Spalanie Ateca 2.0 TSI 190 KM DSG7 4Drive

[Madhad]

Ktoś wcześniej napisał, że obstawia GPF, też tak uważam. Przez 2 lata, nalotu 13 tyś km? Jazda codziennie tylko 7 km na zimnym silniku? Po wpisach właścicielki widać, że w ogóle nie robi tras i nie daje mu w pi...ę. Niestety 2.0 TSI z ekologią, to nie jest samochód do takiej jazdy.
Przecież tam u Ciebie Madhad nigdy EGT, nie osiągnęło takiej wartości, aby mógł wypalić się GPF. Tak jak koledzy pisali, zatankować do pełna, przejedź się np. S7 do Nowego Dworu Gdańskiego (widziałem, że kręcisz się koło Szadółek), ale niech on dostanie trochę po garnkach, żeby te obroty były większe niż 1700 Ja jeżdżę po Gdańsku, ale nigdy nie miałem takich wyników jak Ty, a mam mega ciężką nogę

Dobra, Panowie, zamykam temat.
Moja Ateca zwiedziła Karkonosze, była w Szczecinie i Świnoujściu, zahaczyła też o Podlasie. Kaszuby też sporo razy. Widziała też wiele razy Braniewo, bo tam mieszka mój syn. Bywa, że do pracy śmigam rowerem jak pogoda pozwala. I nie jest to jedyny samochód w domu.
No niestety mieszkam w mieście i używam też do jazdy do pracy. A filtr oczywiście spróbuję wypalić jak i sprawdzać po tankowaniu średnie zużycie nie tylko w aplikacji, co dotychczas zawsze sprawdzałam, ale nie prowadziłam notatek. Tylko w ramach sprawdzenia poprawności wskazania w aplikacji i oceny jak dużo zużywa ogrzewanie postojowe.
To tyle. Za sympatyczne rady ze zrozumieniem dziękuję. Na Panów zawsze można liczyć, że z spróbują pomóc wykorzystując swoją wiedzę.

[Misiek]

Ktoś wcześniej napisał, że obstawia GPF, też tak uważam. Przez 2 lata, nalotu 13 tyś km? Jazda codziennie tylko 7 km na zimnym silniku? Po wpisach właścicielki widać, że w ogóle nie robi tras i nie daje mu w pi...ę. Niestety 2.0 TSI z ekologią, to nie jest samochód do takiej jazdy.
Przecież tam u Ciebie Madhad nigdy EGT, nie osiągnęło takiej wartości, aby mógł wypalić się GPF. Tak jak koledzy pisali, zatankować do pełna, przejedź się np. S7 do Nowego Dworu Gdańskiego (widziałem, że kręcisz się koło Szadółek), ale niech on dostanie trochę po garnkach, żeby te obroty były większe niż 1700 Ja jeżdżę po Gdańsku, ale nigdy nie miałem takich wyników jak Ty, a mam mega ciężką nogę

Dobra, Panowie, zamykam temat.
Moja Ateca zwiedziła Karkonosze, była w Szczecinie i Świnoujściu, zahaczyła też o Podlasie. Kaszuby też sporo razy. Widziała też wiele razy Braniewo, bo tam mieszka mój syn. Bywa, że do pracy śmigam rowerem jak pogoda pozwala. I nie jest to jedyny samochód w domu.
No niestety mieszkam w mieście i używam też do jazdy do pracy. A filtr oczywiście spróbuję wypalić jak i sprawdzać po tankowaniu średnie zużycie nie tylko w aplikacji, co dotychczas zawsze sprawdzałam, ale nie prowadziłam notatek. Tylko w ramach sprawdzenia poprawności wskazania w aplikacji i oceny jak dużo zużywa ogrzewanie postojowe.
To tyle. Za sympatyczne rady ze zrozumieniem dziękuję. Na Panów zawsze można liczyć, że z spróbują pomóc wykorzystując swoją wiedzę.

Madhad, zrozum, że my na prawdę bardzo staramy się pomóc Ci (i mam nadzieję, że każdemu w innych problemach) jakoś w rozwiązaniu Twojego problemu, według naszej najlepszej wiedzy i dotychczasowego doświadczenia i nie krytykujemy (no, może poza standardowo kolegą Cow) i bardzo się cieszę, że na końcu to zauważyłaś i doceniłaś. Mam nadzieję i życzę Ci tego z całego serca, że uda Ci się jakoś rozszyfrować ten nagły wzrost spalania i jak już będzie znana przyczyna, to nas poinformujesz, może kiedyś komuś to się przyda.

