We Wrocławiu niby przez covid nie ma wielkiego ruchu, ale gdy zrobiło się zimno, to ludzie zaczęli palić oponami i Faktem w kominkach (
https://gazetawroclawska.pl/wroclaw-tru ... 1-15309635), to od razu pogorszyły wskaźniki jakości powietrza, na poziomie charakterystycznym dla szczytu komunikacyjnego.
Poza tym podobno za najwięcej emisji gazów cieplarnianych odpowiada rolnictwo i krowie gazy + wulkany.
Brak 2.0 tsi w ofercie Seata oznacza dla mnie zakup innego samochodu. Z tym silnikiem byłbym jeszcze w stanie przeboleć wygląd tyłu w ATK FL, i te srebrne plastiki we wnętrzu, ale 1.5 tsi nie wezmę, no bo nie.
Hybrydy również, bo te nadają się może i do miasta, ale w trasie, przy dłuższych podróżach i autostradowych prędkościach, tracą wszystkie swoje zalety i wyraźniej uwidaczniają wszystkie swoje wady (większa waga, mniejsza pojemność silnika -> większy hałas, większa waga -> większe spalanie).