Spalanie Ateca 2.0 TSI 190 KM DSG7 4Drive
-
- Posty: 2448
- Rejestracja: 20 sie 2020, 21:30
- Lokalizacja: Białystok
- Samochód: Ateca 1.5 DSG Xperience + Ford Galaxy
- Podziękował: 749 razy
- Otrzymał podziękowań: 1204 razy
Re: Spalanie Ateca 2.0 TSI 190 KM DSG7 4Drive
Pewnie, że za jakiś czas, jak sytuacja się nie zmieni, weź męża razem, bo jeżeli jest taki obeznany technicznie, to "rozmówi się" z nimi na zupełnie innym poziomie. Oni kobietę od razu "na dzień dobry" traktują inaczej i uważają, że na przysłowiowe dolanie płynu do kierunkowskazu da się namówić.Madhad pisze: ↑10 lut 2024, 13:51Byłam w serwisie. Komputer nie wywala błędów, a dziad pali coraz więcej. Wreszcie mąż dzisiaj pojechał i średnią miał 17/100. Ja wczoraj z pracy 20/100. A ruch jak w ferie. Raczej mały. W poniedziałek będzie palił 25/100. Powiem szczerze, że jeśli majster proponuje żeby przejechać równo 100km i zatankować dopiero wtedy żeby mieć ogląd sytuacji, to tylko mu powiedziałam, że szkoda, że nie uda się tego odsłyszeć. Gdyby to wystąpiło tuż po tankowaniu, to ok. Ale wystąpiło długo po, więc teoria paliwa upada. Jednego dnia jadę o na tej samej trasie ma 11/100, a już od następnego ma 16/100. I to już tak zostaję. Podobny czas, podobna średnia prędkość, te same wzniesienia. I też start na zimnym silniku. Bo takie teorie też mi wmawiano. Następnym razem wezmę męża. Jest bardzo techniczny. Sam zbudował motocykl i wszystko w swoim samochodzie z "duszą " robi sam ale z tą elektroniką to niestety nic nie poradzi. Mnie samochód, który pali blisko 20 l/100, to nie interesuje. Dotychczas zamykał się w cyklu miejskim w 13 góra 14 litrach. Trasa tak koło 7,5. Powiedziałam że wrócę do nich niedługo. Nie odpuszczę.
A poza tym także bym radził spróbować (a nuż faktycznie to tylko elektronika zwariowała i coś źle zlicza) tego zalania do pełna, przejechania normalnie, tak jak zwykle jeździsz, w miarę dokładnie 100 km i wtedy powtórnie zalać do pełna, czyli co najmniej trzy odbicia pistoletu z krótkimi, kilku, kilkunastosekundowymi, przerwami pomiędzy dolewkami. Jeżeli dolejesz te 17 - 20 l, to niestety prawidłowo liczy i na prawdę coś jest nie tak i masz dla serwisu czarno na białym, czyli paragon plus dwa zdjęcia głównego licznika : przed testem i po. A przy okazji, czy nie zauważyłaś, że pokazuje mniejszy dystans do najbliższego zatankowania, czyli "trip" ?
Hmmm, to dziwne, u mnie działa normalnie
-
- Posty: 71
- Rejestracja: 19 cze 2023, 19:18
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Samochód: Ateca Reference 1.0 tsi srebrny
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowań: 14 razy
Re: Spalanie Ateca 2.0 TSI 190 KM DSG7 4Drive
Przykro mi to pisać ale człowiek znacznie szybciej potrafi przebiec dystans 10km ,tobie przejazd 10 km pokazuje czas podróży 29 min a rekordy w biegu na 10 km zaczynają się od 26min 24 sekund . Niestety jazda samochodem tą trasą nie ma sensu. Wygląda jakby auto cały czas na drugim biegu jechało a wtedy to swoje pali.
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Bieg_na ... etr%C3%B3w
mężczyźni[1][2][3]
edytuj
czas zawodnik państwo data miejsce
świata 26:24 Rhonex Kipruto Kenia 12 stycznia 2020 Walencja
Europy 27:13 Julien Wanders Szwajcaria 12 stycznia 2020 Walencja
Europy 27:13 Dominic Lokinyomo Lobalu Szwajcaria 14 stycznia 2024 Walencja
Polski 27:57 Jan Białk Polska 7 września 1996 Gdańsk
-
- Posty: 66
- Rejestracja: 29 mar 2021, 11:34
- Lokalizacja: Gdańsk
- Samochód: Seat Ateca X 2.0 TSI 190 KM DSG
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowań: 6 razy
Re: Spalanie Ateca 2.0 TSI 190 KM DSG7 4Drive
Dokładnie. To był całkiem niezły czas. I miasto w miarę puste. Niedługo okaże się, że nasze samochody są tylko na wieś. Na tej samej trasie, w dużo większym korku spalał znacznie mniej.
