Spalanie Ateca 2.0 TSI 190 KM DSG7 4Drive

Dyskusje techniczne na temat silników benzynowych
Awatar użytkownika
rybsko
Posty: 350
Rejestracja: 19 kwie 2021, 17:12
Lokalizacja: Pomorskie
Samochód: Ateca FR TSI 2.0 FL
Podziękował: 43 razy
Otrzymał podziękowań: 55 razy

Re: Spalanie Ateca 2.0 TSI 190 KM DSG7 4Drive

Post autor: rybsko »

krowka1978 pisze:
11 lut 2024, 12:57
Jak dla mnie na tym odcinku przy dwulitrowej benzynie, przy tej średniej prędkości, to nie dziwne.
Odrobinę dużo, ale na pewno pierwsze 15km na zimnym jest kluczowe. Oto kilka moich wyników (ten sam silnik) z tej zimy:


Obrazek

Obrazek

Obrazek



Ja wyniki takie, jak Madhad, mam na ultra krótkich trasach w bardzo zimne dni:


Obrazek

Obrazek

No i po tankowaniu do pełna nigdy nie spadło poniżej 610km zasięgu. Aczkolwiek nigdy nie robię w dłuższej perspektywie wyłącznie tak krótkich tras.



Sponsor

Re: Spalanie Ateca 2.0 TSI 190 KM DSG7 4Drive

Sponsor


Misiek
Posty: 2445
Rejestracja: 20 sie 2020, 21:30
Lokalizacja: Białystok
Samochód: Ateca 1.5 DSG Xperience + Ford Galaxy
Podziękował: 749 razy
Otrzymał podziękowań: 1204 razy

Re: Spalanie Ateca 2.0 TSI 190 KM DSG7 4Drive

Post autor: Misiek »

Madhad pisze:
11 lut 2024, 3:00
...
Nie, no poważnie? Mam robić 100 km? Rany, ja nie wiem co powiedzieć. Zatkało mnie. Podpowiem prosty rachunek. Litry:km×100 = średnie zużycie.
Tak trip pokazuje po zatankowaniu coś koło 480km. To mniej niż kiedykolwiek.
Tak, całkowicie na poważnie ! Ale żeby wszystko było jasne : nikt nie każe jechać Ci 100 km bez sensu i narażać się na koszty (chociaż propozycja kolegi Rybsko także nie jest pozbawiona sensu, choć kosztowna), tylko po to żeby sprawdzić, ale tak jak pisałem ja i chyba inni : tankujesz do pełna, jeździsz NORMALNIE, po prostu zwykłe codzienne jazdy, w miarę dokładnie 100 km i ponownie tankujesz do pełna. I dopiero wtedy otrzymasz prawie w 100 % zgodny z rzeczywistością wynik spalania, czyli ile zatankowałaś, tyle RZECZYWIŚCIE pali na 100. I jeszcze raz - najlepiej przygotować sobie "dokumentację fotograficzną", czyli zrobić zdjęcie ekranu zegarów bezpośrednio przed i jednym i drugim tankowaniem do pełna, tak żeby było widać licznik główny. Oczywiście zachować paragon za paliwo. Jeżeli tą metodą nadal otrzymasz taki sam wysoki wynik, to niestety samochód faktycznie tyle pali, a nie szwankuje tylko liczenie i jesteś zdana na łaskę i niełaskę serwisu. Bo nie jestem przekonany, że dla nich za wysokie spalanie, nawet pojawiające się i utrzymujące się od konkretnego dnia, poparte w/w chyba jedynym wiarygodnym testem plus zapewnienie, że wcześniej palił mniej, jest powodem do interwencji i szukania przyczyny. Jednak próbować warto, tym bardziej razem z obeznanym w tematach motoryzacyjnych mężem. Życzę powodzenia.
Hmmm, to dziwne, u mnie działa normalnie :lol:

Awatar użytkownika
rybsko
Posty: 350
Rejestracja: 19 kwie 2021, 17:12
Lokalizacja: Pomorskie
Samochód: Ateca FR TSI 2.0 FL
Podziękował: 43 razy
Otrzymał podziękowań: 55 razy

Re: Spalanie Ateca 2.0 TSI 190 KM DSG7 4Drive

Post autor: rybsko »

Należy pamiętać, że sikawka instrybutora to nie miarka. Nie była projektowana do robienia pomiarów, tylko do zapobieżenia przelaniu. Do tego różnice w instrybutorach. Dlatego im większy dystans próby, tym mniejszy można zakładać margines błędu. Poniżej 30km wydaje mi się to pozbawione sensu.

