wyprzedzać, tylko cały czas biedzie jechał na 4. W manualu to też robisz świadomie, tak jak włączenie sport

Automat oczywiście, że tez ma wady. Ma też najważniejszą zaletę - nie trzeba machać ręcznie skrzynią i obie ręce zawsze są na kierownicy.

Pobudzenie skrzyni to tylko lekkie popchnięcie jej w prawo, w manualu przy wyprzedzaniu to sprzęgło, redukcja, gaz, DSG wspomniane popchnięcie skrzyni - co zajmie mniej czasu?
Ponadto zawsze można manetką zrzucić bez odrywania rąk od kierownicy

Kamil_8989 pisze:Dla mnie znowu zmienianie przed każdym wyprzedzaniem na tryb sport jest zaprzeczeniem wygody. Ja ze względu na jego wady zamówiłem manual i też dzielę się swoimi przemyśleniami Automat zdecydowanie mniej przewidywalny

A jakie to zalety ma manual w porównaniu do DSG? Jak dla mnie chyba tylko cena i koszty obsługi. DSG wg mnie wygrywa w każdej konkurencji , przy odrobinie wprawy zmienia biegi jak i kiedy tylko siebię życzę.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Tak jak napisałem wcześniej, dla mnie jest mniej przewidywalny przy wyprzedzaniu. Nie chce mi się zmieniać trybu przed wyprzedzaniem. Zmiana biegów w manualu jest czymś normalnym, a zmiana trybu przed wyprzedzaniem, by auto było bardziej przewidywalne, to już nie jest coś co chciałbym w automacie. I jeszcze raz przypomnę. Widzę, zalety automatów, a wady wypisałem żeby osoby to czytające, też je mogli przeanalizować i np przy jeździe próbnej zweryfikować, czy mają takie odczucia jak ja, czy nie. Jeśli ktoś nie odczuwa dyskomfortu i tego opóźnienia w skrzyni, to ok. Ja osobiście odczuwam i mówię o realnej sytuacji Ateca 2.0 4Drive DSG vs Astra J 140 KM manual.
Dlatego absolutnie przy aucie, które ma mieć 150 KM DSG bym nie wybrał. Też już chyba wspominałem. W prywatnych rozmowach sprzedawcy w Audi potwierdzili, że przy tej mocy w tym silniku DSG jest mocno ospałe - przy całych jego zaletach. Jeśli ktoś ma możliwość przed zakupem mocno polecam sprawdzić obie wersje. Ja jeździłem na testowej q3 w automacie i po prostu nie polecam. Na podstawie swoich subiektywnych negatywnych odczuć. I proszę nie piszcie w odniesieniu do mojego SUBIEKTYWNEGO zdania, że nie mam racji, że jest inaczej itd. Mam takie odczucia i nimi się dzielę. Jak ktoś napisze, że ma auto 90 KM i stary automat i czuje, że to jest demon prędkości, to ok. Ma do tego przecież prawo. Podsumowując: Ateca 2.0 benz 190 KM z DSG - raczej tak, 1.5 benz. 150 KM zdecydowanie manual.

Ja mam 1.5 dsg i nie mam problemów z jakąś dynamiką tego auta ani nic, a jak chcę poczuć się jak rajdowiec to włączam tryb sport i jeszcze lepiej te auto idzie jak się chce wyprzedzić to gaz do podłogi i wszystko znika za tobą

Frodo pisze: ↑

03 gru 2019, 11:01

czasem tęsknię za "2" do 100+ i potem "3" w moim dawnym, mocniejszym V6

Ale tutaj jak ruszysz z gazem w podłodze i nie odpuścisz, to też będzie kręcił prawie do odcinki zanim zmieni bieg (nawet na D), chociaż nie wiem ile osiągnie na drugim biegu Ale przy takiej jeździe u mnie szósty bieg wrzuca się przy ok. 200 km/h, a mam jeszcze siódmy…

Ja tez widzę, ze tryb S przy spokojnej jezdzie bardziej odpowiada manualnej zmianie, jeśli chodzi o obroty, na których jeździmy.
Stosuje S przy docieraniu zamiennie z D, ale coraz częściej dłużej jadę na S.

Jak to często bywa na forum z pytania dot. przewagi kotów nad psami w domu dochodzimy do dyskusji nt dlaczego to gepard jest najszybszym kotem.
Ja zatem w temacie - generalnie wolę DSG bo jazda na automacie to obie ręce na kierownicy, większe skupienie nad innymi aspektami jazdy czyli większa wygoda i swoboda. JEdnak każdy w aucie ma inne priorytety wiec to nie dla każdego bedzie zaleta. Zdarzyło mi sie zrobić 1000km jednego dnia i nie wysiadlem ani połamany ani specjalnie zmęczony. Ot porostu dzień w aucie - nawet było miło. Czy w manualu byłoby gorzej? chyba nie ale togo nie wiem bo nie jechałem 1000km ateca w manualu