[krowka1978]

Madhad, zrozum, że my na prawdę bardzo staramy się pomóc Ci (i mam nadzieję, że każdemu w innych problemach) jakoś w rozwiązaniu Twojego problemu, według naszej najlepszej wiedzy i dotychczasowego doświadczenia i nie krytykujemy (no, może poza standardowo kolegą Cow) i bardzo się cieszę, że na końcu to zauważyłaś i doceniłaś. Mam nadzieję i życzę Ci tego z całego serca, że uda Ci się jakoś rozszyfrować ten nagły wzrost spalania i jak już będzie znana przyczyna, to nas poinformujesz, może kiedyś komuś to się przyda.

Czego Ty ode mnie chcesz? Napisałem adekwatnie do sytuacji, bez zbędnego pierdzenia, więc proszę zejść ze mnie - na moje posty w wątku też poświeciłem swój czas, ale są granice. Jeżeli będzie trzeba skrytykować, to bądź pewien - zrobię to Od czasów podstawówki mam ksywkę "krówka", nie krowa

[Misiek]

Madhad, zrozum, że my na prawdę bardzo staramy się pomóc Ci (i mam nadzieję, że każdemu w innych problemach) jakoś w rozwiązaniu Twojego problemu, według naszej najlepszej wiedzy i dotychczasowego doświadczenia i nie krytykujemy (no, może poza standardowo kolegą Cow) i bardzo się cieszę, że na końcu to zauważyłaś i doceniłaś. Mam nadzieję i życzę Ci tego z całego serca, że uda Ci się jakoś rozszyfrować ten nagły wzrost spalania i jak już będzie znana przyczyna, to nas poinformujesz, może kiedyś komuś to się przyda.

Czego Ty ode mnie chcesz? Napisałem adekwatnie do sytuacji, bez zbędnego pierdzenia, więc proszę zejść ze mnie - na moje posty w wątku też poświeciłem swój czas, ale są granice. Jeżeli będzie trzeba skrytykować, to bądź pewien - zrobię to Od czasów podstawówki mam ksywkę "krówka", nie krowa

Po pierwsze, to ten post nie był skierowany do Ciebie, tylko do koleżanki Madhad, od czego nawet zacząłem pierwszym wyrazem. A po drugie, to sam sobie odpowiedziałeś na swoje pytanie, czyli "skrytykować". Ostatnio, mniej więcej po ostrzejszej wymianie opinii i po zagrożeniu banem, od kilku tygodni faktycznie trochę się "uspokoiłeś" i aż tak bardzo nie atakujesz innych, ale niestety praktycznie od samego początku walczyłeś, krytykowałeś nie z poglądami, a z ludźmi. Forum chyba głównie powinno służyć do wymiany opinii, poglądów, informacji, a przede wszystkim chyba do porad, a nie do atakowania, krytykowania innych za takie czy inne poglądy, opinie, czy wypowiedzi. I pozostańmy przy tym.

Nie wiem jak to polonistycznie poprawnie opisać, ale zdrobnienie "krówka" zamiast "krowa" jest określeniem miłym (bez względu na Twoją szkolną ksywkę), sympatycznym, a Ty niestety tych warunków nie spełniasz, więc stąd moje mniej sympatyczne, normalne określenia : "krowa" vel "cow".

[krowka1978]

Madhad, zrozum, że my na prawdę bardzo staramy się pomóc Ci (i mam nadzieję, że każdemu w innych problemach) jakoś w rozwiązaniu Twojego problemu, według naszej najlepszej wiedzy i dotychczasowego doświadczenia i nie krytykujemy (no, może poza standardowo kolegą Cow) i bardzo się cieszę, że na końcu to zauważyłaś i doceniłaś. Mam nadzieję i życzę Ci tego z całego serca, że uda Ci się jakoś rozszyfrować ten nagły wzrost spalania i jak już będzie znana przyczyna, to nas poinformujesz, może kiedyś komuś to się przyda.