Co do notowania baku, to w ogóle uważam, że to przydatna praktyka. Jak ktoś nie chce apki, to może sobie łatwo prowadzić w arkuszu (już się tym kiedyś dzieliłem). Zasada jest prosta - zawsze tankować do pełna, zawsze odnotowywać stan licznika i ilość paliwa.


Obrazek

Madhad
Posty: 66
Rejestracja: 29 mar 2021, 11:34
Lokalizacja: Gdańsk
Samochód: Seat Ateca X 2.0 TSI 190 KM DSG
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowań: 6 razy

Re: Spalanie Ateca 2.0 TSI 190 KM DSG7 4Drive

Post autor: Madhad »

Capa pisze:
11 lut 2024, 10:38
Ale to przejechanie 100 km to nie jest żart. Da ci od razu odpowiedź na podstawowe pytanie, czy zwariowała elektronika, czy rzeczywiście tyle pali.
Nie wiem czemu wkurzenie na serwisanta i teksty o nieodslyszeniu tego :)
Czemu wkurzenie? Z prostego powodu. Wytłumaczę łopatologicznie i matematycznie.
Średnie zużycie paliwa na 100 km oblicza się prostym wzorem:
zatankowane litry/ przejechane kilometry x 100 = l/100km. Proste. I nie ma potrzeby przejechania określonej ilości kilometrów. Akurat koleś z serwisu powinien to wiedzieć.
Przykład: przejechane kilometry: 195, zatankowane litry: 35.
35/195=0,1795 , 0,1795 x100= 17,95 l/100 km

JACA
Posty: 308
Rejestracja: 30 kwie 2019, 19:15
Lokalizacja: TG
Samochód: Ateca FR 2.0 TSI DSG 4Drive
Podziękował: 188 razy
Otrzymał podziękowań: 52 razy

Re: Spalanie Ateca 2.0 TSI 190 KM DSG7 4Drive

Post autor: JACA »

Madhad pisze:
12 lut 2024, 9:14
Czemu wkurzenie? Z prostego powodu. Wytłumaczę łopatologicznie i matematycznie.
Średnie zużycie paliwa na 100 km oblicza się prostym wzorem:
zatankowane litry/ przejechane kilometry x 100 = l/100km. Proste. I nie ma potrzeby przejechania określonej ilości kilometrów. Akurat koleś z serwisu powinien to wiedzieć.
Teoretrycznie masz oczywiście rację, tylko jest jeszcze praktyka :)
Zauważ, że ilość zatankowanego paliwa nie jest jakoś super dokładna w tym sensie, że tankując nie masz 100% pewności czy w zbiorniku już jest full, czy może jeszcze wejdzie 0,5 litra. Paliwo się pieni, powietrze się gromadzi a dystrybutor to nie jest apteka. Niektórzy praktykują "do pierwszego odbicia", "do trzeciego odbicia" ale nigdy nie będzie to tak samo. Dlatego jeśli taką próbę zrobisz na dłuższym dystansie będzie ona bardziej miarodajna a wynik bardziej dokładny.

Miałem kiedyś podobny dylemat. Mieszkałem jakiś czas we Wrocławiu i jeździłem dieslem. A że była to zima i dość duże mrozy to zauważyłem, że samochód zaczął palić jakoś więcej (jak na diesla oczywiście ;)). Weekendowa wycieczka do Szklarskiej Poręby rozwiała wątpliwości 8-)
--
Jaca

Madhad
Posty: 66
Rejestracja: 29 mar 2021, 11:34
Lokalizacja: Gdańsk
Samochód: Seat Ateca X 2.0 TSI 190 KM DSG
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowań: 6 razy

Re: Spalanie Ateca 2.0 TSI 190 KM DSG7 4Drive

Post autor: Madhad »