-
- Posty: 66
- Rejestracja: 29 mar 2021, 11:34
- Lokalizacja: Gdańsk
- Samochód: Seat Ateca X 2.0 TSI 190 KM DSG
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowań: 6 razy
Re: Spalanie Ateca 2.0 TSI 190 KM DSG7 4Drive
Nie, no poważnie? Mam robić 100 km? Rany, ja nie wiem co powiedzieć. Zatkało mnie. Podpowiem prosty rachunek. Litry:km×100 = średnie zużycie.Misiek pisze: ↑10 lut 2024, 16:30Pewnie, że za jakiś czas, jak sytuacja się nie zmieni, weź męża razem, bo jeżeli jest taki obeznany technicznie, to "rozmówi się" z nimi na zupełnie innym poziomie. Oni kobietę od razu "na dzień dobry" traktują inaczej i uważają, że na przysłowiowe dolanie płynu do kierunkowskazu da się namówić.Madhad pisze: ↑10 lut 2024, 13:51Byłam w serwisie. Komputer nie wywala błędów, a dziad pali coraz więcej. Wreszcie mąż dzisiaj pojechał i średnią miał 17/100. Ja wczoraj z pracy 20/100. A ruch jak w ferie. Raczej mały. W poniedziałek będzie palił 25/100. Powiem szczerze, że jeśli majster proponuje żeby przejechać równo 100km i zatankować dopiero wtedy żeby mieć ogląd sytuacji, to tylko mu powiedziałam, że szkoda, że nie uda się tego odsłyszeć. Gdyby to wystąpiło tuż po tankowaniu, to ok. Ale wystąpiło długo po, więc teoria paliwa upada. Jednego dnia jadę o na tej samej trasie ma 11/100, a już od następnego ma 16/100. I to już tak zostaję. Podobny czas, podobna średnia prędkość, te same wzniesienia. I też start na zimnym silniku. Bo takie teorie też mi wmawiano. Następnym razem wezmę męża. Jest bardzo techniczny. Sam zbudował motocykl i wszystko w swoim samochodzie z "duszą " robi sam ale z tą elektroniką to niestety nic nie poradzi. Mnie samochód, który pali blisko 20 l/100, to nie interesuje. Dotychczas zamykał się w cyklu miejskim w 13 góra 14 litrach. Trasa tak koło 7,5. Powiedziałam że wrócę do nich niedługo. Nie odpuszczę.
A poza tym także bym radził spróbować (a nuż faktycznie to tylko elektronika zwariowała i coś źle zlicza) tego zalania do pełna, przejechania normalnie, tak jak zwykle jeździsz, w miarę dokładnie 100 km i wtedy powtórnie zalać do pełna, czyli co najmniej trzy odbicia pistoletu z krótkimi, kilku, kilkunastosekundowymi, przerwami pomiędzy dolewkami. Jeżeli dolejesz te 17 - 20 l, to niestety prawidłowo liczy i na prawdę coś jest nie tak i masz dla serwisu czarno na białym, czyli paragon plus dwa zdjęcia głównego licznika : przed testem i po. A przy okazji, czy nie zauważyłaś, że pokazuje mniejszy dystans do najbliższego zatankowania, czyli "trip" ?
Tak trip pokazuje po zatankowaniu coś koło 480km. To mniej niż kiedykolwiek.
-
- Posty: 49
- Rejestracja: 22 mar 2021, 21:54
- Samochód: Seat Ateca 1.5 XP Dsg
- Podziękował: 13 razy
- Otrzymał podziękowań: 10 razy
Re: Spalanie Ateca 2.0 TSI 190 KM DSG7 4Drive
Ale to przejechanie 100 km to nie jest żart. Da ci od razu odpowiedź na podstawowe pytanie, czy zwariowała elektronika, czy rzeczywiście tyle pali.
Nie wiem czemu wkurzenie na serwisanta i teksty o nieodslyszeniu tego
Nie wiem czemu wkurzenie na serwisanta i teksty o nieodslyszeniu tego
- Ocena: 5.26%
-
- Posty: 720
- Rejestracja: 10 lut 2019, 18:41
- Samochód: SEAT ATECA 1.5 DSG
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowań: 40 razy
Re: Spalanie Ateca 2.0 TSI 190 KM DSG7 4Drive
TRIP pokazuje przejechany dystans, a prognozowany jest obliczany na podstawie ostatniego zużycia , jedyny słuszny wskażnik to ten ze stacji benzynowej a nie wskazania komputera który nie uwzględnia pracy silnika na postoju itp.
- Ocena: 5.26%
-
- Posty: 304
- Rejestracja: 05 maja 2023, 23:13
- Samochód: Seat Ateca, FIAT 500X, FIAT Grande Punto
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowań: 29 razy
Re: Spalanie Ateca 2.0 TSI 190 KM DSG7 4Drive
Jak dla mnie na tym odcinku przy dwulitrowej benzynie, przy tej średniej prędkości, to nie dziwne.
Seat Ateca Xperience 1.5 TSI EVO2 DSG 7 150KM Velvet Red 2023
FIAT 500X Lounge 1.4 16V MultiAir II Turbo 140KM 2016
Jeszcze jest - FIAT Grande Punto Emotion 1.4 8V 77KM 2007r., 16 lat szybko zleciało, od początku u mnie...
FIAT 500X Lounge 1.4 16V MultiAir II Turbo 140KM 2016
Jeszcze jest - FIAT Grande Punto Emotion 1.4 8V 77KM 2007r., 16 lat szybko zleciało, od początku u mnie...
- rybsko
- Posty: 351
- Rejestracja: 19 kwie 2021, 17:12
- Lokalizacja: Pomorskie
- Samochód: Ateca FR TSI 2.0 FL
- Podziękował: 43 razy
- Otrzymał podziękowań: 55 razy
Re: Spalanie Ateca 2.0 TSI 190 KM DSG7 4Drive
Trzeba powiedzieć "poproszę do pełna, do pierwszego odbicia". I później drugi raz tak samo
Ja zrobiłbym nawet więcej w takiej sytuacji - jedna traska 100km za miastem z jazdą ok 90km/h, a jedna 100km po mieście. Od razu wiedziałbym jaka jest mniej więcej sytuacja rzeczywista. Rozumiem, że to się wydaje dużo czasu i pieniędzy, ale zapewne dużo mniej jednego i drugiego, niż kiedy zlecisz takie rozpoznania "podmiotom profesjonalnym". Powodzenia.