Czego Ty ode mnie chcesz? Napisałem adekwatnie do sytuacji, bez zbędnego pierdzenia, więc proszę zejść ze mnie - na moje posty w wątku też poświeciłem swój czas, ale są granice. Jeżeli będzie trzeba skrytykować, to bądź pewien - zrobię to Od czasów podstawówki mam ksywkę "krówka", nie krowa

Po pierwsze, to ten post nie był skierowany do Ciebie, tylko do koleżanki Madhad, od czego nawet zacząłem pierwszym wyrazem. A po drugie, to sam sobie odpowiedziałeś na swoje pytanie, czyli "skrytykować". Ostatnio, mniej więcej po ostrzejszej wymianie opinii i po zagrożeniu banem, od kilku tygodni faktycznie trochę się "uspokoiłeś" i aż tak bardzo nie atakujesz innych, ale niestety praktycznie od samego początku walczyłeś, krytykowałeś nie z poglądami, a z ludźmi. Forum chyba głównie powinno służyć do wymiany opinii, poglądów, informacji, a przede wszystkim chyba do porad, a nie do atakowania, krytykowania innych za takie czy inne poglądy, opinie, czy wypowiedzi. I pozostańmy przy tym.

Nie wiem jak to polonistycznie poprawnie opisać, ale zdrobnienie "krówka" zamiast "krowa" jest określeniem miłym (bez względu na Twoją szkolną ksywkę), sympatycznym, a Ty niestety tych warunków nie spełniasz, więc stąd moje mniej sympatyczne, normalne określenia : "krowa" vel "cow".

Zagrożeniu banem? Wystraszyłem się? Chyba pieprzenia i zaczepek @Jaca Za kogo się masz! To forum nie jest mi do niczego potrzebne, nic nie stracę, a czy Wy stracicie, to mnie już nie interesuje. Będę miał wolny czas zamiast użerania się z dzieciarnią, korpopieprzeniem itd. Najlepiej od razu usuńcie konto. Fora fiatów w zupełności mi wystarczają, tam jestem doceniony za wiedzę. Jak nie będzie reakcji w postaci usunięcia konta, to sam zgłoszę do admina. Bana to ja mam w głębokim poważaniu.
W każdym razie dziś o 17 wyślę maila o usunięcia konta z tego forum, bo teraz na bzdury nie mam czasu.

Maila już wysyłam, szkoda mi czasu, będzie z bańki.

Na tym kończę "zabawę" z tym forum, żegnam!

[Capa]

Głupoty, delete.

[krowka1978]

Patrzcie, jak kobiety dzielą ludzi
Przepraszam, musiałem

Spoko, będziecie mieli mnie z bańki. Wysłałem do admina @root prośbę o usunięcie konta.

[Misiek]

Patrzcie, jak kobiety dzielą ludzi
Przepraszam, musiałem

Kobieta nie miała z tym nic wspólnego.

[JACA]

Wystraszyłem się? Chyba pieprzenia i zaczepek @Jaca Za kogo się masz! To forum nie jest mi do niczego potrzebne, nic nie stracę, a czy Wy stracicie, to mnie już nie interesuje.

Jak mawia mój kolega "trudno, świetnie"
Jeśli to forum nie jest Ci do niczego potrzebne to voila, droga wolna. Raczej płakać nie będziemy.

Skoro mnie wywołałeś, to przypomnę Ci, że to Ty się przyczepiłeś do mojej subiektywnej i prywatnej opinii odnośnie kamer 360 stopni. Tak więc tyle w temacie zaczepek.

[krowka1978]

Użytkownik @Misiek już cieszy facjatę, ja też, bo nic nie tracę. Przynajmniej nie będę przekazywał wiedzy za darmo, którą przez prawie rok zdobyłem, siedząc godzinami/dniami nad samochodem, dokumentacją i źródłami w necie, a jak życie pokazuje - nie warto potem przekazywać , trzeba dla siebie trzymać, jest sobie towarzystwo wzajemnej adoracji, po łapkach dać nie można, a jak coś napiszesz, to tylko @sailor ma rację. Więc na co mi to? Ja pomocy w temacie aut od nikogo nie potrzebuję, jestem samowystarczalny. A to, że jakieś pojęcie mam świadczy mój wpis o podkładkach w DQ200 w temacie o DSG i sprzęgłach. Znikąd to mi się nie wzięło, a lubię wiedzieć wszystko o swoich autach, bo jak nie ja, to na pewno nie ASO.