JACA pisze:
12 lut 2024, 9:50
Madhad pisze:
12 lut 2024, 9:14
Czemu wkurzenie? Z prostego powodu. Wytłumaczę łopatologicznie i matematycznie.
Średnie zużycie paliwa na 100 km oblicza się prostym wzorem:
zatankowane litry/ przejechane kilometry x 100 = l/100km. Proste. I nie ma potrzeby przejechania określonej ilości kilometrów. Akurat koleś z serwisu powinien to wiedzieć.
Teoretrycznie masz oczywiście rację, tylko jest jeszcze praktyka :)
Zauważ, że ilość zatankowanego paliwa nie jest jakoś super dokładna w tym sensie, że tankując nie masz 100% pewności czy w zbiorniku już jest full, czy może jeszcze wejdzie 0,5 litra. Paliwo się pieni, powietrze się gromadzi a dystrybutor to nie jest apteka. Niektórzy praktykują "do pierwszego odbicia", "do trzeciego odbicia" ale nigdy nie będzie to tak samo. Dlatego jeśli taką próbę zrobisz na dłuższym dystansie będzie ona bardziej miarodajna a wynik bardziej dokładny.

Miałem kiedyś podobny dylemat. Mieszkałem jakiś czas we Wrocławiu i jeździłem dieslem. A że była to zima i dość duże mrozy to zauważyłem, że samochód zaczął palić jakoś więcej (jak na diesla oczywiście ;)). Weekendowa wycieczka do Szklarskiej Poręby rozwiała wątpliwości 8-)

Na razie nie tankuję, muszę wyjeździć to co mam, a pójdzie na pewno szybko. Widzę to codziennie. Fakt, jeżdżę ostatnio krótkie odcinki, ale pracuję poza miastem, więc to nie jest tak, że czas dojazdu to jest kolebanie się o pół metra. Tylko wyjazd z osiedla, który czasem idzie płynnie, czasem dość opornie. Jeżdżę tą trasą już ponad 20 lat i mój rekord to 7 minut, ale bardzo późnym wieczorem. Norma to 20 min i to bez większych korków. Składają się na to ograniczenia prędkości, strefa 30 i zylion progów zwalniających na jednym z odcinków. Potem już mam 90 km/h, jak już się dziad rozgrzeje (sprawdziłam temperaturę oleju, po około 10 minutach ma już ponad 60 stopni, pod pracą już ponad 90 stopni) to można trochę dać w palnik. I pewnego momentu spalanie dzienne było przewidywalne, rano 11-12 litrów/100km, po południu 14-15 litrów/100km.
Dzisiaj 19,1l/100km, czas 24 min, średnia prędkość 19km/h.
Analogicznie, ten sam odcinek 24 stycznia, ten sam dystans: 13l/100 km, średnia prędkość 19km/h, czas 24 minuty. Ktoś tu napisał, że lubi patrzeć na to chwilowe skokowe zużycie. Ja również obserwowałam to zawsze dość dokładnie.
Jeśli nie są to porównywalne dane, to ja już nie wiem, co mam robić. Czekać chyba aż coś pierdyknie na amen, to wtedy będą wiedzieli co naprawiać. Na pewno muszę zmienić olej, bo już pyknęło 10 tysięcy. Potem zobaczymy.
Może go po prostu sprzedam jak tak dalej pójdzie. Potrzebowałam większego samochodu, żeby wozić psa w bagażniku i do tego jeszcze przydasie w postaci wózka dla psa, bo już była tak stara, że nie mogła chodzić za daleko i wózek był niezbędny. Napęd 4x4 fajna sprawa, miałam prawie od zawsze, więc doceniam. Ale teraz okazuje się, że mój sterany Fiat, który 14 lat jeździł bez żadnej poważniejszej awarii, to był skarb, a nie samochód. Jeszcze go nie sprzedałam, na szczęście. Przemierzał tę krótką drogę i nikt mi nie mówił, że za krótkie odcinki. I wiem, inna technologia itp, inna skrzynia i mało elektroniki, ale do diabła, samochód to samochód, ma jeździć tam, gdzie potrzebuję, a nie tylko poza miastem i najlepiej, żeby codziennie przynajmniej ze 100 km. Ja tego nie kupuję.
Za ten post autor Madhad otrzymał podziękowania (w sumie 2):
Misiek (12 lut 2024, 11:55) • JACA (12 lut 2024, 12:15)
Ocena: 10.53%

