Ateca Klub

Ok, Ateca odebrana. Zostało ściągnięte poszycie drzwi kierowcy i niby ponownie poprawnie zamocowane z dokręceniem paru elementów. Przy odbiorze zostałem dodatkowo poinformowany, że faktycznie jest jakieś dzwonienie i brzęczenie spod maski (zgłaszałem to w poniedziałek), ewidentnie wg nich coś inaczej pracuje niż inne egzemplarze na placu z tym samym silnikiem i skrzynią. Mają do mnie dzwonić jak dorwą jakieś podkładki i wtedy je podstawią pod jakieś coś, co dostało jakiegoś luzu. Chyba gdzieś na którymś forum o tym czytałem. Możliwe, że tutaj. Jeżeli dojdzie do wymiany to zdam tu relacje.

konrut96 pisze: ↑

01 wrz 2022, 15:31

Ok, Ateca odebrana. Zostało ściągnięte poszycie drzwi kierowcy i niby ponownie poprawnie zamocowane z dokręceniem paru elementów. Przy odbiorze zostałem dodatkowo poinformowany, że faktycznie jest jakieś dzwonienie i brzęczenie spod maski (zgłaszałem to w poniedziałek), ewidentnie wg nich coś inaczej pracuje niż inne egzemplarze na placu z tym samym silnikiem i skrzynią. Mają do mnie dzwonić jak dorwą jakieś podkładki i wtedy je podstawią pod jakieś coś, co dostało jakiegoś luzu. Chyba gdzieś na którymś forum o tym czytałem. Możliwe, że tutaj. Jeżeli dojdzie do wymiany to zdam tu relacje.

Pewnie chodzi o luz na cięgnie nastawnika turbiny, które to w niektórych egzemplarzach lubi hałasować (dzwoni/brzęczy), szczególnie na zimno po uruchomieniu. Po nagrzaniu się silnika ustaje...problem jest znany, wiele osób się z tym zgłasza do serwisów, które najpierw ściemniały i zwalały winę na rzekomo rozgrzewający się GPF, ale wielu użytkowników samodzielnie znajdowało przyczynę hałasu i palcem wskazywało miejsce. Teraz ogarniają temat i zakładają podkładki kasujące luz. Kiedyś takie cięgna miały regulację długości i luz się kasowało, teraz regulacji nie ma (w ramach oszczędności, oczywiście), więc jak się komu trafi...

Piękne dzięki Sailor88 za wytłumaczenie co do czego Czyli mam rozumieć, że jak założą podkładki to problem zniknie?

konrut96 pisze: ↑

01 wrz 2022, 15:31

Ok, Ateca odebrana. Zostało ściągnięte poszycie drzwi kierowcy i niby ponownie poprawnie zamocowane z dokręceniem paru elementów. Przy odbiorze zostałem dodatkowo poinformowany, że faktycznie jest jakieś dzwonienie i brzęczenie spod maski (zgłaszałem to w poniedziałek), ewidentnie wg nich coś inaczej pracuje niż inne egzemplarze na placu z tym samym silnikiem i skrzynią. Mają do mnie dzwonić jak dorwą jakieś podkładki i wtedy je podstawią pod jakieś coś, co dostało jakiegoś luzu. Chyba gdzieś na którymś forum o tym czytałem. Możliwe, że tutaj. Jeżeli dojdzie do wymiany to zdam tu relacje.

No to jesteś szczęściarzem, bo na ogół wszystkiego się wypierają, niczego złego nie widzą, czy nie słyszą i jeszcze udowadniają, że się czepiasz. Może faktycznie jak pisze Sailor problem jest już na tyle znany (a przede wszystkim rozpoznany, rozwiązany) i "popularny", że nie da się już tego "zamieść pod dywan".

konrut96 pisze: ↑

01 wrz 2022, 20:59

Piękne dzięki Sailor88 za wytłumaczenie co do czego Czyli mam rozumieć, że jak założą podkładki to problem zniknie?

Tego nie wiem, powinien zniknąć, jeśli to było przyczyną, ale to nie jest akcja serwisowa, tylko działanie w/g inwencji własnej mechanika... Łatwo sprawdzić czy to jest powodem tych dźwięków, ujmując w palce to cięgno przy pracującym silniku...dźwięk powinien zniknąć. Sądząc po Twojej wypowiedzi serwis jest na takim właśnie tropie...

sailor 88 pisze: ↑

02 wrz 2022, 0:04

ujmując w palce to cięgno przy pracującym silniku...dźwięk powinien zniknąć.

O jakim cięgnie piszecie - mógłby Ktoś fotkę zapodać ?

Prawdopodobnie chodzi o to cięgno.

konrut96 pisze: ↑

02 wrz 2022, 9:35

Prawdopodobnie chodzi o to cięgno.

Dokładnie tak...

UWAGA!
Po prawie 3 miesiącach ciszy przez ASO nagle dzisiaj dostałem telefon, że dotarła do nich podkładka pod cięgno od nastawnika turbiny i umówiony jestem na "naprawę" na 29.11.
Nie wiem skąd to zostało wysyłane, ale chyba dostarczane było to na piechotę. Masakra, żeby na jedną podkładkę tyle czasu czekać (cud, że w ogóle).
Oczywiście podczas uruchomienia silnika samemu sprawdzałem to cięgno i faktycznie podczas chwycenia go nastaje błoga cisza.
Zdam relację po wszystkim we wtorek, ale jeżeli ktoś ma taki problem i wielkimi krokami zbliża się koniec gwarancji to polecam się pospieszyć ze zgłoszeniem, bo krakowskiemu ASO zajęło to z zamówieniem trzy miesiące.

konrut96 pisze: ↑

23 lis 2022, 16:52

...
zbliża się koniec gwarancji to polecam się pospieszyć ze zgłoszeniem
...

Pamiętaj tylko, że liczy się data zgłoszenia / przyjęcia "roszczenia gwarancyjnego", a nie jego wykonania / realizacji, bo to faktycznie z uwagi na czasami konieczność sprowadzenia niezbędnych części, może odbyć się w późniejszym, dużo późniejszym terminie. Co nie oznacza, że nadal czas sprowadzenia głupiej podkładki, to jakiś niesmaczny żart. A jakby to była część całkowicie unieruchamiająca samochód ? My w firmie także raz żeśmy czekali na zestaw rolek ponad trzy miesiące, bo akurat skończyły się w głównym magazynie w Japonii i musieli zamówić całą nową partię u producenta. Na szczęście mieliśmy jakiś używany w niezłym stanie i maszyna nie stała niesprawna / nieczynna.