Ateca Klub

Pepeg pisze: ↑

03 wrz 2018, 17:16

Janisz, twoje spalanie ewidentnie spadło po 10 tyś, masz na to jakąś teorię?

No nie wydaje mi się, że jakoś spadło. Obecnie ciut niższe spalanie to jedynie zasługa jazdy na ciśnieniu 2,7 gdzie wcześniej jeździłem na 2,5. Ale różnice nie są jakieś duże

Ostatnio żaliłem się na duże spalanie na krótkiej trasie, więc dla odmiany wrzucam średnie z większego dystansu. Jest trochę lepiej, ale dalej szału nie ma... Dziś wyruszam w podróż ok. 3000km, licznik długookresowy zresetowany,zobaczymy ile uda się spalić na trasach europejskich.

Od razu witać tweety że masz przyjemność z jazdy. U mnie średnia 10 L.

Średnia z wyprawy do Francji nowym samochodem. trasa mieszana:
60% autostrady i drogi ekspresowe -prędkość zazwyczaj pomiędzy 110-170,
30% drogi "zwykle" - prędkości 50-80
okolu 10% miasta.


Niskie spalanie to głownie zasługa stałych prędkości, jakiekolwiek przyspieszanie robi wir (miałem średnia 18 z krótkiego dystansu okolu 20 km jak sprawdzałem prędkość maksymalna w Niemczech)

Moja ateca 2.0 tsi 4drive po 3800 km spaliła średnio 9,3 litra na 100 km. Jeżdżę 50% miasto i 50% trasa. Styl jazdy: normalny.
Uważam, że wynik całkiem niezły

U mnie poniżej 10L/100KM niemożliwe zejść, a przebiegu mam już +4300 KM.

Jeżdżę w Warszawskich warunkach: bardzo dużo krótkich odcinków, korki, gęsto w światła, dłuższe trasy obecnie bardzo sporadycznie, natomiast co ciekawe - częściej muskam pedał gazu niż go dociskam, nawet często przełączam na tryb ECO w jeździe miejskiej, prawie nie wyłączam trybu "start-stop".

Jak ustawiam spalanie w danej chwili, to przy ruszaniu pokazuje +40 na zimnym silniku.

CO ROBIĘ NIE TAK, ŻE SPALANIE TAKIE WYSOKIE?

PS: ile Wam wychodzi KM do najechania na pełnym baku? U mnie 550 KM, a tankuję do odbicia automatycznego pistoletu, nie dolewam więcej.

U mnie podobnie, jazda miejska w Krakowie. Z tym że ja raczej dociskam pedał gazu. Wydaję mi się że tryb eko to nie jest za dobry pomysł na miasto. W czasie dojazdu do świateł niepotrzebnie wrzuca na luz i wtedy zużywa paliwo. Lepiej hamować biegam, ja jeżdżę w mieście na S i D, pół na pół. Spalanie w mieście tak będzie wyglądało i nic z tym nie zrobisz.

Wysłane z mojego GT-I9515 przy użyciu Tapatalka

Pepeg pisze: ↑

24 wrz 2018, 14:37

U mnie podobnie, jazda miejska w Krakowie. Z tym że ja raczej dociskam pedał gazu. Wydaję mi się że tryb eko to nie jest za dobry pomysł na miasto. W czasie dojazdu do świateł niepotrzebnie wrzuca na luz i wtedy zużywa paliwo. Lepiej hamować biegam, ja jeżdżę w mieście na S i D, pół na pół. Spalanie w mieście tak będzie wyglądało i nic z tym nie zrobisz.

Wysłane z mojego GT-I9515 przy użyciu Tapatalka

Dzięki za info. Swoje nt. korków w Krakowie też wiem, tak więc nic tylko zostawiam na D skrzynię i jazda w miasto

Panowie, waszym zdaniem 1.4 4drive a 2.0 4drive, oba w dag, jeśli by jeździć tak samo po miescie z ta sama dynamiką jaka roznica bedzie w spalaniu pomiedzy tymi dwoma silnikami 2-3l?

PiotrekDriver pisze: ↑

07 paź 2018, 13:01

Panowie, waszym zdaniem 1.4 4drive a 2.0 4drive, oba w dag, jeśli by jeździć tak samo po miescie z ta sama dynamiką jaka roznica bedzie w spalaniu pomiedzy tymi dwoma silnikami 2-3l?

Nie umiem udzielić Ci dobrej odpowiedzi.

Natomiast ostatnio postanowiłem zaraz po uruchomieniu silnika wyłączać układ "start-stop", bo na dłuższą metę będzie to lepsze dla auta, natomiast wyjeżdżając nie daleko za miasto spalanie w trybie D pokazało mi 8 L / 100 km, co jest dla mnie satysfakcjonującym wynikiem.