JACA
Posty: 308
Rejestracja: 30 kwie 2019, 19:15
Lokalizacja: TG
Samochód: Ateca FR 2.0 TSI DSG 4Drive
Podziękował: 188 razy
Otrzymał podziękowań: 52 razy

Re: Spalanie Ateca 2.0 TSI 190 KM DSG7 4Drive

Post autor: JACA »

Madhad pisze:
12 lut 2024, 11:28
...ale do diabła, samochód to samochód, ma jeździć tam, gdzie potrzebuję, a nie tylko poza miastem i najlepiej, żeby codziennie przynajmniej ze 100 km. Ja tego nie kupuję.
Też jestem podobnego zdania, że to ja chcę decydować, albo przynajmniej wiedzieć, co się dzieje w samochodzie. A nie, że coś się włącza, wyłącza, bo tak ktoś zaprojektował, bo tak będzie lepiej lub miało być lepiej. Wiem, że zaraz ktoś mi powie, że pojęcia nie mam ile rzeczy dzieje się gdzieś tam w tle i kierowca nawet o tym nie wiem. Zgoda. Niemniej cieszę się, że zdążyłem kupić wersję przedliftową, która z tego co widzę i czytam jest jakby bardziej przewidywalna i różne zachowania elektroniki są stabilne.

Ale wracając do Twojego problemu... :roll:
Ja nie neguję Twoich spostrzeżeń. Jeśli ktoś, tak jak np. Ty, dzień w dzień powtarza te same czynności, robi tę samą trasę to rzeczywiście z jakimś tam marginesem błędu jest w przewidzieć zachowania. W tym przypadku, że powinien spalić tyle i tyle. Jeśli coś znacznie odbiega od normy to coś jest "nie halo". Tylko co? :roll:
Pytanie czy tylko komp źle pokazuje zużycie, czy rzeczywiście silnik żre więcej paliwa :roll:
Zrób sobie w weekend wycieczkę, nie wiem, na płw. Helski. Weź psa, pobiegajcie po plaży. Przedtem zatankuj do pełna i po powrocie również zatankuj na tej samej stacji, na tym samym dystrybutorze.
Za ten post autor JACA otrzymał podziękowanie:
Misiek (13 lut 2024, 1:10)
Ocena: 5.26%
--
Jaca

krowka1978
Posty: 304
Rejestracja: 05 maja 2023, 23:13
Samochód: Seat Ateca, FIAT 500X, FIAT Grande Punto
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowań: 29 razy

Re: Spalanie Ateca 2.0 TSI 190 KM DSG7 4Drive

Post autor: krowka1978 »

Miałem nieprzyjemność przejechać wzdłuż całe Trójmiasto TB 1.4, średnie spalanie rzędu około 14l/100km (z kompa, wskaźnik poziomu paliwa też leciał szybciej) wiosną przy nagrzanym silniku mnie nie zdziwiło. Ten przejazd to na wyrost, to była mordęga. Jeżeli ktoś kupuje TB 2.0, żeby sobie pojeździć w korkach ze średnią 21km/h odcinek 10km, a TB dużo chleją przy takim ciągłym ruszaniu, to niech się nie dziwi. Jeżeli ktoś nie chce sprawdzić jak samochód zachowuje się w normalnej trasie, to o czym gadać? Poszły rady i koniec. Nie ma chęci weryfikacji, to problem właścicielki. Cała dyskusja, jak dla mnie, traci w tym momencie sens, skoro posty z radami są olewane, bo właścicielka wie lepiej, a i czego jeszcze nie dopowiada. No niby był dojazd bez korków, bo ferie, 10km, raz, dwa, a tu okazuje się po zrzucie ekranu apki z jaką prędkością średnią to idzie i w jakim czasie...

Do tego auto 2 lata i tylko 13tyś.km przebiegu... Aż się nasuwa pytanie, po co w takim przypadku TB 2.0? W korku lepiej jeździ? Jeżeli się tak wybrało, to bierze się to na klatę.

