Ateca Klub

Witam,

Proponuje przenieść temat spalania wersji 4drive do nowego wątku. Spalanie jest wyższe więc warto zebrać nasze raporty w tym miejscu. Będzie większy porządek

U mnie średnie ostatnio spadło na ponad 9 litrów ale to zasługa jazdy na trasach i jazda po obwodnicy. Miasto to może 1/4 przebiegu. Średnia raptem z 1100 km ponieważ przez przypadek zresetowałem średnie spalanie długookresowe.

W weekend przejażdżka w 4 osoby po obwodnicy i po mieście w moim stylu średnie 12,5

Myślę że nie zresetowałeś , długookresowe resetuje się co 4000km z tego co pamiętam, chyba że nie masz jeszcze takiego.

Sam je zresetowałem więc jestem tego pewny

Janisz u nie od pobrania auta w sobotę jest na liczniku 1700 km. co do spalania jak wracałem od dilera wyszło 12 l trasa 120km. Następnego dnia podróż do Zagrzebia średnia spalania 9l przy średniej 103 km/h. Dziś dalsza trasa 400km tutaj średnia z dnia 8,5l, długookresowo 9l. Zauważyłem jedną ciekawostkę jak przekroczysz 100km to spalanie rośnie średnio 1l na 10km. Generalnie do 100 Km/h może palić mało, jak dla mnie jest ok. Oczywiście samochód załadowany 5 osób+ bagaże.

Dla mnie też jest ok. Większe opory toczenia + napęd 4drive = większe spalanie. W mieście wieczorem jak nie ma korków idzie osiągnąć spalanie na poziomie 8,5 litra ale jak dla mnie to jest to męczarnia. Kompletnie zero przyjemności z jazdy. Nie dla mnie taki styl

Janisz zgadzam się z Tobą z jazdy trzeba czerpać przyjemność. Na zdjęciu jest zrzut z jazdy ( toczenia się) mojej ślubnej ( jeździ przepisowo)

Moja średnia z 1100km to 7,6 w tym momencie I jakoś wcale tak super emerycko nie jeżdżę

michal 76 jestem Janisz ale mogę być Januszem jak co Mojej ślubnej nie udało się zbliżyć do podobnego spalania....tylko tak jak już gdzieś pisałem. Ona sama czasem zmienia tryb na S więc nie ma się co dziwić, że wynik większy

Tak patrząc na Wasze wyniki może ja mam popsuty silnik...chyba zareklamuję

Janisz pisze: ↑

12 lip 2017, 21:56

michal 76 jestem Janisz ale mogę być Januszem jak co Mojej ślubnej nie udało się zbliżyć do podobnego spalania....tylko tak jak już gdzieś pisałem. Ona sama czasem zmienia tryb na S więc nie ma się co dziwić, że wynik większy

Tak patrząc na Wasze wyniki może ja mam popsuty silnik...chyba zareklamuję

Sorry za przekręcenie imienia , już poprawiam wyżej. Co do jazdy mojej dla mojej ślubnej tryb sportowy nie istnieje, żonka po prostu przemieszcza się samochodem a nie delektuje jazdą ja My.

W trybie S genialna jest reakcja na gaz W weekend zrobię trochę trasy więc zdam relację jak wygląda u mnie spalanie po przebiegu 5 000km.