Ten samochód powinien być porządnie przegoniony, żeby turbina chociaż miała co robić, a i GPF "przedmuchało"... Wczoraj przegoniłem mojego po ostatnim tygodniu jazdy wkoło komina, % zawartość sadzy w GPF spadła z 7,5% do 2,1%.
Ostatnio zmieniony 12 lut 2024, 13:31 przez krowka1978, łącznie zmieniany 1 raz.
Seat Ateca Xperience 1.5 TSI EVO2 DSG 7 150KM Velvet Red 2023
FIAT 500X Lounge 1.4 16V MultiAir II Turbo 140KM 2016
Jeszcze jest - FIAT Grande Punto Emotion 1.4 8V 77KM 2007r., 16 lat szybko zleciało, od początku u mnie...

Awatar użytkownika
rybsko
Posty: 350
Rejestracja: 19 kwie 2021, 17:12
Lokalizacja: Pomorskie
Samochód: Ateca FR TSI 2.0 FL
Podziękował: 43 razy
Otrzymał podziękowań: 55 razy

Re: Spalanie Ateca 2.0 TSI 190 KM DSG7 4Drive

Post autor: rybsko »

krowka1978 pisze:
12 lut 2024, 13:10
Jeżeli ktoś nie chce sprawdzić jak samochód zachowuje się w normalnej trasie, to o czym gadać? Poszły rady i koniec. Nie ma chęci weryfikacji, to problem właścicielki. Cała dyskusja, jak dla mnie, traci w tym momencie sens, skoro posty z radami są olewane, bo właścicielka wie lepiej, a i czego jeszcze nie dopowiada. No niby był dojazd bez korków, bo ferie, 10km, raz, dwa, a tu okazuje się po zrzucie ekranu apki z jaką prędkością średnią to idzie i w jakim czasie...
Twarda ocena, ale zgadzam się. Pułapka pozornego podobieństwa tras, bo przecież pokonywanych codziennie do znudzenia. Tymczasem różni je właściwie wszystko: warunki atmosferyczne, charakterystyka ruchu, czas dojazdu (7-20min), chwilowa "ciężkość" nogi itp. A wszystko na dystansie pierwszych kilku kilometrów, a więc gwarancja podwyższonego zużycia. Chyba wszystko w temacie zostało napisane.

Online
Awatar użytkownika
Orłoś
Posty: 123
Rejestracja: 30 maja 2018, 15:47
Lokalizacja: pomorskie
Samochód: Ateca Xcellence 2.0 TSI
Podziękował: 13 razy
Otrzymał podziękowań: 9 razy

Re: Spalanie Ateca 2.0 TSI 190 KM DSG7 4Drive

Post autor: Orłoś »

Ktoś wcześniej napisał, że obstawia GPF, też tak uważam. Przez 2 lata, nalotu 13 tyś km? Jazda codziennie tylko 7 km na zimnym silniku? Po wpisach właścicielki widać, że w ogóle nie robi tras i nie daje mu w pi...ę. Niestety 2.0 TSI z ekologią, to nie jest samochód do takiej jazdy.
Przecież tam u Ciebie Madhad nigdy EGT, nie osiągnęło takiej wartości, aby mógł wypalić się GPF. Tak jak koledzy pisali, zatankować do pełna, przejedź się np. S7 do Nowego Dworu Gdańskiego (widziałem, że kręcisz się koło Szadółek), ale niech on dostanie trochę po garnkach, żeby te obroty były większe niż 1700 ;) Ja jeżdżę po Gdańsku, ale nigdy nie miałem takich wyników jak Ty, a mam mega ciężką nogę ;)
Ateca Xcellence | 2.0 TSI 190KM | DSG7 | 4Drive | Magnetic Brown | Felgi 18" PERFORMANCE 36/2 MACHINED | Felgi 17" ABRERA II | Alcantara Black | Panorama | Comfort Assistant Plus | Podgrzewana przednia szyba | Navi | Elektryczna klapa bagażnika | Widok 360 | Ładowanie Qi | VC

ODPOWIEDZ